O czym szumią muszle recenzja

W każdej muszli zamknięta jest opowieść.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jagodabuch ·1 minuta
2023-08-05
Skomentuj
15 Polubień
Będąc nad morzem, większość z nas szuka muszli. Przykładamy je do ucha, by usłyszeć szum fal uwięziony w muszli. Choć rzeczywistość może być inna, my zostajemy przy wizji pięknej i bardzo romantycznej. Co chce nam powiedzieć?

"Lewa prawa, jak kto woli,
grunt to spieszyć się powoli!"

W podwodnej krainie panuje król Neptun. Życie w Podmorzu płynie codziennością. Jedni się śpieszą, drudzy uczą się zupełnie nowych rzeczy, a jeszcze inni walczą z rybackimi sieciami. Niektórzy, tak jak Księżniczka Idalka, uwielbiają zaczytywać się w grubych księgach o "niezwykłych nadwodnych krainach". Jak to w bajkach bywa, zwycięża ciekawość i chęć poznania świata, który jest nam zakazany.
Książeczka dla dzieci jest napisana w zabawny sposób, a na jej kartach dzieją się ciekawe rzeczy, które stopniowo odkrywamy. Poznajemy niezwykłą historię Kraba Szkrabka, który bardzo się śpieszy, oraz Księżniczkę Idalkę, która po kryjomu wybiera się do nadwodnej krainy.
Książeczka składa się z sześciu rozdziałów połączonych w spójną historię. Duże litery ułatwiają zrozumienie tekstu najmłodszym czytelnikom, a piękne ilustracje Doroty Szoblik wnoszą magię i kolor, od samego początku wprowadzając nas w ten wodny świat, wielobarwny i kolorowy, który przyciąga nasze oczy. Sposób przedstawienia treści jest przemyślany i wciągający, zachęcając do odkrywania kolejnych stron.

„O czym szumią muszle” to ujmująca opowieść na temat doceniania chwil, ale także przypomnienie o znaczeniu ciekawości, wyobraźni i pozytywnego podejścia do życia. W tej opowieści dostrzegamy, że nie warto się spieszyć przez życie, lecz czerpać radość z każdego momentu, odkrywać nowe rzeczy, ale też zdawać sobie sprawę z konsekwencji swoich wyborów. Może nas to nauczyć, że czasami powinniśmy zatrzymać się, by lepiej doświadczać tego, co nas otacza, zamiast tylko pośpiesznie dążyć do celu. Jest to wspaniała książka dla rodziców, którzy chcą przekazać swoim dzieciom ważne wartości, a jednocześnie dostarczyć im fascynującej i barwnej lektury. Przyjemna dla oka i duszy, ta książka może być wspaniałym dodatkiem do biblioteczki każdego dziecka, któremu chcemy przekazać ważne życiowe lekcje w ciekawy sposób.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-09
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
O czym szumią muszle
O czym szumią muszle
Liliana Bardijewska
8/10
Seria: Zakręcone opowieści

Seria „Zakręcone opowieści” to książki do wspólnego, rodzinnego czytania dla dzieci 4-6-letnich. Zawiera zabawne, nieco zakręcone historie, napisane przez znanych autorów i zilustrowane przez ilustra...

Komentarze
O czym szumią muszle
O czym szumią muszle
Liliana Bardijewska
8/10
Seria: Zakręcone opowieści
Seria „Zakręcone opowieści” to książki do wspólnego, rodzinnego czytania dla dzieci 4-6-letnich. Zawiera zabawne, nieco zakręcone historie, napisane przez znanych autorów i zilustrowane przez ilustra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @jagodabuch

Kwiaty samobójców
Na krawędzi rzeczywistości i snów: „Kwiaty Samobójców”

Luko Czakowski, znany z nietuzinkowego podejścia do narracji wizualnej, w swoim najnowszym komiksie „Kwiaty Samobójców” zabiera czytelników w podróż przez meandry ludzki...

Recenzja książki Kwiaty samobójców
Krzyk rzeki
W mroku Odry

Agnieszka Kaźmierczyk w powieści „Krzyk rzeki” wciąga czytelnika w mroczny, pełen tajemnic świat, w którym granice między rzeczywistością a fantazją zaczynają się zacier...

Recenzja książki Krzyk rzeki

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka