Gdy zobaczyłam książkę “Wakacje z Koszmarkiem. Gniazdo Wampirów” pomyślałam, że jak ja lubię wampiry w książkach, to sprawdzę czy i moje dziecko polubi. Ponadto stwierdziłam, że to może być fajna książka z subtelnym dreszczykiem, a syn lubi też takie mroczniejsze historie czy filmy. Czyli testowałam gust mojego dziecka. Czy ta książka do niego przypadła ? No oczywiście , że tak 🙂
To książka naszej polskiej autorki - Justyny Drzewickiej. Standardowo, bo wg mnie to znak rozpoznawczy Wydawnictwa Dwukropek, została pięknie wydana, w twardej oprawie, z przyciągającą wzrok i uwagę okładką. Można powiedzieć, że to taki lekki thriller dla młodych czytelników w wieku 8-12 lat. Czyli w sam raz dla moich.
Książka napisana bardzo fajnym stylem. Akcja rozgrywa się w Bieszczadach. Jak sama nazwa serii mówi - w wakacje, czyli książka idealna na teraz i najbliższe miesiące. Ale oczywiście nie sugeruję, że w innym okresie, nie nadaje się do czytania ;)
Bohaterami są Kacper i Lena ( oboje po 11 lat), babcia Ula, dziadek Marek i cudowny owczarek belgijski - Malina. A kim jest Koszmarek ? To ledwo trzymający się kupy ale jednak wciąż wożący bohaterów na liczne przygody - van ;) Cała grupa rusza by rozwikłać pewną zagadkę - przyczynę tajemniczego zaginięcia dwójki fizyków. Krążą słuchy, że stoją za nimi …wampiry. Jak jest naprawdę ?
Prawda jest taka, że książka wciąga i to widać. Jak dziecko wraca ze szkoły i czyta, lub słyszę - nie gaś lampki, jeszcze chociaż dwa rozdziały - wtedy wiem, że historia porwała bez reszty. Atutem jest ta aura tajemniczości, zagadka do rozwiązania, swojski, rodzinny klimat i wyjątkowy humor jaki gwarantują nam dziadkowie młodych bohaterów.
To pierwszy tom serii i już wiem, że będziemy czekać na kolejne i oby było tych pełnych wyjątkowych wątków książek - jak najwięcej. Autorka ma talent, fajnie wplotła do tej historii ciekawostki o tradycjach z naszego kraju, o miejscach jakie mogą zainteresować w Polsce i uczy - wiary w siebie, samoakceptacji, miłości do zwierząt. Tak często zapominamy, że książki powinny uczyć dzieci. Nie muszą być jak podręcznik ale gdy mają w sobie takie lekcje życia, człowieczeństwa, to jest to zdecydowanie cenniejszy egzemplarz. Też tak sądzicie ?
Polecam serdecznie tę wyjątkową książkę. Mam nadzieję, że i Waszych młodych książkoholików wciągnie bez reszty. Dziękujemy za egzemplarz Wydawnictwu Dwukropek.