Do ostatniej kropli krwi recenzja

Walka o miłość.

Autor: @klaudia.nogajczyk ·2 minuty
2021-02-28
Skomentuj
6 Polubień
Na początku swojej recenzji muszę zaznaczyć, że bardzo rzadko sięgam po książki o tematyce erotycznej. Ostatnio było to "365 dni" Blanki Lipińskiej, także możecie się domyśleć że nie mogę tego "czytelniczego spotkania" zaliczyć do udanych. Myślę, że czytanie "erotyków" wiąże się z wieloma opisami scen seksualnych, które najczęściej przyprawiają o zażenowanie.
Jak w takim razie wypadło "Do ostatniej kropli krwi" autorstwa Moniki Cieluch? Nadzwyczaj dobrze. Mamy tutaj do czynienia z historią 26- letniego Leo Stranowskiego, który w swoim życiu wiele wycierpiał. Zbyt wiele. Jego motywacja, którą poznajemy na kartach książki zdaje się wyjaśniać i uzasadniać wybór sposobu życia i pasji którą są walki uliczne. Zdany na siebie przystojny, lecz "mroczny" mężczyzna nie wierzy w miłość, ani w szczęśliwe zakończenie do pewnego czasu. Poznając Nasturcję "Nastkę" Wrońską początkowo widzi w niej sposób na szybkie i łatwe zarobienie pieniędzy oraz obiekt seksualny, nie pozwalając sobie na dobre chwile w życiu, których nie znał zbyt wielu i które kojarzą mu się ze słabością. A on nie może być słaby, ponieważ ma cel, którym jest ochrona młodszego brata Michała przed drogą życiową, na którą sam się zdecydował.
Jeśli chodzi o Nasturcję to mamy do czynienia z pewną siebie, piękną panią fotograf, która po latach przebywania za granicą powraca do rodzinnego Grudziądza, i pomimo możliwości korzystania z pieniędzy wpływowego ojca pragnie iść swoją drogą. Jej siłą jest niezależność i upór w dążeniu do obranego celu.
Jak możecie się domyślić drogi tych dwojga zetkną się w pewnym momencie i "wywrócą ich życie do góry nogami".
Czy miłość okaże się silniejsza niż strach, niż mroczna przeszłość i wieczna niepewność jutra? O tym możecie się przekonać sięgając po ten tytuł.
Chciałabym teraz przejść do aspektu seksualnego, którego w "Do ostatniej kropli krwi nie brakowało". Muszę przyznać, że na początku książek miałam problem z przebrnięciem, ponieważ nie lubię książek w których seks jest traktowany bardzo przedmiotowo. Jakiś "szybki, wyuzdany seks" w toalecie, czy "szybki numerek" w mieszkaniu i do widzenia. Na szczęście autorka poprowadziła głównego bohatera tak, że opisy aktów seksualnych z jego udziałem stawały się przyjemne w czytaniu, a nawet podniecające. Co jak mi się wydaje w książkach o takiej tematyce jest dosyć ważne.
Kolejny aspekt to przeszłość braci Stranowskich, która nie była usłana różami, tak bardzo jak tylko można. Muszę przyznać, że łezka mi się w oku zakręciła.
Dalej tematyka nielegalnych walk. Bardzo spodobało mi się to, że autorka nie pochwalała tego, ale pokazywała jak niebezpieczny może być "to sport".
Czy w "Do ostatniej kropli krwi" znalazłam jakieś minusy? Tak kilka ich było.
Po pierwsze: według mnie główni bohaterowie byli zbyt wyidealizowani jeśli chodzi o ich powierzchowność.
Po drugie: powtarzanie kilkakrotnie tych samych zdań, co było dosyć irytujące.
Po trzecie: niedopowiedzenia i tajemnice nawet w błahych sprawach, co nie było adekwatne do zachowania i uczuć Lea i Nastki.

Podsumowując: Jeśli tak jak ja rzadko sięgacie po książki erotyczne, a przykładowo okładka Was przyciągnęła i nie wiecie czy sięgnąć po ten tytuł, to ja polecam spróbować, ponieważ jest to nieźle napisana książka w swoim gatunku. Oprócz aktów seksualnych i opisów walk znajdziecie momenty wzruszenia, oraz dosyć rzadko spotykane u bohaterów cechy jak: niezależność, determinację, upór w dążeniu do celu.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl za co po raz kolejny serdecznie dziękuję.







Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-28
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Do ostatniej kropli krwi
Do ostatniej kropli krwi
Monika Joanna Cieluch
8.6/10

On – wychowany w patologicznej rodzinie zdobywa świat pięściami. Ona – wrażliwa i zdolna fotografka, poszukuje modela do swojego projektu artystycznego. Kiedy drogi Leo i Nasturcji się przetną, cały...

Komentarze
Do ostatniej kropli krwi
Do ostatniej kropli krwi
Monika Joanna Cieluch
8.6/10
On – wychowany w patologicznej rodzinie zdobywa świat pięściami. Ona – wrażliwa i zdolna fotografka, poszukuje modela do swojego projektu artystycznego. Kiedy drogi Leo i Nasturcji się przetną, cały...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Twórczość Moniki Cieluch znam już z kilku książek i można powiedzieć, że jestem jej fanką. Autorka ta pisze w taki sposób, że ja po prostu natychmiast wciągam się w opisywane historie i nie ma opcji,...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Leo wychodzi z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za rozbój. Chce stanąć na nogi, odnowić relacje z młodszym bratem, który obecnie wychowywany jest przez rodzinę zastępczą. Pochodzą z patologicznej ro...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

Sznur. Krwawe namiętności
Jak wygląda potwór?

Jaka jest Wasza pierwsza myśl na słowo potwór? Wyobrażacie sobie wilkołaka, wampira, zombie czy może naszego, rodzimego smoka wawelskiego?. A co jeśli tym potworem okaza...

Recenzja książki Sznur. Krwawe namiętności
Duszek ze starego zamczyska
Duszek, diabełek i nietoperz - kilka słów o niezwykłej przyjaźni.

Bardzo dawno nie sięgałam po książkę, która jest adresowana docelowo do najmłodszych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem. Za sprawą "Duszka ze stareg...

Recenzja książki Duszek ze starego zamczyska

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka