Robert i Róża recenzja

Udany wstęp do przyjemnej sagi

Autor: @tea.books.lover ·1 minuta
2020-02-19
Skomentuj
3 Polubienia
Jakiś czas temu otrzymałam od wydawnictwa Replika dwa pierwsze tomy rodzinnej sagi Niziołkowie z ulicy Pamiątkowej. Seria opowiada o mieszkającej w Poznaniu rodzinie Niziołków, dzielącej zamiłowanie do książek, w tym oczywiście do Władcy Pierścieni - w końcu nazwisko zobowiązuje! 

Pierwszy tom, zatytułowany “Robert i Róża”, jest niejako wprowadzeniem do całej sagi. Narratorka - córka tytułowych postaci - przedstawia w nim dzieje swojej rodziny, od lat 60. ubiegłego wieku, aż do 2013 roku. Elanor, zwana po prostu Elką, w okraszonej sporą dawką humoru relacji, opisuje dzieciństwo i okres dorastania swoich rodziców oraz kluczowy wpływ książek na kształtowanie ich osobowości, przywołuje najważniejsze epizody z ich życia, jak na przykład ich pierwsze spotkanie, prowadzące do związku i małżeństwa, pojawienie się na świecie każdego z trojga ich potomków i towarzyszące tym wydarzeniom okoliczności, czy związaną oczywiście z literaturą tajną działalność Roberta i Róży podczas stanu wojennego. Historia rodziców zręcznie przeplatana jest opowieściami dotyczącymi ich dzieci, dzięki czemu książka stanowi pełny i spójny obraz tej konkretnej rodziny, która co prawda jest fikcyjna, ale łatwo można o tym zapomnieć podczas lektury - tak realni wydają się jej członkowie. 

Nie jest to powieść, która uwodzi czytelnika sensacyjną fabułą i niespodziewanymi zwrotami akcji, ale raczej atmosferą rodzinnego ciepła, humorem, licznymi nawiązaniami do literatury (zwłaszcza Władcy Pierścieni), oraz przesympatycznymi bohaterami - tej rodziny nie sposób nie polubić. Trudno uniknąć oczywistego porównania ich do Borejków z Jeżycjady Musierowicz, ale z całą moją sympatią do tych drugich, muszę przyznać, że cechuje ich pewien snobizm, którego Niziołkowie na szczęście są pozbawieni. 

Sięgając po tę książkę nie zdawałam sobie sprawy, że jest tak mocno katolicka, co dla mnie jako czytelnika innego wyznania bywało chwilami trochę męczące. Mimo wszystko wolę czytać o rodzinie, która kieruje się w życiu chrześcijańskimi zasadami moralnymi, nawet jeśli różnimy się w naszym pojęciu chrześcijaństwa, niż o ludziach kompletnie tych zasad pozbawionych, tak tłumnie obecnych we współczesnej literaturze. 

Jeśli macie ochotę przeczytać coś lekkiego, ale wartościowego i życiowego, to myślę, że saga o Niziołkach was nie zawiedzie - ja z pewnością sięgnę po kolejne tomy. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-13
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Robert i Róża
2 wydania
Robert i Róża
Małgorzata Klunder
6.4/10
Cykl: Niziołkowie z ulicy Pamiątkowej, tom 1

Róża i Robert, i ich wchodzące w dorosłość dzieci – Gosia, Jan oraz Elka, to główni bohaterowie pierwszego tomu opowieści o rodzinie o wdzięcznym nazwisku Niziołek. Saga opisuje losy poznańskiej rodzi...

Komentarze
Robert i Róża
2 wydania
Robert i Róża
Małgorzata Klunder
6.4/10
Cykl: Niziołkowie z ulicy Pamiątkowej, tom 1
Róża i Robert, i ich wchodzące w dorosłość dzieci – Gosia, Jan oraz Elka, to główni bohaterowie pierwszego tomu opowieści o rodzinie o wdzięcznym nazwisku Niziołek. Saga opisuje losy poznańskiej rodzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miałam nadzieję na ciekawą opowieść o ciekawej rodzinie. Cóż, niby się wszystko zgadza, ale tylko niby, niestety. Początki były obiecujące, Robert Niziołek zakochany w utworach Tolkiena na tyle, że u...

@Vemona @Vemona

Od czasu do czasu, dla odprężenia, lubię sięgnąć po literaturę lekką, optymistyczną i zabawną, która nie będzie wymagała ode mnie stuprocentowego skupienia. Tak właśnie zapowiadała się saga „Niziołko...

@LiterAnka @LiterAnka

Pozostałe recenzje @tea.books.lover

Zuza Wróbel na tropie
Nastoletni detektywi w międzywojennej Warszawie

Czy da się napisać kryminał dla dzieci i młodzieży, który zainteresuje też starszych czytelników? I czy to dobry pomysł, żeby stworzyć-spin off kryminalnej serii dla dor...

Recenzja książki Zuza Wróbel na tropie
Klub świątecznych zbrodni
Dla bystrych, ciekawych świata dzieciaków...i nie tylko!

“Klub świątecznych zbrodni” to zbiór trzynastu opowiadań utrzymanych w zimowo-świątecznym klimacie. Choć każdy utwór ma innego autora/autorkę, przez co opowiadania znacz...

Recenzja książki Klub świątecznych zbrodni

Nowe recenzje

Tlen
Nowe wyzwania
@jatymyoni:

Książki z serii „Uczta wyobraźni” wydawnictwa MAG zazwyczaj mają wysokie oceny, natomiast ta książka otrzymuje skrajne ...

Recenzja książki Tlen
Dziury w ziemi
Niebo jest tam, gdzie jesteśmy szczęśliwi
@mikakeMonika:

„Dziury w ziemi” Grzegorza Mórdas-Żylińskiego to pierwsza i na razie jedyna książka autora. O samym autorze nic mi się ...

Recenzja książki Dziury w ziemi
Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
''Ketman'' donosi bezpiece...
@ladymakbet33:

W zeszłym roku premierę miała książka znakomitego dotąd dziennikarza, Cezarego Łazarewicza. Mam tu na myśli reportaż Na...

Recenzja książki Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl