Wiatrom powierzone recenzja

Wiatrom powierzone

Autor: @mrsbookbook ·2 minuty
2022-07-22
Skomentuj
1 Polubienie
Wyobraźcie sobie ogród gdzieś w Japonii, gdzie po środku stoi budka z telefonem, (który nie jest do niczego podłączony), do której codziennie przyjeżdżają tłumy ludzi tylko po to by porozmawiać a raczej prowadzić monolog i wysłać swoje słowa gdzieś z wiatrem. Każda z tych osób przyjeżdża w to miejsce by porozmawiać z kimś, kogo już nie ma na tym świecie. W to miejsce wybiera się również nasza główna bohaterka, Yui, która w tsunami, które zrównało z ziemią jej miasteczko straciła córkę i matkę, dwie najważniejsze osoby. Jednak ona czuje opór by wejść do tej budki, lecz jej przyjazd niesie inne korzyści. Poznaje Tekeshiego, lekarza z Tokio, który stracił żonę, jednak jego największym zmartwieniem jest to, że od dnia, kiedy został wdowcem jego córka przestała mówić.

Czy Yui i jej nowy przyjaciel będą w stanie pomóc sobie nawzajem? Czy oboje pogodzą się ze stratą, jakiej doświadczyli? Oraz czy podczas tajfunu, który nadciąga będzie, komu ochronić budkę?

Przyznam, że po tę książkę sięgnęłam tylko ze względu na okładkę, która mnie urzekła. Mało, kiedy sięgam po literaturę piękną a ta historia do takich należy, a dodatkowo Japońskie klimaty nie do końca mnie interesują. Aczkolwiek ta książka mimo to mi się podobała.

Autorka świetnie przedstawiła magię budki z telefonem, do której przyjeżdżają tysiące osób, którym ciężko pogodzić się ze stratą męża, żony, dziecka, rodzica… A takie miejsce naprawdę istnieje, co dla mnie jest mega interesujące. Dodatkowo Laura Imai Messina w to wszystko rewelacyjnie potrafi wpleść temat tsunami z 11 marca 2011 roku.

Do tej budki podróżuje naprawdę wiele osób i wcale im się nie dziwię. Ciężko jest mi sobie nawet wyobrazić jak ja bym się czuła po stracie dwóch ukochanych osób, które zginęły w tym samym czasie. W tej historii poznajemy też losy innych bohaterów, którzy zmagają się ze stratą, lecz nie tylko, są również osoby, które przyjeżdżają do budki by wylać z siebie wszystkie swoje żale.

Jak możecie się domyślić książka do lekkich i łatwych nie należy, lecz dzięki krótkim rozdziałom czyta się ją naprawdę szybko. Ta historia wzbudzi w czytelniku wiele emocji, jedni będą próbowali postawić się w roli bohaterów, a inni będą się tylko temu przyglądać, choć wierzę, że każda z osób, która sięgnie po tę książkę odnajdzie w niej postać, z którą się utożsami. Tę powieść polecam głównie dla wrażliwców, to oni wyciągną z tej historii najwięcej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wiatrom powierzone
Wiatrom powierzone
Laura Imai Messina
7/10

Na zboczu góry Kujira-yama, czyli Góry Wieloryba, rozpościera się ogród Bell Gardia. Pośrodku stoi budka, a w niej niepodłączony do niczego telefon, który słowa śle z wiatrem. Z całej Japonii co roku...

Komentarze
Wiatrom powierzone
Wiatrom powierzone
Laura Imai Messina
7/10
Na zboczu góry Kujira-yama, czyli Góry Wieloryba, rozpościera się ogród Bell Gardia. Pośrodku stoi budka, a w niej niepodłączony do niczego telefon, który słowa śle z wiatrem. Z całej Japonii co roku...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @mrsbookbook

Vendetta
Vendetta

Mia Caruso jest młodą kobietą, chwilę przed swoimi urodzinami dowiaduje się, że jej ojciec jest gangsterem. Jakby tego było mało, chce zaaranżować jej małżeństwo. Dodatk...

Recenzja książki Vendetta
Jedyne ocalałe
Jedyne ocalałe

Quincy jako jedyna przeżyła tragedię w Pine Cottage, z tamtego momentu nie pamięta zbyt wiele. Wie, że pojechała ze znajomymi do domku w lesie by świętować urodziny przy...

Recenzja książki Jedyne ocalałe

Nowe recenzje

Juno
Zachwycające jezioro
@maciejek7:

"Brzeg Juno wciąż jeszcze był pusty, po nabrzeżnym piachu nie biegały dzieci, nie szczekały psy turystów, woda chlupota...

Recenzja książki Juno
Przepraszam, tu był trup
Sympatyczna i klimatyczna komedia kryminalna
@ksiazkirabe:

"Przepraszam, tu był trup" to opowieść o grupce ludzi, którzy są zaproszeni na otwarcie luksusowego, ekologicznego hote...

Recenzja książki Przepraszam, tu był trup
Miłość aż po grób
Miłość aż po grób ;-)
@kd.mybooknow:

Kochani to kolejna emocjonująca odsłona serii "Róża Krull na tropie" autorstwa Aleka Rogozińskiego. W tej ekscytującej...

Recenzja książki Miłość aż po grób
© 2007 - 2024 nakanapie.pl