Wróć przed zmrokiem recenzja

Wróć przed zmrokiem

Autor: @zaczytana_mama_dwojki ·1 minuta
2022-01-05
Skomentuj
1 Polubienie
Maggie jest bohaterką książki o nawiedzonej rezydencji Baneberry Hall. Sęk w tym, że nie jest tylko fikcyjną postacią, a zwykłą kobietą, która w dzieciństwie mieszkała z rodzicami, a później uciekła z tego rzekomo nawiedzonego domu. Wszystko to w swojej książce opisał jej ojciec. Problem tkwi jednak w tym, że ona nic z tego nie pamięta. Co jest więc fikcją literacką, a co prawdziwymi wydarzeniami z jej dawnego życia?

""Bałam się" chociaż nie pamiętam, żebym się bała. (...) Cokolwiek sobie przypominam, zabarwione jest treścią Książki. Zamiast wspomnień mam urywki z powieści. To jakbym oglądała fotografię fotografii. Niewykadrowaną. O przygaszonych kolorach. Nieco przyciemnioną. Mętną."

Motyw książki w książce jest tu bardzo interesujący. Opisywane w powieści ojca przeszłe wydarzenia przenikają się z teraźniejszością Maggie. Kobieta wraca do dawnego domu i stopniowo odkrywa kolejne karty z dzieciństwa weryfikując je z treścią książki. Jej sceptycyzm wystawiony jest na próbę.

Klimat grozy jest stopniowany, ale wyczuwalny. Autor świetnie buduje napięcie poprzez złożone opisy nawiedzonego domu oraz wydarzeń, które miały w nim miejsce. Należy jednak nadmienić, że to nie jest horror, a thriller, mimo to można poczuć dreszcz na plecach. Ciekawie wpleciony został również wątek kryminalny. Nie zabrakło też zaskakujących zwrotów akcji.

Oczywiście muszę jeszcze wspomnieć o bardzo ładnym, estetycznym wydaniu. I nie chodzi tu o okładkę, choć ta też mi się podoba i nawiązuje do treści, ale o wnętrze, które jest wzbogacone o ryciny domu, o którym mowa w treści.
Książka ma ponad 470 stron, ale dużą rolę odrywa czcionka. Nie jest ona duża, ale zachowane są bardzo wygodne dla oka odstępy. Do tego jest dużo dialogów, wtrąceń wynikających z treści co też dodatkowo rozluźnia tekst w związku z czym bardzo szybko się ją czyta.

W ogólnym rozrachunku dopisuję się do fanów tej powieści, mimo że należy raczej do kategorii soft. Lubię straszne historie, opowieści o duchach, lubię się bać, ale tym razem dostałam w zamian bardzo dobrze skonstruowaną fabułę z elementami grozy. Wystarczyło. Wciągnęła mnie od początku, a z każdym kolejnym rozdziałem było tylko lepiej. Zakończenie idealnie zwieńczyło całość. Polecam!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wróć przed zmrokiem
2 wydania
Wróć przed zmrokiem
Riley Sager
7.9/10

Mroczna, przerażająca i wciągająca. ,,Wróć przed zmrokiem” lepiej czytać przy zapalonym świetle. Kiedy Maggie Holt miała pięć lat, jej rodzice kupili Baneberry Hall: rozległą wiktoriańską rezydenc...

Komentarze
Wróć przed zmrokiem
2 wydania
Wróć przed zmrokiem
Riley Sager
7.9/10
Mroczna, przerażająca i wciągająca. ,,Wróć przed zmrokiem” lepiej czytać przy zapalonym świetle. Kiedy Maggie Holt miała pięć lat, jej rodzice kupili Baneberry Hall: rozległą wiktoriańską rezydenc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Vermont. Bartleby. Baneberry Hall. Evan i Jess zostali właścicielami mrocznego i słynnego, (była to oczywiście zła sława) rzekomo nawiedzonego domu. Wszystko spotęgowane było chęcią zmiany otoczenia,...

"Wróć przed zmrokiem" to książka, o której myślałam bardzo długo i w końcu zdecydowałam się po nią sięgnąć. Główną bohaterką powieści jest Maggie Holt, której rodzice kupili starą wiktoriańską rezy...

@NataliaTw @NataliaTw

Pozostałe recenzje @zaczytana_mama_d...

Grzęzawisko
Grzęzawisko

"Odkąd tu jestem, mam wrażenie, że brodzę w jakimś cholernym grzęzawisku. Wszyscy są umoczeni po łokcie. Jeden fałszywy krok i już cię nie ma. Idziesz pod wodę." Na bag...

Recenzja książki Grzęzawisko
Błękitny koliber
Błękitny koliber

"Wiedziałam jedno: nie spocznę, jakem Bogna Zasławska, póki nie odgadnę, co takiego miał na myśli umierający potomek porcelanowej familii z Delftu." Fabuła tej powieści...

Recenzja książki Błękitny koliber

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią