Ucieczka od mafii recenzja

"Ucieczka od mafii"

Autor: @snieznooka ·2 minuty
2023-09-17
Skomentuj
1 Polubienie
„Ucieczka od mafii” jest debiutem Adriany Kowalczyk, autorka postawiła na mocną tematykę mafijną. Jakiś czas nie sięgałam po nią, dlatego też postanowiłam przeczytać tą historię. Byłam ciekawa autorki, jej pomysłów, kim okażą się jej bohaterowie. Chciałam przekonać się, czy też jeszcze można wprowadzić coś nowego w tak znaną tematykę. Wiem, że wystarczy czasami kilka inaczej splecionych ze sobą elementów, aby zaskoczyć czytelnika pozytywnie. Nie mogłam się doczekać książki, dlatego też, kiedy do mnie dotarła wzbudziła we mnie ekscytację. Czy tym razem uda się stworzyć coś dobrego z zaaranżowanego małżeństwa?
Główną bohaterką książki autorstwa Adriany Kowalczyk pod tytułem „Ucieczka od mafii” jest Sofia Suteritti, dziewczyna niechętnie widzi siebie w organizacji ojca, od zawsze pragnęła zrobić wszystko, aby uciec, jednak zdawała sobie sprawę z tego, że może to być nierealne. Kobieta chciała, aby ojciec traktował ją z szacunkiem, okazał nieco uczuć. Wszystko się zmienia, kiedy mężczyzna oznajmia jej, że zdecydował wydać ją za starego Leonardo Fornera. Ten cios sprawia, że Sofia zrezygnowała z jakiejkolwiek chęci nawiązania z ojcem głębszej relacji. To było dla niej zbyt wiele, musiała uciec zanim będzie za późno. Pech sprawił, że trafiła w ręce kogoś, kogo nie powinna. Ricardo Toggazi jest konkurentem Suterittiego, połączenie dwóch silnych rodzin mogłoby Stanowic dla nigo problem, dlatego sam decyduje się na to, aby poślubić Sofię. Czasami łatwiej jest powiedzieć niż zrobić, dziewczyna nie wydaje się być zainteresowana wyjściem za mąż, chciałaby móc decydować o sobie samodzielnie, jednak los nie daje jej takiego wyboru. Dostaje ultimatum, albo zostanie żoną Ricardo, albo Leonardo, co nie bardzo jej się uśmiecha. Jakiego dokona wyboru? Czy ma jakikolwiek wybór?
„Ucieczka od mafii” to bardzo interesujący debiut, gdybym o tym nie wiedziała, nie pomyślałabym, że Adriana Kowalczyk stawia pierwsze kroki w literackim świecie. Bardzo spodobała mi się Sofia, to intrygująca dziewczyna, która chciałaby mieć normalne życie, jak każdy z nas. Niestety nie jest w stanie samodzielnie o sobie decydować, wydaje się wpadać z deszczu pod rynnę im dalej brnie w tą sytuację tym trudniej jest się zorientować, co byłoby dla niej lepsze. Mimo wszystko nie poddaje się, wybiera mniejsze zło, jednak na jej zachowanie trzeba będzie zapracować. Jest świetna! „Ucieczka od mafii” to książka, w której relacja między bohaterami nie rozwija się gwałtownie, co sprawia, że wszystko wydaje się bardziej realne. Adriana Kowalczyk napisała powieść, która potrafiła mnie zaciekawić, wywoływała we mnie wiele emocji, sprawiała, że, kiedy musiałam ją odłożyć na bok moje myśli wracały do Sofii i Ricardo. Chciałam delektować się tym, jak wszystko wokoło nich się zmieniało.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ucieczka od mafii
Ucieczka od mafii
Adriana Kowalczyk
7.2/10
Cykl: Mafia (Adriana Kowalczyk), tom 1

Ojciec Sofii Suteritti chce ją wydać za Leonardo Fornera. To typowe aranżowane małżeństwo mające na celu połączenie dwóch potężnych organizacji mafijnych. Dziewczyna nie chce się zgodzić, aby czekał ...

Komentarze
Ucieczka od mafii
Ucieczka od mafii
Adriana Kowalczyk
7.2/10
Cykl: Mafia (Adriana Kowalczyk), tom 1
Ojciec Sofii Suteritti chce ją wydać za Leonardo Fornera. To typowe aranżowane małżeństwo mające na celu połączenie dwóch potężnych organizacji mafijnych. Dziewczyna nie chce się zgodzić, aby czekał ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka to tom pierwszy serii Mafia. Muszę przyznać, że ostatnio sporo się pojawia różnych książek mafijnych. Nie każda jest na tyle dobra by się przebiła. Czy "Ucieczka od mafii" przebiła się w gąsz...

@lalkabloguje @lalkabloguje

Sofia Suteritti od zawsze chciała uciec z mafii. Trzymała ją tylko nadzieja, że ojciec zacznie okazywać jej uczucia. Kiedy jedynym okazanym uczuciem jest wydanie jej za podstarzałego Leonardo Fornera...

@carlottad_book @carlottad_book

Pozostałe recenzje @snieznooka

Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
"Mroczne Sigile"

Czy mieliście okazję poznać twórczość Anny Benning? Poznałam ją zaczytując się w „Vortexie”, który bardzo mi się spodobał i zauroczył niesamowitymi okładkami. Autorka zy...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Pogrzebany świat
Pogrzebany świat

„Pogrzebany świat” skusił mnie niecodzienną i przepiękną okładką, która miała pewną tajemnicę, a ja poczułam, że bardzo chciałabym ją odkryć. Nie czekając zbyt długo pos...

Recenzja książki Pogrzebany świat

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem