Ćpuny wojny. Tego nie zobaczysz w relacjach z frontu recenzja

Wojna niesie ofiary

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2020-07-06
Skomentuj
5 Polubień
Można powiedzieć wojna, jaka jest, każdy widzi. Wystarczy włączyć telewizor, czy przejrzeć kilka stron internetowych, aby zobaczyć, jak wygląda. Czołgi, zawalone budynki, ludzie niemający dachu nad głową. I, mimo że mamy XXI wiek wojna wciąż trwa. Dramat tych ludzi nie ma końca. O tym właśnie jest książka Ćpuny wojny. Autorka jest korespondentką wojenną. Śmiało, można stwierdzić, że zna działania wojenne od podszewki. Wyjeżdżała w najdalsze zakątki świata, by pokazać nam ludzką krzywdę. Tak, bo właśnie podczas takich zamieszek najbardziej poszkodowany jest człowiek. Idealnie pasuje tutaj powiedzenie: gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Lecz w tej sytuacji trafniejsze jest, gdzie dwóch się bije, tam trzeci cierpi.

Anna Wojtacha w swojej książce opisuje nie tylko dramat ludzi, ale także życie korespondenta wojennego. Nie jest one łatwe. To nie jest praca od do. 8 godzin za biurkiem czapka na głowę i fajrant. Tutaj dostajesz telefon, że za kilka godzin wylot. I lecisz. Gdzie? Syria, Afganistan, Strefa Gazy. Rzucasz wszystkie swoje sprawy, przekładasz na bliżej nieokreślony termin i w drogę. Tylko czy wrócisz?

Media przedstawiają nam tylko, to co chcą. W Ćpunach wojny mamy wojenne realia. I tak naprawdę nie wiem, co mi nie pasowało. Czytając, miałam wrażenie, że są to notatki spisane podczas wyjazdu. Krótkie zdania okraszone wulgaryzmami, niewybredne żarty z kolegami. Czy opisy imprez, podczas których raczono się wysokoprocentowym alkoholem. Tak naprawdę nie dowiedziałam się nic nowego, czego bym nie wiedziała. Zdziwiły mnie niektóre opisy rozmów przeprowadzonych z ofiarami wojny. Czy naprawdę konieczne jest wypytywanie ludzi, którzy stracili swoich bliskich, co teraz czują? Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że byłam lekko zażenowana, że ktoś w takiej sytuacji może o to pytać.

Nie jest to zła pozycja, ale też nierewelacyjna. Z pozycji wyłania się niestety smutny obraz, że strony konfliktu nie biorą pod uwagę ludzi, którzy mieszkają na terenach ogarniętych wojną. Czasem warto spojrzeć dalej niż na czubek własnego nosa.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-04
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ćpuny wojny. Tego nie zobaczysz w relacjach z frontu
Ćpuny wojny. Tego nie zobaczysz w relacjach z frontu
Anna Wojtacha
9.3/10

"Jedno jest pewne. Wojna sprawia, że mocniej czuje się życie. I daje nam przekonanie, że jesteśmy wyjątkowi. Nie uwierzę, jeśli któryś z moich kolegów zaprzeczy. Szkoda tylko, że płaci się za to ta...

Komentarze
Ćpuny wojny. Tego nie zobaczysz w relacjach z frontu
Ćpuny wojny. Tego nie zobaczysz w relacjach z frontu
Anna Wojtacha
9.3/10
"Jedno jest pewne. Wojna sprawia, że mocniej czuje się życie. I daje nam przekonanie, że jesteśmy wyjątkowi. Nie uwierzę, jeśli któryś z moich kolegów zaprzeczy. Szkoda tylko, że płaci się za to ta...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Ziemianki
Co poszło nie tak?

Po rewelacyjnie przyjętych "Chłopkach", które nie tylko podbiły listy sprzedażowe, ale przede wszystkim serca czytelników przyszedł czas na "Ziemianki". Niejako trochę w...

Recenzja książki Ziemianki
Zaginieni
Gdzie jesteś?

Masz plany, marzenia, cele. Pewnego dnia znikasz, nikt nie wie, co się stało, ani dlaczego tak się stało. Pozostawiłeś po sobie tylko żal, smutek, niedokończone sprawy. ...

Recenzja książki Zaginieni

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka