Wielki Mur z Winnipeg i ja recenzja

Wielki mur z Winnipeg i ja

Autor: @historie_budzace_namietno ·2 minuty
2022-09-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Może tego właśnie nie rozumiałam w miłości, zanim poznałam Aidena. Podobnie jak futbol i sztuka, jak wszystko na tym świecie, czego pragnęliśmy, miłość była marzeniem. I jak w przypadku każdego marzenia, niczego nie można było brać za pewnik. Nie rozwijała się samoistnie. Nie rozkwitała bez wysiłku. Uwieczniała się w subtelnych gestach. Wzmacniała się bezinteresownością. I mogła trwać wiecznie z kimś, kto nie bał się korzystać z możliwości, jakie dawała”.

Niekiedy jedna podjęta decyzja może odmienić całe nasze życie. Vanessa po dwóch latach zabawy w służącą i asystentkę ma dość tego, że nie usłyszała ani razu „dziękuje”, „część”, „co słychać”. Chcę w końcu zacząć robić, to co kocha i co sprawia jej przyjemność, więc postanawia odejść z pracy, a tym samym opuścić Aidena, u którego pracowała. Ten mężczyzna nie jest byle kim, bo to jeden z najlepszych obrońców w stanach. „Wielki mur z Winnipeg” tak go nazywają, ale to nie zmienia faktu, że jest humorzasty i zamknięty w sobie. On jej nie zatrzymał, a ona liczyła, że jednak coś powie. Przebolała to i zaczęła żyć, ale gdzieś tam w głębi siebie dalej była wściekła na niego za to wszystko. Niespodziewanie Aiden pojawił się u niej w domu, prosić o pomoc i żeby wróciła. Oboje mieli skorzystać na tym, co wymyślił. Tylko dokąd ich to zaprowadzi? Czy teraz wszystko się zmieni?

Oboje mieli za sobą ciężkie przeżycia i nie łatwą przeszłość. Musieli nauczyć się zaufania, otwierania się na drugiego człowieka. Ich relacja rozwijała się bardzo powoli. Małymi krokami oboje zmieniali się, tylko ich układ nie zakładał pojawienia się uczuć, ale przecież tego nie da się przewidzieć i powstrzymać. Zwłaszcza, że oboje ukrywali swoje uczucia. Czy będą mieć odwagę by je wyznać? Małymi, drobnymi gestami Aiden zdobył jej serce i moje również. Tylko czy ona zdobyła jego? Wszystko jest napisane z perspektywy Vanessy i doświadczamy jej emocji, a tych tu nie zabraknie. Nie raz wkurzałam się na ich oboje za to, że nie potrafili otwarcie ze sobą porozmawiać. Między nimi aż iskrzyło, ale na namiętne sceny trzeba poczekać do samego końca. W tej historii chodziło o coś więcej niż pożądanie. Gdy poznałam przeszłość kobiety to aż miałam łzy w oczach. Autorka potrafi tak wszystko poprowadzić, że wszystko inne przestawało mieć dla mie znaczenie. Liczyła się tylko ta książka, ci bohaterowie i ich historia. Bardzo miło spędziłam z nimi czas, nie raz uśmiechnęłam się podczas czytania i poznawania ich historii.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wielki Mur z Winnipeg i ja
Wielki Mur z Winnipeg i ja
Mariana Zapata
8.4/10

Mistrzyni slow-burn romance powraca! Najpopularniejsza książka autorki za granicą! Vanessa Mazur jest przekonana, że podjęła słuszną decyzję. Nie powinna mieć absolutnie żadnych wątpliwości. W ...

Komentarze
Wielki Mur z Winnipeg i ja
Wielki Mur z Winnipeg i ja
Mariana Zapata
8.4/10
Mistrzyni slow-burn romance powraca! Najpopularniejsza książka autorki za granicą! Vanessa Mazur jest przekonana, że podjęła słuszną decyzję. Nie powinna mieć absolutnie żadnych wątpliwości. W ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

⚽️"Wielki mur z Winnipeg i ja" Mariana Zapata; Wydawnictwo NieZwykłe ⚽️ Vanessa po dłuższym czasie pracy u Aidena Gravesa mówi: stop. To się musi skończyć. Mężczyzna nie ma do niej żadnego szacun...

@amethyst.bookss @amethyst.bookss

Mariana Zapata to autorka, której książki często pojawiają się w bookmediach. Wcześniej nie miałam okazji zapoznać się z żadną z jej publikacji, dlatego gdy "Wielki Mur z Winnipeg i ja" został wybran...

@Kantorek90 @Kantorek90

Pozostałe recenzje @historie_budzace...

Z diabłem pod ramię
Jeśli nie boicie się zanurzyć w tym mroku, który niszczy duszę i stanąć oko w oko z psychopatą

„Byłam rozbita psychicznie, bo doszło do czegoś naprawdę brutalnego, i niemal pewna, że już nigdy nie spojrzę na niego jak na ukochanego. Już na zawsze w moich oczach bę...

Recenzja książki Z diabłem pod ramię
Pozwól mi cię kochać
Pozwól mi cię kochać

„Nikt nie powiedział, że miłość jest prosta. Ta prawdziwa wymaga poświęceń, więc jeśli naprawdę chcesz z nią być, uzbrój się w cierpliwość i… walcz.” Gemma oddała swoje...

Recenzja książki Pozwól mi cię kochać

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl