Zimny trop recenzja

W Polanicy takie sceny...!!!

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·1 minuta
2021-10-08
Skomentuj
17 Polubień
Na fali emocji i zauroczenia nowymi bohaterami, których poznałem w części pierwszej, nie mogłem nie ruszyć z kopyta i nie zacząć ponownie ekscytować się kolejnym tomem przygód byłego policjanta, a obecnie detektywa Tomasza Winklera. Tym bardziej że Beata i Eugeniusz Dębscy zabierają nas do przepięknego miejsca, jakim jest Polanica-Zdrój. To tam, w niesamowicie malowniczo położonym kurorcie, rozgrywa się akcja drugiego tomu powieści.
Główny bohater jeszcze zbiera siły po ostatnich wydarzeniach w Dobromierzu, gdzie ledwo uszedł z życiem. Leżąc w szpitalu, próbuje zebrać myśli, przypomnieć sobie ostatnie wydarzenia, poszczególne fakty, które zadecydowały, że... pozostał na tym świecie.

Na własne życzenie wychodzi ze szpitala, a na odpoczynek ma niewiele chwil. Jego babcia, Roma, z którą mieszka, wyrusza z nim do sanatorium do Polanicy-Zdroju, położonej w przepięknym miejscu na Ziemi Kłodzkiej, między Kłodzkiem a Szczytną i Dusznikami-Zdrój. Tak, tak w sanatorium pozostanie babcia, a Tomasz wróci nabierać sił do stolicy Dolnego Śląska, Wrocławia.

Nie na długo tam pozostanie. Babcia spotyka swoją dawną miłość, można powiedzieć, że prastarą, bo kilkudziesięcioletnią! W myśl przysłowia: Stara miłość nie rdzewieje, zaniepokojona zniknięciem dawnego kochanka, Juliana Sztyca, prosi Winklera o pomoc w tej sprawie. I jak to było w pierwszej części, tak i w drugiej sprawa wydaje się z tych nierozwiązywalnych. Tomasz nie może odmówić babci Romie pomocy i wszelkimi sposobami próbuje dowiedzieć, co stało się ze staruszkiem, który zaginął bez wieści. Nie ma żadnych śladów, nie ma trupa, ale nie ma też ciała.

Nieoczekiwane zwroty akcji. Niesamowici bohaterowie, szczególnie babcia Roma, która skradnie wiele czytelniczych serc, magiczne miejsce, jakim jest dolnośląskie uzdrowisko, a do tego prawdziwa zima ze śniegiem i mrozem! Zimny trop rozgrzeje Was do czerwoności. Na pewno spodobają się także nowe postaci jak polanicki policjant Dernisz, czy pewna pani, Dorota Skamień-Lima, zwana Skamieliną, no i postać o nazwisku Vlk. Oj wiele tu się dzieje, wiele, na pewno kryminał przypadnie Wam do gustu. Kto wie, ile razy bohaterowie przechodzili w tym miejscu?


Polanica-Zdrój - luty 2021r.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-07
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zimny trop
Zimny trop
Beata Dębska, Eugeniusz Dębski
7.4/10
Cykl: Tomasz Winkler, tom 2

Zimne tropy, zimne trupy i jedyny facet, któremu zależy na odkryciu prawdy… Tomek Winkler, prywatny detektyw z Wrocławia, jeszcze nie wydobrzał po ostatniej makabrycznej sprawie, gdy na jego biurku ...

Komentarze
Zimny trop
Zimny trop
Beata Dębska, Eugeniusz Dębski
7.4/10
Cykl: Tomasz Winkler, tom 2
Zimne tropy, zimne trupy i jedyny facet, któremu zależy na odkryciu prawdy… Tomek Winkler, prywatny detektyw z Wrocławia, jeszcze nie wydobrzał po ostatniej makabrycznej sprawie, gdy na jego biurku ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Gdy zło nie ma twarzy, nie jest takie straszne.” No i drugie spotkanie z Tomaszem Winklerem jest już za mną! O tej postaci po raz pierwszy dowiedziałam się w trakcie czytania książki ...

@Mirka @Mirka

,,Zimny trop” drugi tom kryminalnej serii „Tomasz Winkler” znakomitego tandemu pisarskiego Beaty i Eugeniusza Dębskich. Mówią, że uzdrowiska to oaza spokoju i odpoczynku. Jednak tam, gdzie pojawia ...

@ela_r22 @ela_r22

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Śledztwo diabła
Wciągnięty w śledztwo

Ósma część cyklu z Kubą Sobańskim w rolach głównych za mną. Muszę przyznać, że kolejny tom czytałem z zapartym tchem, bo działo się w nim nadzwyczaj dużo, a zwroty akcji...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Lucek
Lucek i jego pani

Często się zdarza, że starsze osoby, np.: babcie czy dziadkowie są sami na świecie i ich jedynym towarzyszem na dobre i na złe jest jakiś pupil. Może być to kotek, może ...

Recenzja książki Lucek

Nowe recenzje

Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów