W kajdankach miłości recenzja

   "W kajdankach miłości" rozpoczyna serię Życiowych bohaterów K. Bromberg. Trzech braci, a więc będzie trylogia. Wszyscy trzej służą ludziom, każdy w inny sposób. 
   W tej części poznajemy historię Granta, przystojnego funkcjonariusza policji. A skoro w tytule jest słowo miłość więc musi być też ona. 
Emmerson Reeves. Kim jest ta ślicznotka? A no to nikt inny jak „Emmy”, najlepsza przyjaciółka z czasów dzieciństwa. Towarzyszka każdej wolnej chwili więc dlaczego uciekła na jego widok? Co stało się w przeszłości? 
   Historia pełna bólu, miłości i walki o uczucie. Historia która wciąga, aż po ostatnią stronę. Przekonacie się jak trudno naprawić błędy i jaką wielką moc ma miłość. Historia przy której uroniłam nie jedną łze. I oczywiście mój ulubiony sposób narracji z podziałem na osoby. Czego można chcieć więcej? Ja wiem, następnej części z drugim przystojnym chłopakiem z rodziny Malone. Tym razem ogień naszych serc postara się ugasić Grady, seksowny strażak. 
Czytajcie śmiało.