Wspomnienia z domu umarłych recenzja

Ważne doświadczenie dla młodego pisarza.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jatymyoni ·2 minuty
2024-07-13
2 komentarze
42 Polubienia
Kiedyś zapałałam miłością do twórczości Dostojewskiego i przeczytałam wszystkie wielkie jego powieści. Później mój zapał osłabł. Teraz wróciłam do wcześniejszej jego powieści, uważanej za najbardziej osobistą i bardzo ważnej w jego karierze pisarza. Dostojewski debiutował w 1845 roku powieścią „Biedni ludzie”, która spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem przez krytykę. Niestety następne jego powieści spotkały się z krytyką. Jego karierę pisarza przerwał czteroletni pobyt na katordze za udział w organizacji „Koło Pietraszewskiego”. Opis czteroletniej katorgi zawarty we „Wspomnieniach z domu umarłych” okazał się przełomowy dla twórczości Dostojewskiego.


„Wspomnienia z domu umarłych” nie są jednak wspomnieniami autora, ale powieścią, gdzie bohaterem jest Aleksander Pietrowicz Gorianczykow, szlachcic skazany za zabójstwo żony na 10 lat katorgi. Trafia do obcego mu świata z odrębnymi prawami, zwyczajami, a nawet strojami. Trafia do miejsca, gdzie nikt nie przebywa dobrowolnie i nie ma nadziei na jakąkolwiek zmianę przez długie lata. Musi przebywać z ludźmi, z którymi wcześniej nie miał nic wspólnego. Głównie przebywa tam prosty lud, biedota, która nim gardzi. Wśród nich są różnego rodzaju przestępcy i więźniowie polityczni, różnych wyznań, różnych narodowości, ale głównie Rosjanie. Większość katorżników to przestępcy, ludzie źli, złośliwi, zawistni, kradzieże, awantury i bójki są na porządku dziennym. Jednak i tutaj znajdują się ludzie dobrzy i wartościowi. Praca najczęściej bezcelowa, ale wypełnia czas i nadaje jakiś sens.


Początek powieści to pierwsze dni i miesiące w katordze, kiedy poznaje zwyczaje i uczy się żyć w tym dziwnym świecie. Na szczęście spotyka ludzi, którzy mu pomagają przystosować się do życia w tym miejscu. Następne rozdziały już są tematyczne, przedstawiają różne aspekty katorżniczego życia: praca, handel wódką, zachowanie przełożonych, pobyty w szpitalu, czas wolny. Dużo miejsca poświęca przedstawieniu, jakie organizują katorżnicy z okazji świąt. Oczywiście koniec powieści to opis ostatnich chwil Goriaczykowa na katordze. Chociaż opuszczenie katorgi nie oznaczało powrotu do domu. A jedynie możliwość zamieszkania poza katorgą na Syberii.


Ciekawa powieść napisana na podstawie własnych przeżyć na katordze. Powieść ważna, gdyż możemy poznać, w jaki sposób rozwijał się talent Dostojewskiego. Dzięki tak dużej ilości bohaterów może przedstawić różnego rodzaju interakcje między katorżnikami, a także różne postawy i zachowania. Poznajemy też przeszłość niektórych więźniów i co doprowadziło ich na katorgę. Autor kreśli portrety psychologiczne katorżników, przeprowadzając analizy psychologiczne. Znając stosunek Dostojewskiego do Polaków, zdziwił mnie pozytywny opis Polaków przebywających na katordze. Jednak przez całą powieść czuć olbrzymi nacjonalizm Dostojewskiego, bez względu na przestępstwa to ludzie dumni, ambitni, znający swoją wartość. Czytając, porównywałam opis życia tych katorżników z opisami życia w sowieckich łagrach. Pomimo oczywistej grozy życia na katordze, jednak katorżnicy o wiele więcej mieli kontaktów ze światem zewnętrznym, kwitł handel, a niektórzy zarabiali wykonując prace sprzedawane poza katorgą. Niektórzy więźniowie kupowali sobie jedzenie i nawet mieli własnych kucharzy.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-01
× 42 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wspomnienia z domu umarłych
6 wydań
Wspomnienia z domu umarłych
Fiodor Dostojewski
8.0/10
Seria: Arcydzieła Literatury Światowej [Zielona Sowa]

Wspomnienia z domu umarłych są najbardziej osobistą książką pisarza. Zawarł on w niej doświadczenia ze swego pobytu na katordze w Omsku, gdzie został zesłany za udział w socjalistycznym kole pietrasze...

