W pogoni za nazistą. Tom I recenzja

W pogoni z nazistą to nowa sensacyjno-historyczna seria autorki. Pierwszy tom skupia się głównej mierze na poszukiwaniach niemieckiego oficera Franka Schultze, ludobójcy i człowieka odpowiedzialnego za ukrycie dóbr materialnych Trzeciej Rzeszy. Każdy z bohaterów ma inną motywację, a droga usłana jest różnymi przeciwnościami...

Pierwsze co nasuwa mi się na myśl po przeczytaniu pierwszego tomu to zawiłość intryg i postaci. Autorka przedstawiła sylwetki kilku różnych bohaterów, każdy z innym celem i bagażem doświadczeń, a jednak mają pewną cechę wspólną. Bowiem tak naprawde nikt nie jest tym za kogo się podaje. Na kartach powieści spotkałam m.in. Polkę bardzo skrzywdzoną przez wojenną zawieruchę, niemieckiego dziennikarza, który szuka zemsty za śmierć ojca, oficera wywiadu, który z wszelką cenę chce zrobić coś dużego, zostać docenionym. Przyznam się szczerze, że po pierwszym tomie nie mam pojęcia jak to się skończy.

Przez cały pierwszy tom główkowałam którego jest kto i co się kryje za jego/jej działaniami. Jestem przekonana, że autorka zaskoczy mnie w drugim tomie, który już zaczęłam czytać.

Największą sympatią jak do tej pory zapałałam do amerykańskiego oficera wywiadu Thomasa Redgrave'a i jestem bardzo ciekawa jak dalej potoczą się jego losy.

W całość wplecione jest mnóstwo ciekawostek historycznych z okresu II wojny światowej, jak i z czasów tuż po jej zakończeniu. Moim zdaniem to dodaje książce nie tylko autentyczności, ale i smaczku. Śmiało mogę stwierdzić, że ciekawostki zainteresują nawet tych historio odpornych.

Rozdziały są pisane w trzeciej osobie, z perspektywy kilku bohaterów na przestrzeni kilku lat. Język jest na tyle przyjemny, że przez tę historię się po prostu płynie.

Choć nie ukrywam, że trzeba ją czytać w skupieniu, bowiem mnogość postaci i wątków może w pewnym momencie przytłoczyć i nieco skomplikować odbiór historii.

W pogoni za nazistą to bardzo ciekawa historia sensacyjno-historyczna z bardzo starannie zbudowaną intrygą, która oplata wszystkich bohaterów. Ja już jestem w trakcie czytania drugiego tomu, bo chcę wiedzieć w jaki jeszcze sposób autorka mnie zaskoczyć i ile jeszcze tajemnic czeka na wyjaśnienie.