Blizna recenzja

Utrwalone na skórze blizny.

Autor: @zaczytany.bebenek ·1 minuta
2020-11-19
Skomentuj
4 Polubienia
Od premiery książki „Blizna” autorstwa Przemysława Żarskiego minął już jakiś czas. Jednak dopiero skończyłam książkę i przychodzę do Was z recenzją.
„Błędy, które popełniamy, są niczym utrwalone na skórze blizny. Nawet jeśli zdołamy je ukryć, wciąż tkwią w świadomości innych jak drzazgi”.
Jak wiele blizn jest w nas samych po różnych trudnych przeżyciach, wiemy tylko my. Podobnie jest z komisarzem Kreftem. Na pierwszy rzut oka nie widać, z czym musi się zmagać. Wciąż nie pogodził się ze śmiercią matki. Targają nim różne emocje, a przeszłość wciąż go prześladuje. Odcisnęła na nim piętno. Komisarz wciąż szuka jakiegoś punktu zaczepienia, który pozwoliłby mu zrozumieć, co wydarzało się lata temu. Próbuje tego nie okazywać, jednak chwilami prawdziwe emocje, które kłębią się w jego głowie, biorą górę. Bardzo podobało mi się takie przedstawienie komisarza. Podobnie jak w pierwszej części, przez te wszystkie zabiegi autora, staje się on bardzo realną postacią. Polubiłam go i w pewien sposób się z nim zżyłam.
Kolejny raz aktualne wydarzenia przeplatają się z retrospekcją z przeszłości. Bardzo lubię ten zabieg w książkach, a w Bliźnie dzięki temu odkrywają się przed nami kolejne fakty. W książce akcja rozwija się powoli, a ja miałam na początku trochę problem, żeby wgłębić się w lekturę, to z każdą kolejną strona czytało mi się książkę coraz lepiej.
Książka łączy ze sobą wątek kryminalny z wątkiem obyczajowym. Przybliżona postać Olgi Krynickiej bardzo przypadła mi go gustu i była ciekawie przedstawiona. Nie chcę pisać niczego więcej, aby nie zepsuć lektury osobom, które lekturę mają przed sobą, ale cieszę się, że bohaterka w końcu znalazła w sobie odwagę i zakończyła pewne sprawy. Jeśli chodzi o wątek kryminalny, to intryga była misternie skonstruowana i na wysokim poziomie. Mnie nie udało się odgadnąć, kto jest zabójcą, ale uważam, że to nierealne przewidzieć zakończenie. Ja byłam bardzo zaskoczona.
Otwarte zakończenie spowodowało, że złapałam się za głowę i pomyślałam o nie… @przemyslawzarski dlaczego? Jednak będę wypatrywać kolejnego tomu i sięgnę po niego z przyjemnością.
Koniecznie trzeba serię czytać od początku, ponieważ drugi tam nakreśla bardziej życie Krefta jego przeszłość przemyślenia i bez znajomości pierwszego tomu ciężko byłoby się odnaleźć.
Moja ocena 9/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-19
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Blizna
Blizna
Przemysław Żarski
7.7/10
Cykl: Robert Kreft, tom 2

Po każdej traumie zostaje blizna… W noworoczny poranek w sypiącym się pomieszczeniu gospodarczym zespół śledczych odnajduje zwłoki młodej kobiety. Dwadzieścia kilometrów dalej inna dziewczyna budz...

Komentarze
Blizna
Blizna
Przemysław Żarski
7.7/10
Cykl: Robert Kreft, tom 2
Po każdej traumie zostaje blizna… W noworoczny poranek w sypiącym się pomieszczeniu gospodarczym zespół śledczych odnajduje zwłoki młodej kobiety. Dwadzieścia kilometrów dalej inna dziewczyna budz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Blizna" to drugi tom trylogii z Robertem Kreftem, przez wielu z Was uważana za powieść jeszcze lepszą niż "Ślad". Ja niestety nie potrafiłam się w niej bardzo długo odnaleźć. Brnęłam przez kolejne s...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Błędy, które popełniamy, są niczym utrwalone na skórze blizny. Nawet jeśli zdołamy je ukryć, wciąż tkwią w świadomości innych jak drzazgi." "Blizna" Przemysława Żarskiego to kolejna część przygód ko...

@Sabciove @Sabciove

Pozostałe recenzje @zaczytany.bebenek

Amok
"Im bardziej przed czymś uciekasz, tym bardziej będzie cię to ścigać."

Recenzja przedpremierowa książki „Amok” autorstwa Izabeli Janiszewskiej. „Amok” to tom kończący trylogię, której bohaterami byli Bruno Wilczyński i Larysa Luboń. Pamięta...

Recenzja książki Amok
Luna
Luna

„Luna” to najnowsza książki P. Gabrieli Gargaś, która miałam przyjemność przeczytać. Tytułowa bohaterka – Emilia „Luna” lata helikopterem. Jest zakochana w swojej pracy,...

Recenzja książki Luna

Nowe recenzje

Ta, którą znam
Ta, którą znam
@asach1:

„ Dlaczego marzenia są najpiękniejsze wtedy, gdy się nie spełniają i pozostają tylko w sferze fantazji ? ” (str.73) ...

Recenzja książki Ta, którą znam
Trędowata. Część 2
Klasyka gatunku
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o drugim tomie książki, o której napisane i powiedziane zo...

Recenzja książki Trędowata. Część 2
Kuchnia narodowa
Apetycznie
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem BoWiem* Była to dla mnie książka niespodzianka. Szczerze mówiąc sama od siebie ni...

Recenzja książki Kuchnia narodowa