Two for Joy. Stowarzyszenie srok. recenzja

Two for joy

Autor: @candyniunia ·1 minuta
2024-04-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pamiętajcie One for sorrow?
Nadeszła pora na Two for joy, czyli drugi tom dylogii Stowarzyszenie srok.

Bardzo mnie cieszy, że kontynuujemy czytanie tam, gdzie zakończył się pierwszy tom.
Lubię, gdy płynnie przechodzę dalej i nie muszę czytać ponownie tego samego.

Niezmiennie autorki robią nam z mózgu misz masz, tysiąc razy zmieniamy podejrzanych i chociaż można się czasem domyślić jednak, kto jest sprawcą zb**dni to nie raz zwątpimy w swoje domysły.

Ciekawe, czy Wam się uda odgadnąć, kto jest winien?
Mi, przyznaję z satysfakcją, udało się!

Kapitalna kreacja bohaterów, którzy są przebiegli, dociekliwi i emocjonalni.

Każdy jest kimś, nie ma żadnych osób nijakich a wątki zaczynają się łączyć, zacieśniając krąg podejrzanych i prowadzą nas w końcu ku rozwiązaniu.

Troszkę szkoda się rozstawać już z Illumen Hall, ta szkoła z internatem ma spory potencjał ze swoimi zakamarkami, labiryntami, ogromnym terenem i różnorodnością.

Ten potencjał został dobrze wykorzystany, gdyż budowla z przylegającymi jej ogrodami została sprawnie wpleciona w główny wątek.

Z przyjemnością odkrywałam ukryte przejścia, śledziłam tropy, jakimi podążały główne bohaterki i razem z nimi pragnęłam rozwiązać zagadkę.

Bardzo fajny kryminał, nutka thrilleru i poczucia humoru.

Przyjemnie się czytało, szybko - bodajże w jeden dzień i nie było rozczarowania.

Nawet jeśli udało mi się odgadnąć, kim był sprawca to prawda i tak wyszła na jaw dosłownie na samym końcu, wcześniej ciągle byliśmy wodzeni za nos i tropy były mylne.

Także brawa dla autorek.

Oczywiście okładka świetnie pasuje do poprzedniej części i to wydanie genialnie się komponuje razem.

To jest bardzo duży plus, ja uwielbiam, gdy okładki serii są ze sobą ściśle związane, najlepiej w jednym stylu więc taki kolejny mój mindfeak.

W zasadzie mogła bym się pokusić o stwierdzenie, że ta dylogia jest z gatunku young adult jednakże z pewnością zachwyci niejednego dorosłego czytelnika, tak jak to było ze mną.

Naturalnie, lektura jest z pewnością dla osób powyżej szesnastego roku życia!

P.s. Czy dowiemy się, co to jest Stowarzyszenie srok?
Tak!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Zoe Sugg, Amy McCulloch
7.2/10
Cykl: Stowarzyszenie Srok, tom 2

Mrożące krew w żyłach zwieńczenie bestsellerowej serii „Stowarzyszenie Srok”. Zaginięcie, śmierć, wyścig z czasem… A w jedenastej godzinie szokujące objawienie. Audrey i Ivy robią wszystko, ...

Komentarze
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Zoe Sugg, Amy McCulloch
7.2/10
Cykl: Stowarzyszenie Srok, tom 2
Mrożące krew w żyłach zwieńczenie bestsellerowej serii „Stowarzyszenie Srok”. Zaginięcie, śmierć, wyścig z czasem… A w jedenastej godzinie szokujące objawienie. Audrey i Ivy robią wszystko, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jedna uczennica zginęła, druga zaginęła, a Stowarzyszenie Srok, wciąż pozostaje tajemnicą... Podczas lektury książki czytelnik ma okazję lepszego poznania bohaterów oraz zasad panujących w szkole....

@lubie.to.czytam @lubie.to.czytam

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię przeczytałem jednym tchem, postanowiłem, że obie książki opiszę w jednej recenzji...

@miguelrafael @miguelrafael

Pozostałe recenzje @candyniunia

Butcher & Blackbird
Nie dla wrażliwych

Co się stanie, gdy dwóch seryjnych mo*derców zapała do siebie uczuciem? Ta książka opowiada o parze bohaterów, którzy parają się likwidowaniem największych zwyr*dnialcó...

Recenzja książki Butcher & Blackbird
Szeptucha. Jestem twoim domem
Powrót Nawojki

Dalsze losy Nawojki, która za wszelką cenę stara się znaleźć dla siebie miejsce w świecie oraz rozwiązać zagadkę m**derstwa młodej kobiety i noworodka. Nawoja zaczyna t...

Recenzja książki Szeptucha. Jestem twoim domem

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka