Wojownik recenzja

Wojownik

Autor: @snieznooka ·1 minuta
2023-05-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Bardzo często zdarza się, że książki opowiadające tą samą historię z innego punktu widzenia zawodzą. „Wojownik” autorstwa Karen Lynch jest wyjątkiem. Ta powieść jest wyjątkowa, bowiem znajdujmy w niej świat widziany oczami Nikolasa Danshova, wszystkie wydarzenia, które mielimy okazję poznać na przestrzeni poprzednich książek, wszystkie uczucia, emocje, a przede wszystkim sposób, w jaki patrzył na Sarę. Karen Lynch sprawiła, że ta historia ożyła dla mnie na nowo. Uwielbiam zagłębiać się w świat, który został przedstawiony oczami bohatera, a postać Nikolasa zawsze mnie fascynowała. Lubicie wracać do historii, które Wam się spodobały?
Seria „Nieugięta”, którą miałam okazję Wam zrecenzować była przedstawiona z perspektywy głównej bohaterki Say Grey. W książce „Wojownik” mogłam przeżyć wszystko po raz kolejny, jednak z perspektywy Nikolasa Danshova. Miałam okazję powspominać historię, jak świat bohaterki się skomplikował, jak zginął jej ojciec, a świat nadnaturalny zdawał ją pochłaniać, co nie było dla niej zbyt bezpieczne. Jedyne, czego pragnął Nikolas Danshov to bycie wprawnym wojownikiem i ochrona bezbronnych ludzi przed wampirami, które na nich żerują. Nie chciał od życia więcej, wierząc, że ma wszystko, czego tylko zapragnął, co było istotne. Był sam przez prawie dwieście lat, nie spodziewał się, ani nie chciał, żeby to się zmieniło. Aż pewnej nocy spotkał najcenniejszy dar, jaki kiedykolwiek mógł otrzymać. Sara nie odda jednak swojej wolności bez walki, a już na pewno nie przed ponurym wojownikiem, którego właśnie spotkała. On nie da się odstraszyć, przegonić, ponieważ z każdym dniem jego zdolność do trzymania się z dala od niej rozpada się pod ciężarem rosnącego uczucia.
„Wojownik” to książka, która zawiera kochane przeze mnie motywy paranormalne, fantastyczne, dające odrobinę emocji, oderwania od rzeczywistości. Pokazanie historii ponownie, nie jest rzeczą łatwą. Autorowi grozi powtórzenie większości historii, co może odbić się na odbiorze całej serii, jednak Karen Lynch poradziła sobie z tym wyzwaniem świetnie. Wprowadziła wiele nowych scen, a niektóre z ulubionych zostały ponownie zinterpretowane. „Wojownik” zabiera cię na epicką przygodę, która pozostawia cię całkowicie usatysfakcjonowanym, ta książka jest absolutnie fantastyczna i gorąco ją polecam..

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wojownik
Wojownik
Karen Lynch
9/10
Cykl: Nieugięta, tom 4

Wojownik spotkał równą sobie. Nikolas Danshov to najdzielniejszy z Mohiri. Nieustraszony zadaje śmierć każdym rodzajem broni. Przez prawie dwieście lat ochraniał ludzi przed krążącymi po ziemi demon...

Komentarze
Wojownik
Wojownik
Karen Lynch
9/10
Cykl: Nieugięta, tom 4
Wojownik spotkał równą sobie. Nikolas Danshov to najdzielniejszy z Mohiri. Nieustraszony zadaje śmierć każdym rodzajem broni. Przez prawie dwieście lat ochraniał ludzi przed krążącymi po ziemi demon...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @snieznooka

Reality Fame. Walka o sławę
Reality Fame

Mam do Was pytanie, czy znacie twórczość przesympatycznej Marii Karnas? Muszę przyznać, że ja też jej wcześniej nie znałam. Całe szczęście, że udało mi się to zmienić, a...

Recenzja książki Reality Fame. Walka o sławę
Furyborn. Zrodzona z furii
FURYBORN

„Furyborn. Zrodzona z furii” to książka o dwóch bohaterkach, które chadzają bardzo różnymi ścieżkami, zupełnie, jak koty, a także pochodzą z bardzo różnych czasów. Do si...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii

Nowe recenzje

Grzechòt
Legenda czarnej wołgi
@Spizarnia_k...:

„Tajemnice nie lubią być odkrywane i robią wszystko, by pozostać w ukryciu jak najdłużej. Ileż to razy ktoś przechodzi ...

Recenzja książki Grzechòt
Śpiew morzycy
Magiczna historia o Helu
@Nastka_diy_...:

Góry czy morze? U mnie zawsze wygrywa morze, ponieważ to nad nim się wychowałam. W każdej wolnej chwili mogłam przej...

Recenzja książki Śpiew morzycy
Mroczne tajemnice Dolnego Śląska. Przewodnik po miejscach, które żyją sekretami do dziś
Niesamowite historie, jak z krainy baśni...
@maciejek7:

Chociaż tytuł może brzmi dość mrocznie, to jednak od tej książki trudno się oderwać. Dolny Śląsk to miejsce niesamowite...

Recenzja książki Mroczne tajemnice Dolnego Śląska. Przewodnik po miejscach, które żyją sekretami do dziś
© 2007 - 2024 nakanapie.pl