Dom poety. Eseje o twórczości Mirona Białoszewskiego recenzja

Ulepiony z wyjątkowej gliny

Autor: @atypowy ·3 minuty
2023-02-15
Skomentuj
10 Polubień
Powiedzieć, że losy Mirona Białoszewskiego są niezwykłe, to nic nie powiedzieć...
Człowiek absolutnie wyjątkowy, ulepiony z gliny, o którą dziś ciężko, i wypalony w piecu wojny. Dotychczas poznawałem go poprzez pryzmat jego dzieł, a teraz miałem okazję wniknąć głębiej w jego motywy, za sprawą zbioru esejów "Dom poety". Tom poświęcony Białoszewskiemu został wydany przez Narodowe Centrum Kultury w ubiegłym roku, w ramach serii Jubileusze, ponieważ to na 2022 rok przypadała setna rocznica urodzin tego niezwykłego poety, prozaika, dramatopisarza i... aktora teatralnego, o czym często zapominamy.

Dotychczas moja znajomość z Mironem Białoszewskim opierała się przede wszystkim o "Pamiętnik z powstania warszawskiego" oraz wybór poezji znajdujący się w szkolnej podstawie programowej. Pamiętam jak ujęła mnie wtedy jego uczciwość w przedstawianiu prawdy, odarta ze zbędnego patosu. Miron Białoszewski przeżył powstanie warszawskie wśród ludności cywilnej, a to czego w tych mrocznych dniach doświadczał jest trudne do wyobrażenia, i pozostawiło ślad w jego duszy już do końca życia.
Wiele lat upłynęło - całe ćwierćwiecze - nim zdecydował się opisać ten czas we wspomnianym "Pamiętniku z powstania warszawskiego". Próżno tam szukać wzniosłych zdań.

Tak, właśnie to, że to już spokój. Koniec. Po wszystkim. Dwieście tysięcy ludzi leży pod gruzami. Razem z Warszawą.

Czytamy o wszechobecnym poczuciu stałego zagrożenia życia. Ludzie walczą nie tyle o "lepsze jutro" co po prostu o przetrwanie. Ten instynkt jest potężny i oznacza to, co dziś wydaje nam się wyzbyciem człowieczeństwa. Ale może właśnie dopiero w obliczu takiego doświadczenia poznajemy kim jest człowiek? Sam autor stwierdza: "Chciałem, żeby wszyscy się dowiedzieli, że nie wszyscy strzelali, chciałem napisać o powszechności powstania." To lektura obowiązkowa, zwłaszcza w czasach, gdy docierają do nas zdjęcia z oblężonych ukraińskich miast.

Od bomb i samolotów - wybaw nas, Panie,
Od czołgów i goliatów - wybaw nas, Panie,
Od pocisków i granatów - wybaw nas, Panie,
Od miotaczy min - wybaw nas, Panie,
Od pożarów i spalenia żywcem - wybaw nas, Panie,
Od rozstrzelania - wybaw nas, Panie,
Od zasypania - wybaw nas, Panie...

"Dom poety. Eseje o twórczości Mirona Białoszewskiego" to naturalnie dużo więcej niż okres powstania. Sam Białoszewski nie chciałby być postrzegany jedynie przez pryzmat wojny. Jego pamiętnik z powstania warszawskiego sprawił, że wielu kojarzy się głównie z tymi wydarzeniami, a przecież to przede wszystkim bardzo utalentowany poeta, którego wielką miłością był teatr. Opisywany zbiór aż 14 esejów pozwala spojrzeć nam na życie i twórczość Mirona Białoszewskiego z szerszej perspektywy - takiej jaką jesteśmy winni temu niezwykłemu człowiekowi.

Jakakolwiek ocena, aby uznać ją za rzetelną, wymaga spojrzenia pod różnym kątem. W wypadku tej pozycji mamy to zapewnione dzięki czternastu różnym autorom. Każdy z nich bierze na tapet inny element życia bądź twórczości Mirona Białoszewskiego. Nie dysponujemy pełniejszym opracowaniem dotyczącym tego autora. Jest tu oczywiście esej poświęcony powstaniu warszawskiemu, ale znajdziemy również teksty mówiące o podróżach Białoszewskiego, o fenomenologicznych praktykach w jego poezji, o wierze i eschatologii oraz liturgicznych fascynacjach autora. Polecam esej poświęcony parodii i paraontologii, który opowiada o komicznych aspektach twórczości Mirona Białoszewskiego. Bardzo ciekawe są też zebrane przez Agnieszkę Karpowicz obserwacje dotyczące samooceny autora, jaką można znaleźć w jego tekstach (esej: "Drążenie").

Świetna lektura dla tych, którzy cenią literaturę i nie boją się pozycji, które mają jednak w dużej mierze charakter naukowy. Duża ilość przypisów, umocowanie w faktach oraz trzymanie się sztywnych ram eseju są zrównoważone dużą ilością cytatów z twórczości Białoszewskiego oraz doskonale dobranymi (choć nielicznymi) zdjęciami.
Zdecydowanie polecam.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom poety. Eseje o twórczości Mirona Białoszewskiego
Dom poety. Eseje o twórczości Mirona Białoszewskiego
8.3/10
Seria: Jubileusze

W tomie zawierającym oryginalne teksty napisane z okazji setnej rocznicy urodzin Mirona Białoszewskiego autorzy na nowo odczytują dzieła wyjątkowego twórcy. Motywem przewodnim publikacji jest dom poe...

Komentarze
Dom poety. Eseje o twórczości Mirona Białoszewskiego
Dom poety. Eseje o twórczości Mirona Białoszewskiego
8.3/10
Seria: Jubileusze
W tomie zawierającym oryginalne teksty napisane z okazji setnej rocznicy urodzin Mirona Białoszewskiego autorzy na nowo odczytują dzieła wyjątkowego twórcy. Motywem przewodnim publikacji jest dom poe...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miron Białoszewski, czyli osoba o wielu talentach, na stałe wpisana w historię polskiej literatury, poezji, teatru. W minionym roku obchodziłby swoje setne urodziny. Z tej okazji odbyło się sporo int...

@majuskula @majuskula

Pamiętacie ważne spotkania w Waszym życiu? Osoby, które wpłynęły na Wasz sposób postrzegania otaczającego świata? Zwracacie w ogóle na takie "drobnostki" uwagę? Ja tak... Trzy razy tak. I pamię...

@apo @apo

Pozostałe recenzje @atypowy

Czuwając nad nią
Niezwykły świat sztuki, miłości i tajemnic

„Czuwając nad nią” Jean-Baptiste’a Andrei to powieść, która zachwyca nie tylko treścią, ale również pięknym stylem i wydaniem. Książka została opublikowana przez Znak Ko...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ekonomia. Krótka historia
Ekonomia ciekawsza niż myślisz

"Krótka historia ekonomii" autorstwa Nialla Kishtainy to fascynująca podróż przez historię jednej z najbardziej wpływowych nauk społecznych. Autor jest cenionym brytyjsk...

Recenzja książki Ekonomia. Krótka historia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka