Zamieć recenzja

W pewien grudniowy wieczór...

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2023-12-19
Skomentuj
4 Polubienia
Idą święta. Białe, zaśnieżone, wręcz wymarzone. W powietrzu czuć zbliżająca się atmosferę Gwiazdki. W domu pachnie pierniczkami, mandarynkami i zakwasem z buraków. Każdy z mieszkańców Młynar krząta się przygotowując świąteczne potrawy. Pod choinką czekają prezenty, które z pewnością spełnią czyjeś marzenia. Po letniej burzy przyszedł spokój. Każdy z mieszkańców zapomniał o tragedii sprzed kilku miesięcy. Podczas przedświątecznej gorączki nikt w najczarniejszych snach nie przewidział, że prawdziwa zamieć dopiero przed nimi.

To moje drugie spotkanie z autorką. Po "Burzy", która skradła moje czytelnicze serce przyszła "Zamieć", która idealnie "wpasowała się w aurę za oknem. Kiedy wertowałam kolejne strony za oknem, miałam bardzo podobny obrazek. Mróz, śnieg i wiatr, które idealnie odzwierciedlał pewien grudniowy wieczór. Ewelina Zawadzka przygotowuje się do ślubu koleżanki. Magiczny wieczór zbliżał się wielkimi krokami. Oprócz magii świąt, czuć było aurę radości wielkiego dnia. Wszystko pęka niczym bańka mydlana, kiedy na cmentarzu, ktoś odnajduje zwłoki kobiety. A to dopiero początek kłopotów i zmartwień właścicielki zakładu pogrzebowego.

Nie ukrywam, że pozycja skradła moje serce. Po raz kolejny autorka zabiera czytelnika w świat sielskiego miasteczka. Uwielbiam, jak Gajewska maluje obraz małomiasteczkowego krajobrazu. Gdzie wszyscy się znają, wszyscy szanują i każdy sobie pomaga. Tym razem Ewelinie przyszło się zmierzyć nie tylko ze śmiercią znajomej, ale także innymi problemami, które nie raz położyły się cieniem na dalsze życie bohaterki. "Zamieć" to pozycja bardzo komfortowa, która otula nas ciepłem i spokojem. Wszystko jest tu idealnie przemyślane i zaplanowane. Przeskoki czasowe, odwołania do przeszłości i teraźniejszości tylko dodają smaczku książce. Kolejny raz przekonałam się, jaka moc drzemie w kobiecie. Ile jest w stanie udźwignąć na swoich barkach. Zakończenie mocne, zdecydowane i niepozwalające przerwać lektury. Autorka wodzi za nos czytelnika, podsuwając mu ślepe tropy, które tylko mieszają w fabule i nie pozwalają wytypować sprawcy brutalnego morderstwa.

"Zamieć", to mocna lektura, która pozostawia po sobie niedowierzanie i zamieszanie. Jesteś pewny, że po świętach przyjdzie spokojna wiosna?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-12
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zamieć
Zamieć
Zuzanna Gajewska
7.5/10
Cykl: Ewelina Zawadzka, tom 2

Życie mieszkańców Młynar powoli wraca do normalności po tragicznych wydarzeniach, do których latem doszło w miasteczku. Główną bohaterkę, Ewelinę Zawadzką, pochłaniają przygotowania do nadchodzących ...

Komentarze
Zamieć
Zamieć
Zuzanna Gajewska
7.5/10
Cykl: Ewelina Zawadzka, tom 2
Życie mieszkańców Młynar powoli wraca do normalności po tragicznych wydarzeniach, do których latem doszło w miasteczku. Główną bohaterkę, Ewelinę Zawadzką, pochłaniają przygotowania do nadchodzących ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ W obliczu krzywdy ludzie potrafią się solidaryzować, ruszają z pomocą, urządzają zbiórki, wchodzą na inny tryb działania, budzi się w nich altruizm.” (str.250) Ponownie odwiedzamy Młynary ( pozn...

@asach1 @asach1

ZAMIEĆ to kontynuacja debiutanckiej powieści Zuzanny Gajewskiej o tytule BURZA, którą miałem przyjemność czytać w styczniu 2022 roku. Wtedy pozwoliła mi ona zatrzymać się na moment nad sytuacją osób ...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Dziewczyna w czarnej sukience
Kto Ci to zrobił dziewczynko?

Kto Ci to zrobił dziewczynko? Kto tak brutalnie zadrwił z twojej młodości? Dlaczego ktoś postanowił wykorzystać twój młody wiek i skrócić dopiero co rozpoczęte życie? By...

Recenzja książki Dziewczyna w czarnej sukience
Piękna bestia. Irma Grese – strażniczka SS z Auschwitz
Jak piękna, tak okrutna

Irma Grese z jednej strony okrutna, ale z drugiej niebywale piękna. "Piękna bestia", bo takie przezwisko nadali jej więźniowie w obozie koncentracyjnym, pod niewinnym uś...

Recenzja książki Piękna bestia. Irma Grese – strażniczka SS z Auschwitz

Nowe recenzje

Nasza prywatna gra
Rozpocznijmy tę grę!
@Asamitt:

Po pierwszej przeczytanej książce Autorki wiedziałam, że będę kontynuować tę smakowicie rozpoczętą przygodę, mimo iż le...

Recenzja książki Nasza prywatna gra
Za duży na bajki 2
Prawda zamiast bajki
@filmiks:

Życie to nie bajka, ani gra komputerowa. Nie ma w nim prostego podziału na "dobrych" i "złych", schematów i scenariuszy...

Recenzja książki Za duży na bajki 2
Manipulacja
Dobry debiut
@zaczytanaangie:

Pewnie nikogo nie zaskoczy fakt, że za mną lektura kolejnego kryminalnego debiutu. Czasami mam wrażenie, że tylko po ni...

Recenzja książki Manipulacja
© 2007 - 2024 nakanapie.pl