Villa Mirabella recenzja

"Villa Mirabella" Peter Pezzelli

Autor: @diunam ·2 minuty
2012-02-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po kolejną powieść Petera Pezzellego „Villa Mirabella” sięgnęłam gdyż zauroczyła mnie „Kuchnia Franceski” tego autora (moja recenzja http://sladami-ksiazki.blogspot.com/2012/01/miosc-przyjazn-gotowanie-czyli-kuchnia.html ). Nie rozczarowałam się. Ta książka co prawda nie dorównuje swojej poprzedniczce, utrzymana jest w troszkę innym klimacie, ale niesie podobne przesłanie.
Główny bohater to Jason Mirabella. Gdy go poznajemy jest akurat na życiowym zakręcie. Stracił dobrze płatną pracę, nie ma pieniędzy, ani żadnych perspektyw na znalezienie innego zajęcia. Lubił to co robił, kochał luksus i szastanie pieniędzmi. Trudna sytuacja zmusiła go do podjęcia ostatecznej decyzji o powrocie do domu rodzinnego. Z ciepłego Los Angeles trafił w sam środek zimy w Nowej Anglii w Rohde Island. Rodzina, a szczególnie ojciec, przyjmuje go z otwartymi ramionami. Brat i siostra co prawda nie do końca mogą się pogodzić z faktem, że ojciec chce wciągnąć Jasona do rodzinnego biznesu, czyli pensjonatu, ale z czasem akceptują jego decyzję. Początkowo Jason również nie może się odnaleźć w nowym środowisku. Tęskni za blichtrem Los Angeles, a jednocześnie dręczą go wspomnienia tragicznych wydarzeń, które doprowadziły go do powrotu do domu. Bardzo pozytywnie wpływa na niego poznanie Claudii – młodej artystki, w której powoli się zakochuje. Częściowo to również ona przyczyniła się do jego przemiany dając mu bodziec do podjęcia próby uporania się ze swoimi demonami. Kolejną wskazówkę daje mu ojciec – człowiek niesłychanie mądry i taktowny. Gdy w pensjonacie wybucha pożar, Jason pragnie odwdzięczyć się rodzinie za pomoc okazaną mu w trudnych chwilach i ostatecznie decyduje się na pozostanie w domu na stałe. Jednak ojciec, wbrew samemu sobie każe mu wracać do Los Angeles. Tak też się dzieje. Chłopak wraca do Kalifornii, otrzymuje korzystną ofertę pracy, spotyka się z byłą dziewczyną i … coraz bardziej czuje, że to jednak nie jego bajka. Demony powoli znikają, a ostatecznie rozwiewa je rozmowa z Amandą – kobietą, z którą jak mu się wydawało, chciał spędzić życie. Jeszcze tego samego dnia Jason z lekkim sercem wsiada do samolotu i wraca do domu.
Podobno w życiu właśnie tak jest. Wszystko co nam się przydarza dzieje się z jakiegoś głębszego powodu. Każde wydarzenie jest jakby puzzlem w układance naszego życia. Cała sztuka polega na tym aby umieć „włożyć” go w odpowiednie miejsce. Jason trafił na wspaniałych ludzi, którzy mu w tym pomogli. Mam tu na myśli jego ojca Giulia i dziewczynę Claudię.
Książkę polecam wszystkim zagubionym i szukającym sensu życia.

recenzja pochodzi z mojego bloga http://sladami-ksiazki.blogspot.com/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-02-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Villa Mirabella
Villa Mirabella
Peter Pezzelli
8.1/10

Młody, znakomicie zapowiadający się specjalista od marketingu za namową szefa łamie prawo. Kara za grzechy jest bolesna ? nasz bohater traci nie tylko pracę, ale także przyjaciół i szansę na związek z...

Komentarze
Villa Mirabella
Villa Mirabella
Peter Pezzelli
8.1/10
Młody, znakomicie zapowiadający się specjalista od marketingu za namową szefa łamie prawo. Kara za grzechy jest bolesna ? nasz bohater traci nie tylko pracę, ale także przyjaciół i szansę na związek z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przed Państwem jedna z najładniejszych okładek książek, jakie kiedykolwiek widziałam na oczy. To właśnie dzięki niej postanowiłam sięgnąć po ,,Villę Mirabellę" Petera Pezzeliego. Co prawda zapowiedź f...

@francamaja @francamaja

„Niektóre książki mają nie tylko klimat, ale i czar – kolacji jedzonych w gronie najbliższych, zapachu świeżego, domowego chleba, miłości ... Oto jedna z takich książek.” Ile razy przechodziłam koło k...

@toska82 @toska82

Pozostałe recenzje @diunam

Pierwsze światła poranka
Pierwsze światła poranka

Gdzieś na granicy pomiędzy snem a jawą znajduje się miejsce, w którym mieszkają najskrytsze pragnienia. Trudno znaleźć do niego drogę. Łatwo zgubić się w gąszczu zahamow...

Recenzja książki Pierwsze światła poranka
Pegaz Ogień życia
Niesamowita historia z pogranicza fantastyki i rzeczywistości

W czasach szkolnych mitologia była dla mnie wielkim odkryciem. Z zapartym tchem śledziłam pełne niebezpiecznych przygód losy bogów, którzy choć obdarzeni nadprzyrodzonymi...

Recenzja książki Pegaz Ogień życia

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie