Skóra recenzja

Twoja skóra, mój wróg.

Autor: @Pani_Ka ·2 minuty
2021-08-01
Skomentuj
2 Polubienia
Twoja skóra jest moim wrogiem. Kurz, który zawiera drobinki Twojego naskórka, to zabójca. Rozerwany kombinezon równy jest panice. Powietrze bez maseczki to śmierć. Ja i Ty: "podzieleni, samotni, nieszczęśliwi."

Na rok przed wirusem AD 2020, Liam Brown napisał dystopijną powieść o pandemii, kopiującą niemal obecne nastroje społeczne. Czy też, powinnam napisać, przewidującą je. I nie ból, cierpienie i proces umierania uczynił głównym bohaterem lecz izolację. Proces, który broniąc zabija nie dosłownie, lecz wyskubując kolejne i kolejne elementy życia, które wciąż w naszej pamięci rysuje się jako normalne.

W dwóch formach Angela opisuje życie z zagrożeniem. Jedna - to relacja. Świat ucieczki i powrotu, paniki, chaosu, który wkrada się przede wszystkim w umysły. Siłują się tutaj dobro ze złem, potrzeba ochrony bliskich z moralnością, cel z niezbyt chwalebnymi środkami. Drugi tor to tu i teraz - niespodziewane spotkanie, które przewraca tkwiący od pięciu lat w stagnacji świat bohaterki do góry nogami.

Byłaby to zwykła opowieść, jaką każdy z nas mógłby napisać obserwując codzienność covidową, gdyby nie dwa fakty. Raz, że Angela pisze swój pamiętnik dla... jaja, które może być nowym życiem, innym niż to wiedzione przez poprzednie lata. Dwa, że autor dopuszcza do głosu wszystkie teorie, także te powszechnie odrzucane jako spiskowe. I wcale nie jest oczywiste kto ma rację. I wcale instynkt i pożądanie nie mają mniejszej siły niż rozsądek.

Wydawnictwo Relacja ma u mnie pozycję tego od tematów nieoczywistych, spornych, często kontrowersyjnych. "Skóra" nie jest inna. Bo choć tematycznie będzie zapewne jedną z wielu, to zgrabnie spisana, oparta na pytaniu: a gdyby? na pewno należy do dobrej, skłaniającej do rozważań literatury. Bo...

Wyobraź sobie, że obecna sytuacja trwa latami, że głęboko w nas zakorzeniła się ostrożność i czujemy coraz mniej tęsknoty za dotykiem, coraz mniej żalu budzi całus znany tylko z ekranu, coraz bardziej oczywiste jest, że każde zwierzę to zagrożenie a człowieka od człowieka musi dzielić dystans. Prawda, jak łatwo to teraz przyjąć za normę? I...

...I wtedy za plecami pojawia się niewiarygodne, straszliwe zagrożenie - człowiek bez ochrony. Budzi strach i gniew, przywołuje instynkty, wzmaga czujność. Ale też staje się przyczynkiem do wątpliwości, wywołuje śmiech, odbiera rozsądek. Buduje statek w środku opuszczonej szkoły, żywi się zupą cebulową i kpi z zagrożenia.

Matka zrobi wszystko by ochronić dzieci, ojciec zmieni świat by nie złamać obietnicy opieki. A jeśli to wszystko, tak czy owak, prowadzi tylko do jednego?
"już niedługo mój mały, prywatny świat zostanie na zawsze zrównany z ziemią. Zostanie całkowicie zniszczony, dokładnie tak jak świat zewnętrzny." A może nie? Czy tutaj ktokolwiek może mieć jedyną, niepodważalną rację?

Pani_Ka Czyta

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-31
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skóra
Skóra
Liam Brown
6.7/10

Książka, w której serial „Black Mirror” spotyka się „Rokiem 1984” Orwella. Wciągający dystopijny thriller z elementami czarnego humoru o świecie, gdzie pocałunek to tylko x na monitorze. Po wybuchu e...

Komentarze
Skóra
Skóra
Liam Brown
6.7/10
Książka, w której serial „Black Mirror” spotyka się „Rokiem 1984” Orwella. Wciągający dystopijny thriller z elementami czarnego humoru o świecie, gdzie pocałunek to tylko x na monitorze. Po wybuchu e...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Szczerze powiem, że oczekiwałam sporo od tej lektury. Ze względu na tematykę. Cytując napis z okładki: "Tajemniczy wirus zawładnął światem. Każdy kontakt z drugim człowiekiem jest śmiertelnym zagroże...

@zakaz_czytaAnia @zakaz_czytaAnia

Od zawsze najchętniej sięgałam po dystopię. Jednak pierwszy raz spotkałam się z dystopią, która porusza tak aktualne na czasie problemy. To jeden z tych scenariuszy mających realne szanse że mogłyby ...

@fantastyka.na.luzie @fantastyka.na.luzie

Pozostałe recenzje @Pani_Ka

Nazwij to snem
Amerykańska jawa.

To nie był czas na wielkie dzieło imigranckie. Był 1934 rok, pełen rozgardiaszu, karier i upadków, kryzysu i tego co po nim, amerykańskich przeciwstawności. Aż przyszedł...

Recenzja książki Nazwij to snem
Powrotny z Wrocławia
Fragmenty

Nieszczęścia chodzą parami a jeśli ich powodem będą pokłady kłamstwa, starych grzechów i chciwości, przetną nam drogę całe ich stada. Śmierć zagląda Annie w oczy z każd...

Recenzja książki Powrotny z Wrocławia

Nowe recenzje

Reality Fame. Walka o sławę
Reality Fame
@snieznooka:

Mam do Was pytanie, czy znacie twórczość przesympatycznej Marii Karnas? Muszę przyznać, że ja też jej wcześniej nie zna...

Recenzja książki Reality Fame. Walka o sławę
Furyborn. Zrodzona z furii
FURYBORN
@snieznooka:

„Furyborn. Zrodzona z furii” to książka o dwóch bohaterkach, które chadzają bardzo różnymi ścieżkami, zupełnie, jak kot...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
Mroczne dziedzictwo
Mroczne dziedzictwio
@snieznooka:

„Mroczne dziedzictwo” to książka, która wytrąciła mnie z równowagi do tego stopnia, że zaniemówiłam, kiedy zamknęłam os...

Recenzja książki Mroczne dziedzictwo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl