Ucieczka recenzja

❌❌ RECENZJA PATRONACKA ❌❌

W piękny, słoneczny dzień, chciałabym napisać kilka słów o opowiadaniu, którego miałam zaszczyt być patronką. Ucieczka swoją premierę miała 16.05 na Legimi. Dziękuję autorce za zaufanie

Krótkie opowiadanie, które rozbawia do łez.

Skay, młoda dziewczyna, która ma zostać wydana za mąż, za partnera biznesowego jej ojca, którym jest wiele starszym od niej Niemcem. Dziewczyna postanawia uciec od własnego losu, i kupić sobie męża, byle by tylko nie poślubić wybranka ojca. Poznaje Nicka który, jest pilotem, którego Skay wynajmuje do przelotu na Alaskę. W drodze wpadają na genialny pomysł, że to właśnie Nick będzie opłaconym mężem Skay. I tak zaczynają się perypetie dwojga ludzi, którzy od pierwszego wejrzenia robią na sobie ogromne wrażenie.

Jak mi się to podobało. A. November w komediowym opowiadaniu świetna, ależ ona ma wyobraźnię. Jedyny minus wszystkiego, jest taki, że to było zdecydowanie za krótkie. Opowiadanko czyta się szybko, zbyt szybko, zaczynamy i nim się obejrzymy, czytamy epilog. Jak to u November pióro lekkie i bardzo przyjemne. Rozbawia do łez, a tego mi właśnie było trzeba. Głowni bohaterowie świetnie wykreowani. Fabuła dynamiczna i energiczna ciągle się coś dzieje, nie ma strony nudy. Nie brakuje również pikanterii, która jest wpleciona w opowiadanie ze smakiem. Liczę na to, że autorka pociągnie kontynuację. Kochani jeśli szukacie czegoś zabawnego, krótkiego na szybko, co was zrelaksuje przy kawie, to koniecznie przeczytajcie ucieczkę. Ja polecam z całego serca. Dawno się tak nie uśmiałam, czytając. Zapraszam was gorąco do przeczytania.

Polecam czytanie w domu. Czytanie w miejscu publicznym grozi, zwróceniem na siebie uwagi wszystkich w pobliżu. Będziecie ryczeć że śmiech i to w głos. Po poważnych książka autorka funduje nam całą beczkę śmiechu. Jak macie ciężki lub gorszy dzień, to gorąca herbatka lub kawka do tego Ucieczka I wszystko staje się lepsze.
Polecam, polecam I jeszcze raz polecam. Takich historyjek nie można przegapić. Czytajcie bo warto.