Zbiór miłości niechcianych recenzja

W drodze do siebie

Autor: @zanetagutowska1984 ·2 minuty
2023-01-09
Skomentuj
2 Polubienia
Literatura obyczajowa, romans to książki, których unikam i sceptycznie do nich podchodzę. Ta książka przypadkiem trafiła w kiosku w moje ręce razem z gazetą „Glamour”. W jakiś niespodziewany dla mnie sposób przyciągnęła mnie okładka, choć nie jest nadzwyczajna. Piękna kobieta w pozie do kobiecej sesji. Przede wszystkim uśmiechnięta.
W powieści „Zbiór miłości niechcianych, główna bohaterka Oliwia szuka miłości a gdy ją odnajduje i wychodzi za Alana, partnera idealnego, złoty pyłek szczęścia nagle znika a razem z nim Pan młody... Łzy, rozczarowanie po odkryciu zdrady męża. Rozwód. Klasyka. Dzięki wsparciu siostry, przyjaciółki i rodziców odzyskuje choć trochę wiary w siebie i zaczyna nowe życie. Filip, Kamil, Max i Alex to kolejni kandydaci do katalogu „miłości niechcianych”. Co jeden, to lepszy albo i gorszy od poprzedniego. Każdy z nich na początku znajomości idealny... Im więcej czasu Oliwia z nimi spędza, tym idealność rozpływa się jak poranna mgła...
Wydawałoby się, że „Zbiór miłości niechcianych” będzie opowieścią o kolejnych poznanych mężczyznach, randkach, seksualnych uniesieniach zakrapianych alkoholem. Owszem jest i tak ale bez wulgarności i nadmiernych szczegółów. Ale jest też drugie dno i wiele psychologicznych lekcji jest przeprowadzonych. Odrobienie pracy domowej da każdemu poszukującemu odpowiedź na pytanie stawiane przez Autorkę: „co jesteś w stanie zrobić, aby znaleźć prawdziwą miłość w wielkim mieście?”
Jest to opowieść o zagubionej młodej kobiecie, która sama siebie poszukuje, bada swoje potrzeby a mimo tej niewiedzy, tak bardzo chce być w związku i znaleźć miłość. Czy jednak da się znaleźć miłość nie kochając samej siebie? Nie wiedząc, czego tak naprawdę szukam w drugim człowieku? Opowieść o zagubionych mężczyznach z zaburzeniami (narcyz, psychopata), którzy na pierwszy rzut oka są „idealni”.
Każdy z tych „związków” Oliwii bezapelacyjnie wzbogacił ja o wiedzę o niej samej. Zrozumiała, że: „dość poświęcania wszystkiego dla facetów”, bo: „żaden facet nie lubi, gdy jego kobieta nie ma własnego życia, znajomych i tylko na nim wisi. Kiedy facet czuje, że jest dla kobiety całym światem, to zaczyna się nią nudzić”. Takie to prawdziwe.... Każdy z nas bez względu na to, czy jest kobietą, czy mężczyzną, powinien zadbać o siebie (zewnętrznie i wewnętrznie), pokochać siebie a przede wszystkim szanować.... Tylko wtedy można stworzyć prawdziwą relację. Czy szczęśliwą? Zależy od dwóch stron.... I nikt nie jest w stanie zapełnić twojej własnej pustki, którą nosisz....
Bardzo udany debiut Autorki. Polecam, książka warta przeczytania i przemyślenia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-08
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zbiór miłości niechcianych
Zbiór miłości niechcianych
Edyta Folwarska
4.9/10

Pierwsza część powieści o życiu pewnej warszawskiej singielki. Oliwia, redaktorka popularnego dziennika ma wszystko, czego młoda kobieta może pragnąć. Jest piękna, ma wspaniałych przyjaciół, kari...

Komentarze
Zbiór miłości niechcianych
Zbiór miłości niechcianych
Edyta Folwarska
4.9/10
Pierwsza część powieści o życiu pewnej warszawskiej singielki. Oliwia, redaktorka popularnego dziennika ma wszystko, czego młoda kobieta może pragnąć. Jest piękna, ma wspaniałych przyjaciół, kari...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Pierwsza część powieści o życiu pewnej warszawskiej singielki". No cóż, do drugiej części na pewno nie zajrzę. Ale do rzeczy... (Uwaga - SPOILERY) Główną bohaterkę, Oliwię, spotykamy w przededniu j...

@patrycja.lukaszyk @patrycja.lukaszyk

Co by tu napisać od siebie? Historia miłości młodej redaktorki, a raczej jej błędów miłosnych. Nie spodziewałam się Bóg wie, czego, oczekiwałam czegoś lekkiego do poczytania na wieczór przed snem...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Pozostałe recenzje @zanetagutowska1984

Miasto mgieł
"Od Wisły nadciągała mgła, a to nigdy nie wróżyło niczego dobrego"

Michał Śmielak należy do moich ulubionych pisarzy kryminałów. Pierwszą powieść, którą czytałam jakiś czas temu była "Osada", która została w maju tego roku nagrodzona Vi...

Recenzja książki Miasto mgieł
Noc cudów
Czynione dobro powraca w dwójnasób

Panią Anię Stryjewską poznałam osobiście na targach książki Vivelo w Warszawie w maju tego roku. Ciepła, serdeczna i bardzo uśmiechnięta kobieta :) Jakie cuda wydarzyły ...

Recenzja książki Noc cudów

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka