Milcząca dziewczyna recenzja

ZBRODNIA W CHINATOWN
Detektyw Rizzoli zostaje wezwana do Chinatown, gdzie grupa turystów znalazła odciętą ludzką dłoń. Wkrótce zostają odnalezione zwłoki kobiety, a analiza przeprowadzona przez doktor Isles potwierdza, że dłoń należała do ofiary. Wiele znaków zapytania zmuszają detektywów do zbadania ponownie dawnej sprawy. Kim była tajemnicza, zamordowana kobieta? Co ją sprowadziło do chińskiej dzielnicy?

MASAKRA W CZERWONYM FENIKSIE
Dawna zbrodnia, w której oskarżono chińskiego imigranta, kucharza, który w amoku zamordował kilka osób w restauracji i sam na koniec odebrał sobie życie. Artykuł ze zdjęciem oskarżonego kucharza z podpisem "niewinny" nie pozostawia wątpliwości, że ktoś nie wierzy w jego winę. Tropy prowadzą do wdowy Iris Fang - kobiety, która straciła w masakrze swojego męża. Kim jest tak naprawdę pani Fang? Co wydarzyło się tego dnia w restauracji Czerwony Feniks? Co ma z tym wspólnego irlandzka mafia i zniknięcie dwóch dziewczynek?

Powieść ciężko mi ocenić. Nie interesuję się kulturą chińskich wojowników, szczerze mówiąc nie ciekawił mnie ten temat. Było mi ciężko przebrnąć przez powieść wraz z tymi wszystkimi legendami, którymi przez cały czas karmiła nas Gerritsen. Wkurzała mnie pani Fang i lalunia Bella, która zawsze była przy jej boku. Zawsze powtarzam, że denerwują mnie księżniczki, które zgrywają wielkie wojowniczki. Laleczki, które karmione kłamstwami mogą uwierzyć, że posiadają niestworzone moce. Do tego te bajeczki o stworach, walczących o sprawiedliwość.

Przewidywalne rozwiązanie, które rozczaruje każdego czytelnika Tess Gerritsen. Brak jakiejkolwiek akcji, napięcia, które trzymałoby w niepewności. Zamiast spójnej historii, autorka zaserwowała nam jedną książkę z tyloma różnymi wątkami, po której po pewnym czasie traci się zainteresowanie. Za plus mogę uznać prywatny wątek detektyw Rizzoli.