Komentarze
@almos
@almos · 4 miesiące temu
Świetna recenzja, ale nie wiem czy sięgnę po tę książkę - mam przesyt lekturami o łagrach i zesłaniach.
× 6
@jatymyoni
@jatymyoni · 4 miesiące temu
Dziękuję. Ja też mam przesyt. Wysłuchałam jej, gdyż dużo odwołań w twórczości Dostojewskiego do tej książki. Ciekawe jest porównanie z łagrami.
× 1
@almos
@almos · 4 miesiące temu
Pamiętam, że Sołżenicyn w 'Archipelagu Gułag' porównywał carską katorgę z sowieckimi łagrami. Z wielką niekorzyścią dla łagrów...
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · 4 miesiące temu
Zgadza się, też odniosłam takie wrażenie. Tam praca była wypełnieniem nudy. Zresztą dziwiono się, że on jako szlachcic pracuje, czyli mógł się obijać. Cieszyli się, że jak praca była zadaniowa, gdyż wtedy mogli wrócić wcześniej do obozu, a więc ta praca nie była ponad ich siły. W zimie, gdy zamykano ich po zmroku w barakach to się nudzili. Narzekali na jedzenie, ale nie na głód. Zresztą część kupowała jedzenie na zewnątrz i miała własnych kucharzy, czyli mieli gdzie gotować.
× 2
@tsantsara
@tsantsara · 4 miesiące temu
Ciekawa recenzja. Dwie literówki warte poprawienia: ...która nim gardzi. Wśród nich są różnego rodzaju przestępcy i więźniowie polityczni...
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · 4 miesiące temu
Dziękuję, poprawiłam.
× 1
Wspomnienia z domu umarłych
6 wydań
Wspomnienia z domu umarłych
Fiodor Dostojewski
8.0/10
Seria: Arcydzieła Literatury Światowej [Zielona Sowa]
Wspomnienia z domu umarłych są najbardziej osobistą książką pisarza. Zawarł on w niej doświadczenia ze swego pobytu na katordze w Omsku, gdzie został zesłany za udział w socjalistycznym kole pietrasze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Klasykę albo się uwielbia, albo się jej po prostu nie czyta. Albo staje się kanonem, listą tytułów i autorów wyrytych niemalże na pamięć przez czczących ją, albo staje się listą cenzurowanych pozycji...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Nasze wspomnienia są ulotne. Pojawiają się szybko i niespodziewanie, ale tak samo odchodzą – wtedy gdy w ogóle się tego nie spodziewamy. Nie jesteśmy w stanie nic na to poradzić. Możemy tylko je prze...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano tam komunizm. Jednak do tej pory czytałam książki n...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
Muzyka duszy
Czy może istnieć świat bez muzyki?

Ponoć muzyka łagodzi obyczaje. Na pewno nie w Świecie Dysku, gdzie pojawiła się nowa kapela składająca się z druida, trolla i krasnoluda. Stworzyli muzykę wykrokową, któ...

Recenzja książki Muzyka duszy

Nowe recenzje

Zagubiony w mroku
Zagubiony w mroku
@l.szarna:

„Nie chciał być jak oni, nie chciał zabijać i kraść, obawiał się życia w strachu i nienawiści. Chciał być wolny i szczę...

Recenzja książki Zagubiony w mroku
Siła trucizny
Poison Study
@l.szarna:

„Każdy podejmuje życiowe decyzje – rzekł znużonym głosem. – Jedne z lepszym skutkiem, inne z gorszym. Jeśli chcesz się ...

Recenzja książki Siła trucizny
Córka powietrza
Córka powietrza
@l.szarna:

„Słowa płyną same, lekko układając się w wiersz. Po chwili ja też cała jestem liryką. Unoszę się między kolejnymi wersa...

Recenzja książki Córka powietrza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl