Dawno nie czytałem książki z serii Sekrety miast. Wyruszając na krótki wypoczynek nad Jezioro Białe (I klasa czystości!!!) do miejscowości letniskowej na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim, do Okuninki, zabrałem w podróż Sekrety Lublina. Letniskowa miejscowość położona jest niedaleko stolicy województwa lubelskiego, stąd wybór lektury na gorące, letnie dni. Może raczej poranki.
Autorem tej części jest Krzysztof Załuski, wieloletni pracownik Dziennika Wschodniego, w którym pisał o sporcie, sprawach kryminalnych. Autor przewodników, monografii, a także książek dotyczących historii lubelskiej komunikacji miejskiej. Ciągle pisze teksty związane z regionem Lubelszczyzny, a nawet zaangażowany jest w pisanie scenariusza do filmu fabularnego, związanego z tym regionem.
Co takiego ciekawego zapisało się na kartach historii Lublina? Czym autor może zainteresować czytelnika? Kogoś, kto, tak jak w moim przypadku, nie zna w ogóle tego miasta?
Oczywiście nie będę całkowicie zdradzać szczegółów, ale kilka sekretów muszę zdradzić, by zachęcić Was do tej pasjonującej lektury. Zacznę od tego, że do Lublina nie zajechaliśmy, ale jest plan na przyszły rok, bo warto zwiedzić to piękne miasto.
Co mnie zaskoczyło? Po pierwsze czasami w swoich okolicach jem cebularze, ale przyznam szczerze, że bardzo rzadko. Jak się okazuje cebularz to regionalny placek z cebulą, który jest dumą lokalnych piekarzy! Od 2014 roku jest produktem chronionym. Do jego produkcji używana jest mąka z regionów Lubelszczyzny, sól z kłodawskiej kopalni, cebula i mak z okolicznych pól, a drożdże z Lubelskich Zakładów Drożdżowych. Do tylko fragment ciekawej historii o tym wyrobie piekarniczym.
Co jeszcze? Na pewno mało osób wie, nawet tacy, którzy interesują się koszykówką, że w barwach Startu Lublin grał z ogromnym powodzeniem... Amerykanin Ken Washington. Skąd sportowiec zza oceanu na ziemiach polskich w czasach komuny? Tego dowiecie się z rozdziału - Ken, który zaczarował Lublin.
Oczywiście jak wszędzie zdarzały się tragedie. Nie inaczej było w Lublinie. W 1961 roku doszło do wielkiej tragedii. Zdradliwa Wisła pochłonęła trzynaścioro dzieci podczas wycieczki szkolnej. Co spowodowało taką tragedię? Kto był winny za taki bieg zdarzeń? Dodam tylko, że autor Sekretów zatytułował rozdział - Na pogrzebie płakali wszyscy.
Lublin stolicą Polski? Czy ktoś to pamięta? Dokładnie przez 164 dni! W jakich okolicznościach? Musicie koniecznie przeczytać Sekrety Lublina. Na pewno cała książka przypadnie Wam do gustu. W lekturze znajdziecie czarno-białe ilustracje, które podkreślają historie spisane przez Krzysztofa Załuskiego.
Miałem gdzieś zdjęcie z cebularzem... Niestety jest tylko z książką ;)
Dłużej nie można już czekać. Dajmy się porwać niepowtarzalnemu klimatowi Lublina. Nadszedł czas, by odkryć sekrety tego królewskiego miasta. Krzysztof Załuski uchyla rąbka tajemnicy i odkrywa niesa...
Dłużej nie można już czekać. Dajmy się porwać niepowtarzalnemu klimatowi Lublina. Nadszedł czas, by odkryć sekrety tego królewskiego miasta. Krzysztof Załuski uchyla rąbka tajemnicy i odkrywa niesa...
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...
Wciągnięty w śledztwo
Ósma część cyklu z Kubą Sobańskim w rolach głównych za mną. Muszę przyznać, że kolejny tom czytałem z zapartym tchem, bo działo się w nim nadzwyczaj dużo, a zwroty akcji...
Często się zdarza, że starsze osoby, np.: babcie czy dziadkowie są sami na świecie i ich jedynym towarzyszem na dobre i na złe jest jakiś pupil. Może być to kotek, może ...