Bez tchu recenzja

Wspinaczka

Autor: @ksiazkowywirek ·1 minuta
2023-03-18
Skomentuj
1 Polubienie
„Bez tchu” tak nazywa się książka, którą w ostatnim czasie przeczytałam. Myślałam, że właśnie tak jak tytuł, będę czytała bez tchu, lecz jedyne co byłam ospała i rozczarowana.

Cecily Wong jest dziennikarką, która na zaproszenie światowej sławy himalaisty, Charlesa McVeigha, chce zdobyć swój ośmiotysięcznik. Mieli umowę, że jeżeli wejdzie na sam szczyt, to udzieli jej wywiadu. Dla kobiety to jest ogromna szansa na karierę oraz odkucie się finansowo. Podczas tej wyprawy dzieją się dziwne rzeczy i giną uczestnicy wspinaczki. Cecily zaczyna wątpić w swoją decyzję czy dobrze robi kontynuując wędrówkę.

Ogólnie rzecz biorąc fabuła, która opiera się na alpinizmie jest taka odświeżająca i nie przypominam sobie, żebym spotkała się z taką. Owszem myślałam, że będą jakieś zagadnienia związane ze wspinaczką, lecz pierwsze strony wyjaśniają wszystko takimi terminami, których ja kompletnie nie znam. Z kolei tempo powieści było zbyt powolne i cała ta wędrówka, była opisana w takich szczegółach, które można byłoby pominąć. Za to druga połowa książki wszystko zmieniła. Zakończenie było dość szybkie i wiecie co? Tam gdzie chciałam więcej szczegółów, tego nie było. Krótkie podsumowanie i to wszystko. Jak w każdej książce mam ochotę poznawać bohaterów bliżej, tak tutaj nie zżyłam się z nikim. Główna bohaterka była strasznie irytująca. Najpierw jęczała i użalała się nad sobą, by za chwilę płakać na oczach wszystkich. Była zarazem zdeterminowana by dotrzeć na szczyt i nie pewna siebie. Wielkie brawa za research, który przeprowadziła autorka, ponieważ był naprawdę dokładny, aż momentami za bardzo. Ciężko mi ją ocenić, bo były momenty kiedy mi się podobało, a były też takie, kiedy mi się cholernie dłużyło. Podobało mi się za to to, że rozdziały były krótkie oraz klimatyczna i chłodna sceneria, chociaż zimy nienawidzę.

Podsumowując: Książka na bank znajdzie swoich zwolenników, którzy kochają góry i szczegółowe opowiadania o wspinaczce. Ogólnie thriller nie jest zły, miał potencjał ale gdzieś w połowie się zgubił. Idealna lektura na zimowe wieczory, by wczuć się w klimat.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-13
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bez tchu
Bez tchu
Amy McCulloch
7.1/10

Sześcioro nieznajomych. Jeden morderca. I walka o przetrwanie. . . Dziennikarka Cecily Wong otrzymała życiową szansę – ma dołączyć do elitarnego zespołu, który chce zdobyć jeden z najwyższych szczytó...

Komentarze
Bez tchu
Bez tchu
Amy McCulloch
7.1/10
Sześcioro nieznajomych. Jeden morderca. I walka o przetrwanie. . . Dziennikarka Cecily Wong otrzymała życiową szansę – ma dołączyć do elitarnego zespołu, który chce zdobyć jeden z najwyższych szczytó...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Bez tchu" Amy McCulloch miało premierę już jakiś czas temu. Podczytywałam ją w formie ebooka i w pewnym momencie wciągnęła mnie tak mocno, że postanowiłam dokończyć ją w papierze. Cecily Wong jest ...

@pola841 @pola841

"Jeszcze nigdy nie widziała tylu gwiazd. Przed sobą zaś miała Manaslu. Masywny szczyt odcinał się złowieszczą czernią na tle roziskrzonego nocnego nieba. Dominował na horyzoncie, sięgając niebios, ot...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @ksiazkowywirek

Odkupienie Venturi
W mafii nic nie dzieje się przypadkiem

Muszę wam powiedzieć, że po przeczytaniu pierwszej części nie mogłam się doczekać aż przyjdzie do mnie kolejna. Te emocje, które zostały ze mną po przeczytaniu książki r...

Recenzja książki Odkupienie Venturi
Dotyk słońca
Dotyk słońca

Róża przeżywa euforię ponownego zakochania. Gdy mężczyzna jej życia zjawia się po latach w progu mieszkania, Róża zupełnie traci głowę. Przyjaciółki radzą jej zachować o...

Recenzja książki Dotyk słońca

Nowe recenzje

Sekrety domu. Bille. Tom 1
Sekrety domu Bille Tom 1
@lubie.to.cz...:

Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciach. Patrząc na rodzinę Bille, chyba coś w tym jest. Doros...

Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 1
Elryk z Melniboné
Rozczarowanie Elrykiem z Melniboné
@stos_ksiazek:

„Elryk z Melniboné” Michaela Moorcocka od wydawnictwa Zysk i S-ka to odświeżony klasyk fantastyki z 1976 roku. Tegorocz...

Recenzja książki Elryk z Melniboné
Poemat letniej tęsknoty
Książka, która udowadnia, że żadna przeszkoda n...
@strazniczka...:

Cześć i czołem! Co aktualnie czytacie? Tristan od dziecka musiał kombinować, aby przeżyć. Chłopak wplątuje się w grup...

Recenzja książki Poemat letniej tęsknoty
© 2007 - 2024 nakanapie.pl