Sekrety Bydgoszczy recenzja

Czas na odwiedziny kolejnego miasta. Bydgoszcz

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·1 minuta
2021-03-26
4 komentarze
16 Polubień
Co jakiś czas wracam do serii Domu Wydawniczego Księży Młyn, przedstawiającą sekrety poszczególnych miast naszego jakże pięknego kraju, a zarazem kryjącego wiele interesujących sekretów, spraw, ciekawostek, o których nie miałem najmniejszego pojęcia. Szczególnie jeśli w danym mieście w ogóle nie byłem. Tak jest z Bydgoszczą, której nie miałem jeszcze okazji odwiedzić. Miastem, które odkryło przede mną wiele tajemnic. A to za sprawą pana Krzysztofa Halickiego, który jest znawcą regionu, pasjonatem tej części Polski. Osobą, która napisała wiele ciekawych lektur, choćby recenzowane nakanapie.pl Sekrety Torunia, które również polecam czytającym. O Toruniu możecie przeczytać TUTAJ.

Wróćmy do miasta położonego w północnej części kraju, w województwie kujawsko-pomorskim, nad rzeką Brdą, która na wschodzie Bydgoszczy wpada do królowej rzek, Wisły. To tyle z geografii, przejdźmy do historii! A ta w przypadku miasta była niezwykle interesująca, a sekrety, tajemnice i ciekawostki rozbudziły moje zainteresowanie.

Na pewno warto wspomnieć, iż w Bydgoszczy mieszkał i pracował znany pisarz amerykański Jerome David Salinger, ten od Buszującego w zbożu. Jak ciężką pracę wykonywał, by zarabiać na chleb i co spowodowało, że został wegetarianinem?

A co wspólnego z miastem miała Apolonia Chalupiec? Pewnie nie wiecie, o kogo chodzi? Ja też nie wiedziałem, że to późniejsza, jedna z największych aktorek tamtych lat, znana na całym świecie, a szczególnie w Hollywood... Pola Negri!

Jako bibliotekarz bardzo zainteresowała mnie sprawa pewnych zbiorów Biblioteki Miejskiej w Bydgoszczy, które tam się znalazły. A były własnością Władimira Iljicza Uljanowa, czyli Lenina. I dlaczego pewna sklepikarka zawijała sklepowy towar w wyrywane kartki z książek?

Są rozdziały dotyczące sportu. Jest coś o kolarstwie i wioślarstwie, a także o fabryce gdzie produkowano "komary". Zapewne część nie wie o co chodzi, bo nie pamięta, że w Bydgoszczy w Zjednoczonych Zakładach Rowerowych, produkowano taki właśnie motorower.

To tylko kilka znakomitych rozdziałów, które dały mi wiele satysfakcji z możliwości poznania tego miasta na tle historii.
Autor w 41 rozdziałach na pewno nie wyczerpał wszystkich faktów. Liczę na kolejny tom związany z Bydgoszczą! Jak w każdej książce z tej serii możemy oglądać w niej ciekawe, stare fotografie czy faksymilia. Serdecznie polecam ten tom, z nadzieją, że Pan Halicki da się namówić na napisanie kolejnej części. Liczę na to!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-25
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sekrety Bydgoszczy
Sekrety Bydgoszczy
Krzysztof Halicki
9.5/10
Seria: Sekrety

Zapewne nikt nawet nie podejrzewał, że XIX-wieczna Bydgoszcz, niewielkie miasto, będzie kiedyś nazywane „Klein Berlin” (mały Berlin), a już w pierwszej połowie XX wieku jego dwie mieszkanki, Nora Greg...

Komentarze
@Wiesia
@Wiesia · ponad 3 lata temu
O matulu, od urodzenia mieszkam w Bydgoszczy a o tyłu fascynujących sprawach nie miałam pojęcia!
Zawsze uważałam, że to nudne, nieciekawe miasto.
"cudze chwalicie, swojego nie znacie" - Oj tak, czerwienię się że wstydu.
× 6
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · ponad 3 lata temu
Jak tylko otrzymałem od Ciebie przesyłkę, wiedziałem, że muszę przeczytać coś o Bydgoszczy :)
× 1
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · ponad 3 lata temu
A to tylko ułamek, co opisałem w recenzji!!!
× 1
@Wiesia
@Wiesia · ponad 3 lata temu
Wpisane na listę (wiedza do nadrobienia)
× 1
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · ponad 3 lata temu
Koniecznie :), z resztą cała seria jest interesująca. Przed Bydgoszczą czytałem o sąsiednim Toruniu :)
× 1
@Strusiowata
@Strusiowata · ponad 3 lata temu
Wiesiu, tylko raz byłam w Bydgoszczy, ale w życiu bym nie powiedziała, że to nudne miasto. Same dobre, uśmiechnięte wspomnienia mi zostały. A po tej recenzji, brawo!!!, na pewno ponownie wyruszę w podróż.
× 2
@Mackowy
@Mackowy · ponad 3 lata temu
Nie wierzę, że zainteresowałem się książką o Bydgoszczy, po prostu niesamowite :D
× 5
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · ponad 3 lata temu
No widzisz :D, ja też nie spodziewałem się, że będę czytać prawie z wypiekami na twarzy :P
× 3
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
Magia Kanapy, Panowie. :D
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 3 lata temu
Świetna recenzja. Gdyby doba miła więcej godzin?
× 4
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · ponad 3 lata temu
Dzięki, no właśnie, to chyba nasz największy problem :P
× 2
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 3 lata temu
Ciekawa seria...nie znałam ...i świetna recenzja znakomicie zachęcająca do czytania książek z tej serii i do odwiedzenia Bydgoszczy.
× 1
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · ponad 3 lata temu
Dziękuję. Polecam szczególnie Jelenią Górę, Wrocław i Wałbrzych oraz Krynicę, Zakopane. Te chyba najbardziej to tej pory mnie zafascynowały. Mam praktycznie wszystkie w "swojej" bibliotece w Warszawie.
× 1
Sekrety Bydgoszczy
Sekrety Bydgoszczy
Krzysztof Halicki
9.5/10
Seria: Sekrety
Zapewne nikt nawet nie podejrzewał, że XIX-wieczna Bydgoszcz, niewielkie miasto, będzie kiedyś nazywane „Klein Berlin” (mały Berlin), a już w pierwszej połowie XX wieku jego dwie mieszkanki, Nora Greg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Śledztwo diabła
Wciągnięty w śledztwo

Ósma część cyklu z Kubą Sobańskim w rolach głównych za mną. Muszę przyznać, że kolejny tom czytałem z zapartym tchem, bo działo się w nim nadzwyczaj dużo, a zwroty akcji...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Lucek
Lucek i jego pani

Często się zdarza, że starsze osoby, np.: babcie czy dziadkowie są sami na świecie i ich jedynym towarzyszem na dobre i na złe jest jakiś pupil. Może być to kotek, może ...

Recenzja książki Lucek

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka