Wszystko pochłonie morze recenzja

Wszystko pochłonie morze

Autor: @ZaczytanaMalwa ·1 minuta
2021-05-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Magia, intryga, zdrada to trzy słowa, które definiują książkę pt "Wszystko pochłonie morze" autorstwa Magdaleny Kubasiewicz. W tej Opowieści Mrok i Światło toczą ze sobą walkę, a pewności kto wygra nie ma nikt. W tym świecie bycie czegoś i kogoś pewnym można przepłacić życiem.
W Sieldige panuje pokój, a przynajmniej jest tak do momentu gdy przeszłość zanurza swoje pazury w teraźniejszości. Księciu zostaje podana trucizna znana jako Pocałunek syreny, pamiątka po czasach gdy te istoty żyły w zgodzie z ludźmi, trutka na którą lekarstwo podobno nie istnieje. Ale władca powinien umrzeć, a on pozostaje w śpiączce więc może jest dla niego nadzieja. Jego przyboczny, Leto postanawia znaleźć antidotum, ale potrzebuje do tego pomocy alchemika, a dokładniej alchemiczki Alethy, jedynej kobiety której ufa bezgranicznie, jedynej która ma szansę go uratować. Tylko czy kobieta, która nie chce mieć nic wspólnego z dworem zgodzi się pomóc Leto ?
Aletha i Leto łączą siły, by ocalić władcę. W świecie magii zdarzyć się może wszystko, a jaką role odegra w tej historii morze i syreny ? Sprawdźcie sami.
Na początku ta opowieść mnie nużyła, brakowało mi w niej klimatu, ale kartka po kartce ten brak był coraz mniej odczuwalny. Z każdą stroną moja ciekawość rosła, zastanawiałam się co się zaraz wydarzy, a najbardziej ciekawiła mnie kwestią imion głównych bohaterów, Aletha i Leto. Bardzo podobne, zwłaszcza że zdrobnienie dla imienia kobiecego to Letha, scenariusze układałam różne i dopiero wpleciona w fabułę opowieść z przeszłości dała mi odpowiedź. Właśnie takie wstawki z tego co było kiedyś tworzą klimat tej książki, dają czytelnikowi namiastkę tego jak wyglądało i wygląda życie ludzi naznaczonych magią i pomimo, iż cała ta przygoda była bardzo ciekawa i pouczająca to troszeczkę ubolewam nad słabym wykorzystaniem motywu syreny, było tego zdecydowanie za mało, ale autorka pokazała swój potencjał i zachęciła mnie do sięgnięcia po jej inne książki, bo musicie wiedzieć, że "Wszystko pochłonie morze" było moim drugim spotkaniem z twórczością autorki, pierwsze nie należało do udanych i cieszę się, że ta historia zmieniła moje podejście.
Życzę Wam miłej lektury.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszystko pochłonie morze
Wszystko pochłonie morze
Magdalena Kubasiewicz
7.6/10

Baśń o syrenach, magii i poświęceniu. Kiedyś syreny chodziły pomiędzy śmiertelnikami. Pamiątką tych czasów jest przepis na truciznę, na którą nie ma lekarstwa. Książę zostaje otruty Pocałunkiem Syr...

Komentarze
Wszystko pochłonie morze
Wszystko pochłonie morze
Magdalena Kubasiewicz
7.6/10
Baśń o syrenach, magii i poświęceniu. Kiedyś syreny chodziły pomiędzy śmiertelnikami. Pamiątką tych czasów jest przepis na truciznę, na którą nie ma lekarstwa. Książę zostaje otruty Pocałunkiem Syr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Za "Wszystko pochłonie morze" miałam się zabrać dużo wcześniej. Prawie pół roku książka Magdaleny Kubasiewicz przeleżała na mojej półce, ale w końcu przyszedł czasie i na nią. Patrząc na okładkę, myś...

@stos_ksiazek @stos_ksiazek

Najlepsza książka roku! Polska fantastyką stoi! Niesamowity baśniowy klimat! - mniej więcej takie hasła bombardowały mnie z wielu stron w internetowym czytelniczym świecie. Pomyślałam sobie, że może ...

@mysilicielka @mysilicielka

Pozostałe recenzje @ZaczytanaMalwa

Wskrzeszenie. Krzyk księżyca
Krzyk księżyca

"Gdy księżyc wzywa, musisz odpowiedzieć. Gdy dostajesz rozkaz, musisz go wykonać." Nowa szkoła, nowe miejsce, nowi ludzie i zupełnie nowy świat. Po przyjeździe do Hiszp...

Recenzja książki Wskrzeszenie. Krzyk księżyca
Mroczny wymiar
Mroczny wymiar

"Gdy wokół jest ciemno,pozostaje tylko spokojne czekanie, aż oczy przywykną do mroku." Haruki Murakami – Norwegian Wood Przyznaję się bez bicia, najbardziej skusiła mn...

Recenzja książki Mroczny wymiar

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie