Utracona miłość recenzja

Utracona miłość

Autor: @sija002 ·1 minuta
2020-11-03
Skomentuj
1 Polubienie
„Utracona Miłość” Magdalena Krauze
Już od jakiegoś czasu łapałam się na tym, że na te jesienne, długie wieczory potrzebuje książek lekkich, przy których nie tylko szybko mija czas, ale i wprowadzają w niesamowity nastrój.
I właśnie coś takiego otrzymałam.

Moment w którym Majka i Michał się poznali zrobił na bohaterach duże wrażenie i odmienił ich życie nie do poznania. Młodzi ludzie zakochali się w sobie bez pamięci, według przyjaciół byli idealni. To para, która mogła być doskonałym przykładem na to, że różnice między ludźmi i ich życiem nigdy nie staną na drodze do miłości. No właśnie.. mogli, gdyby nie toksyczne osoby wokół.
Ich dorosłe życie z pewnością odbiega od wyobrażeń naszych bohaterów Majka i Michał zostali rozdzieleni i mieli nie spotkać się już nigdy.

Czytając możemy obserwować wydarzenia z życia bohaterów zarówno za czasów ich młodości jak i te nieco poważniejsze, kiedy już twardo stąpają po ziemi dużo dojrzalsi i z nieco innym spojrzeniem na życie. Jestem mile zaskoczona tym, jak dobrze czytało mi się tą historię, mimo że nie jest to coś nowego, a raczej dość przewidywalny scenariusz, jako czytelnik bawiłam się przy niej świetnie i nawet nie czułam upływającego czasu.
Bardzo podoba mi się relacja bohaterów, ich powolne poznawanie się i początkowa nieśmiałość, bardzo nie lubię, gdy w książkach pierwsze spotkanie wygląda jak po kilkumiesięcznej znajomości, tutaj byłam o to spokojna.
Sami bohaterowie czasem działali mi na nerwy, ale sama nie wiem czy to cecha, która od początku była zaplanowana, czy mój osobisty odbiór ich często niezrozumiałych decyzji i zachowań.
Za to charaktery rodziców? Bomba! Miałam momenty, kiedy chciałam nimi potrząsnąć i otworzyć oczy. To dwa różne światy, a pod wieloma względami tak podobne.
To taka historia, której autorka swoim lekkim piórem skutecznie odrywa Nas od rzeczywistości i wciąga w wir wydarzeń.
To moja pierwsza książka autorki i z chęcią sięgnę po resztę.
Dla wszystkich, który lubią lekkie i przyjemne romanse.
Polecam!
-
A za książkę serdecznie dziękuje @wydawnictwojaguar 🧡

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Utracona miłość
Utracona miłość
Magdalena Krauze
8.0/10

Majka i Michał, mimo młodego wieku, planują wspólną przyszłość. Ale nawet ich niezwykle silne uczucie nie jest w stanie zwyciężyć, gdy na horyzoncie pojawia się toksyczna matka chłopaka. On rozpoczyn...

Komentarze
Utracona miłość
Utracona miłość
Magdalena Krauze
8.0/10
Majka i Michał, mimo młodego wieku, planują wspólną przyszłość. Ale nawet ich niezwykle silne uczucie nie jest w stanie zwyciężyć, gdy na horyzoncie pojawia się toksyczna matka chłopaka. On rozpoczyn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Magdalena Krauze zadebiutowałam bardzo dobrą powieścią, w której na przekór konwencją gatunkowym ukazała współczesną singielkę. Następnie stanęła przed wyzwaniem napisania kontynuacji historii Paulin...

@Radosna @Radosna

Po przeczytaniu dylogii od Magdaleny Krauze zakochałam się w stylu autorki. Jest cudownie, lekko, spokojnie, nie pędzimy przez fabułę, właśnie tak jak ja lubię. Tutaj właściwie spodziewałam się, że b...

@Smallbookworld @Smallbookworld

Pozostałe recenzje @sija002

Kontratak
Kontratak

Ji-hye zauważa, że zupełnie nie jest zadowolona ze swojego życia. Ma zwyczajną, nudną pracę, monotonną codzienność i wizję swojej przyszłości, która jawi się w samych sz...

Recenzja książki Kontratak
Dlaczego mi nie powiedziałeś?
Dlaczego mi nie powiedziałeś?

Po śmierci ukochanego taty Maja wyjeżdża do babci, aby móc odciąć się od wspomnień. Właśnie tam poznaje Aleksandra, wiecznie zimnego i zamkniętego w sobie chłopaka. Mimo...

Recenzja książki Dlaczego mi nie powiedziałeś?

Nowe recenzje

Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
Kelner w Paryżu
Za kulisami paryskich restauracji
@maitiri_boo...:

„Kelner w Paryżu” to nie tylko opowieść o pracy za kulisami paryskich restauracji, ale także głębokie spojrzenie na lud...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl