My przeciwko wam recenzja

Sportowa wojna

Autor: @Antytoksyna ·2 minuty
2021-08-13
2 komentarze
12 Polubień
Po przeczytaniu "Miasta Niedźwiedzia" niezwłocznie sięgnęłam po drugi tom, a nazwisko Fredrika Backmana trafiło na listę moich ulubionych pisarzy. Tę część również oceniłam wysoko, mimo że wypadła ona nieco gorzej od poprzedniej. Cóż, tak to już u mnie bywa z obiektywizmem w przypadku czytelniczego zauroczenia autorem. Ale po kolei.

Do Miasta Niedźwiedzia zawitało lato. Zakończył się sezon rozgrywek ligowych. Gwałt, którego ofiarą padła córka dyrektora sportowego Björnstad Hokey, zaległ długim cieniem nie tylko na rodzinie nastolatki, przyszłości klubu hokejowego, ale i na relacjach mieszkańców miasta.

Fabuła powieści opiera się na reperkusjach tego haniebnego czynu, który podzielił lokalną społeczność i spowodował eskalację nienawiści oraz stał się prologiem do upadku miasta i jego hokejowej tradycji. Jednocześnie podsycił wrogość i animozje między mieszkańcami Björnstad a sąsiedniego Hed. W drugim tomie, oprócz dobrze znanych bohaterów i kontynuacji najważniejszych wątków, pojawiają się nowe postaci, m.in. zaskakująca osoba na stanowisku trenera hokeja, niezwykły zawodnik i lokalny polityk z ambicjami, który dolewa oliwy do ognia bo doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że " żeby władzę mógł przejąć outsider konflikt jest niezbędny" (80). Chluba Björnstad - klub hokejowy też obrywa, bo sport może pozostać sportem tylko "dopóki ludzie, którzy w dupie mają sam sport, nie dostrzegą, że można na nim coś ugrać" (35).

Autor, zupełnie naturalnie i swobodnie, przeplata wątki dotykające stereotypów, uprzedzeń i nietolerancji. Po mistrzowsku oddaje szok, niedowierzanie i reakcję pewnej grupy na wyjawienie długo skrywanej tajemnicy albo na objęcie męskiego dotąd stanowiska przez kobietę. Dosadnie, krótko i mądrze mówi ustami swoich bohaterów o przyjaźni, miłości, kobiecości i męskości, np. słowami rubasznej i niezastąpionej Ramony: "Mój kochany, zawsze bardzo cię lubiłam. Życzę ci szczęśliwego życia. Mogę tylko żałować, że wolisz sypiać z facetami, bo to mogę ci powiedzieć od razu: z facetami nie można być szczęśliwym. Oni, do cholery, to nic innego, tylko, kurwa, problemy "(310). Hmm... raczej nie jest tajemnicą, że "męskość jest skomplikowana, gdy ma się dwanaście lat. W każdym innym wieku też"(26). W tej książce znajdziemy na to dowody.

W Björnstad problemy gonią problemy, a kiedy jeden z symboli miasta wali się i pali, i wydaje się, że przekroczone zostały już wszelkie granice, a nad emocjami nikt nie panuje, dochodzi do kolejnej tragedii. Przecież nie wszystko można zaplanować, a "życie to tak cholernie dziwna sprawa. Poświęcamy cały nasz czas, by je kontrolować, mimo to najbardziej kształtuje nas to, co dzieje się całkowicie poza naszym zasięgiem"(394). Tak, autor wylewa kubeł zimnej wody na głowy bohaterów, zmuszając ich do opamiętania i refleksji. Zapala się światełko w ciemnym tunelu...

A co z oceną? Raczej powinnam zabrać jedną lub nawet dwie gwiazdki, ponieważ pierwszych stu stron nie da się czytać - zwłaszcza świeżo po lekturze pierwszego tomu. Sto stron zajęło autorowi przypominanie, czy też wyjaśnianie czytelnikowi kto jest kim i co go spotkało! Dlaczego? Nie wiem. Być może jest to ukłon w stronę tych, którzy chcieliby przeczytać Miasto Niedźwiedzia od połowy historii? Pozostaje mieć nadzieję, że w trzecim tomie "rozbiegówka" zajmie mniej niż dwieście stron. Bez względu na to, po trzeci tom, oczywiście, sięgnę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-11
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
My przeciwko wam
4 wydania
My przeciwko wam
Fredrik Backman
8.7/10
Cykl: Miasto niedźwiedzia, tom 2

Mistrzowsko opowiedziana historia, która ujmuje uczciwością i szczerością. Na podstawie pierwszej opowieści o mieszkańcach Björnstad powstał serial HBO Miasto niedźwiedzia Widzieliście kiedyś u...

Komentarze
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 3 lata temu
Znakomita recenzja Aleks. Trenujesz widzę ;)
× 3
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 3 lata temu
Dziękuję, miły człowieku. Mało czasu mam ostatnio, ale wiesz...wilk depcze mi po piętach ;)
× 3
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
Wydaje mi się, że Aleks nie potrzebuje aż tak dużo treningu, ale... Wilk czeka. ;-)


× 3
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 3 lata temu
O, o! O wilku mowa.
× 3
@maciejek7
@maciejek7 · około 3 lata temu
Mam w planie przeczytać tę książkę, problem w tym, że mam sporo takich książek do przeczytania.
× 1
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około 3 lata temu
Znam ten ból :) W każdym razie polecam.
My przeciwko wam
4 wydania
My przeciwko wam
Fredrik Backman
8.7/10
Cykl: Miasto niedźwiedzia, tom 2
Mistrzowsko opowiedziana historia, która ujmuje uczciwością i szczerością. Na podstawie pierwszej opowieści o mieszkańcach Björnstad powstał serial HBO Miasto niedźwiedzia Widzieliście kiedyś u...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Antytoksyna

Ślachta
Mała ojczyzna

Tematyka książki Macieja Falkowskiego dla tych, którzy nie pochodzą z terenów położonych na wschód od Warszawy, może okazać się nie tylko interesująca, ale nawet dość eg...

Recenzja książki Ślachta
Ludzka rzecz
Nic co ludzkie nie jest tu przemilczane

"Ludzka rzecz" to książka, po którą warto sięgnąć. To książka gatunkowo nieszablonowa, fabularnie nieprzewidywalna, językowo zaskakująca, porażająca trafnością spostrzeż...

Recenzja książki Ludzka rzecz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka