Bańka recenzja

W nieoczywisty sposób pokazuje problemy nastolatków!

Autor: @StartYourDayWithBooks ·2 minuty
2021-12-10
Skomentuj
1 Polubienie
Każdy z nas był kiedyś „najeżonym” nastolatkiem lub nastolatką i na pewno spotkaliście niejednego i niejedną na swojej drodze, a może nawet jesteście dumnymi rodzicami, którzy na co dzień muszą się bardzo delikatnie obchodzić ze swoją „kolczastą” latoroślą. Piszę o tym, bo chciałabym Wam dziś opowiedzieć o niezwykle wartościowej książce norweskiej autorki Siri Pettersen „Bańka”, która w dosyć nieoczywisty sposób pokazuje problemy nastolatków. Myślę, że wielu młodych czytelników będzie się utożsamiać z dwunastoletnią Kinie, dla której wkraczanie w dorosłość okazało się dużym wyzwaniem. Kiedy pewnego dnia w niewyjaśnionych okolicznościach pojawia się w jej życiu tytułowa bańka, w której może się schować i która spełnia jej wszystkie zachcianki, wydaje się, że wszystkie jej problemy zniknęły. A jednak odgrodzona od rzeczywistego świata w końcu zatęskni za rodzicami i przyjaciółkami, a nawet za szkołą i beznadziejnym przedstawieniem świątecznym, w którym miała wziąć udział, za znienawidzonym pływaniem i wreszcie za rówieśnikami, przez których nie raz płakała i miała problemy z samoakceptacją, a którzy jak się okaże, tak samo jak ona zagubili się we wkraczaniu w dorosłość. Magiczna bańka otworzy dziewczynie oczy i udzieli ważnej lekcji życiowej.





Ta książka wpadła w moje ręce zupełnie przypadkiem. Wypatrzyłam ją chyba na wyprzedaży i powiem szczerze, że nie spodziewałam tak nieoczywistej historii, wręcz dziwnej, ale ta dziwność jest fajna, coś ważnego za nią stoi i trudno przejść obok niej obojętnie. Nie jest łatwo polubić główną bohaterkę, która wręcz irytuje tą nienawiścią do całego świata i wręcz dziecinnym zachowaniem. Ale co ważne Siri Pettersen udało się uchwycić prawdziwość emocji, które buzują w dwunastolatce i które są wręcz namacalne. Myślę, że to bardzo trafi do nastolatków i odnajdą się w jej problemach, a wręcz będą mogli utożsamiać się z nią i targającymi nią wieloma sprzecznymi uczuciami.





Pozornie nie ma nic odkrywczego w tej pozycji, a jednak dzięki magicznej bańce wychodzi poza utarte schematy. Skandynawski styl jest tutaj bardzo widoczny i naprawdę pociągający. Wkrada się też pewnego rodzaju mroczność i tak jak wspomniałam dziwność, które są naprawdę hipnotyzujące. Mam jedynie jedno ale, bo gdzieś tam z tyłu głowy miałam taką myśl, że nie do końca pasuje mi wiek głównej bohaterki i jej rówieśników. Uwierzyłabym bardziej w 15 lat, ale być może jestem już za stara, by to dobrze ocenić. Przekonajcie się sami!





PS Zachwyca mnie okładka tej książki!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bańka
Bańka
Siri Pettersen
6.7/10

Sięgnij po magiczną kulę – przygoda jest na wyciągnięcie ręki! Brawurowa i cudowna książka! Wyjątkowe połączenie magii i rzeczywistości. 12-letnia Kine musi wstawać rano, musi chodzić do szkoły i na p...

Komentarze
Bańka
Bańka
Siri Pettersen
6.7/10
Sięgnij po magiczną kulę – przygoda jest na wyciągnięcie ręki! Brawurowa i cudowna książka! Wyjątkowe połączenie magii i rzeczywistości. 12-letnia Kine musi wstawać rano, musi chodzić do szkoły i na p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @StartYourDayWith...

Tajemnica Lost Lake
Lubicie historie z dreszczykiem?

„Pewnego razu były sobie dwie siostry, które wszystko robiły wspólnie. Ale tylko jedna z nich zniknęła”. Nie wiem jak Wy, ale ja tak jak Fiona, główna bohaterka „Tajemni...

Recenzja książki Tajemnica Lost Lake
Jak poznałem Świętego Mikołaja
Chcecie poznać historię Mikołaja?

Kto z Was w dzieciństwie marzył o tym, by spotkać Świętego Mikołaja? Ja starałam się nie zasnąć, żeby tylko nie przegapić jego przyjścia, ale jakoś nigdy mi się nie udaw...

Recenzja książki Jak poznałem Świętego Mikołaja

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka