Wychodząc z ukrycia recenzja

Wiem, że nic nie wiem

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2021-09-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Rose ma swój sekret, jest inna i cały czas towarzyszy jej uczucie niepokoju. Żyje razem z babcią, nie ma przyjaciół, musi ograniczać swoje moce. W każdej chwili mogą je znaleźć tajemniczy oni i biedaczki będą musiały uciekać. Kto je tropi? Co tak naprawdę potrafi Rose i kim jest? Sentencja "wiem, że nic nie wiem" towarzyszyła mi w zasadzie przez cały czas lektury tej książki.

Za dużo się dzieje, a za mało jest wprowadzenia czytelnika w ten świat - to według mnie najgorszy minus tej powieści. Długo nie mogłam się połapać w zasadach rządzących tą rzeczywistością. Rozumiem, że miało być tajemniczo, bo bohaterka sama nie zna prawdy o sobie, ale wyszło trochę za bardzo mgliście. Gdybym miała po kilku dniach od lektury opowiedzieć komuś kim jest Luminat albo Łowca, to nie wiem, czy cokolwiek bym z siebie wykrzesała.

Przez powyższe nie zawsze byłam w stanie zrozumieć postępowanie bohaterów. Postacie niewiele się od siebie różniły i często rozmawiały ze sobą w sztuczny sposób. Szczególnie relacja Rose i Lucy (to jej babcia) wypadła mocno teatralnie. Czułam się, jakbym ślizgała się po powierzchni, a nie wchodziła głębiej w ich osobowość, nie wiem, jak lepiej to wytłumaczyć. Sama główna bohaterka nie raz zachowuje się irracjonalnie - przeprasza babcię za coś, co według mnie nie wymagało skruchy, a parę stron dalej szantażuje ją i tupie nogą, żeby tylko postawić na swoim. Składam to na karb jej nastoletniego wieku i mam nadzieję, że z czasem te humory jej przeminą, a pozostanie po prostu silną i rozsądną dziewczyną.

Pomimo tych wad czytało mi się szybko, język był prosty, byłam ciekawa, co będzie dalej. Szkoda mi jeszcze było, że miejsca akcji nie wpływały jakoś znacząco na powieść, w końcu Londyn i Szkocja mają duży potencjał. Dziękuję autorce za egzemplarz do recenzji, niedługo sięgnę po drugą część. Polecam osobom lubiącym fantastykę, szczególnie tę wersję lżejszą i młodzieżową, która nie wymaga od czytelnika skupienia, a pozwala się zrelaksować i na spokojnie płynąć przez lekturę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wychodząc z ukrycia
Wychodząc z ukrycia
Ewa Olchowa
7.6/10
Cykl: Zrodzona, tom 1

Saga Zrodzona to poruszająca historia o dojrzewaniu,przyjaźni i miłości.Osadzona w świecie fantastyki,łączy w sobie znamiona romansu i grozy. Wychodząc z ukrycia:porzycona przez matkę jako noworodek ...

Komentarze
Wychodząc z ukrycia
Wychodząc z ukrycia
Ewa Olchowa
7.6/10
Cykl: Zrodzona, tom 1
Saga Zrodzona to poruszająca historia o dojrzewaniu,przyjaźni i miłości.Osadzona w świecie fantastyki,łączy w sobie znamiona romansu i grozy. Wychodząc z ukrycia:porzycona przez matkę jako noworodek ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dorastająca Rose pragnie poznać wszystkie odpowiedzi. Rzadko sięgam po literaturę fantasy, ale skoro odezwała się do mnie sama autorka, nie mogłam odmówić. Ewa Olchowa stworzyła sagę „Zrodzona”...

@Zaneta @Zaneta

“Wychodząc z ukrycia” to pierwszy tom sagi Zrodzona autorstwa Ewy Olchowej. W chwili, gdy otrzymałam propozycję współpracy przy tej sadze, byłam bardzo podekscytowana. Od kilku tygodni widywałam in...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Pozostałe recenzje @mysilicielka

Awaria prądu
Elektryzujący zbiór opowiadań

"Moja nadzieja" Dagmara Adwentowska - bardzo dobry początek zbioru! Ukłon w stronę klasycznych historii grozy. „Nowy blask” Aleksandra Bednarska - azjatycki horror z...

Recenzja książki Awaria prądu
Zakład psychiatryczny Arkham
Koniec może być początkiem

Przywitajcie się z bohaterami dzisiejszego mrożącego krew w żyłach spektaklu! W rolach głównych występują m.in. doktor Francis Alexander, godny zaufania (czy aby na pewn...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham

Nowe recenzje

Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii
Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr