Wszystkie drogi prowadzą do ciebie recenzja

"Wszystkie drogi prowadzą do ciebie"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·2 minuty
2023-03-05
Skomentuj
11 Polubień
„Życie nie musi być idealne, by można było czuć się szczęśliwym. Bo czym tak naprawdę jest ta osławiona idealność?”

Aurora De La Torre po latach nieobecności wraca w rodzinne strony, do niewielkiego miasteczka w Kolorado. Kobieta wie, że nie będzie to łatwy powrót. Kolejny raz będzie musiała zacząć wszystko od nowa w miejscu, które kiedyś było jej domem i w którym kiedyś byli bliscy jej sercu ludzie. Jej życie nigdy nie było łatwe, doznała wielu strat, teraz ma nadzieję, że w końcu będzie dobrze. Planuje wynająć mieszkanie, znaleźć pracę, cieszyć się spokojem i beztroskimi wędrówkami po górach. Mieszkanie, które wynajęła, mieści się nad garażem, należy do Tobiasa Rhodesa, byłego żołnierza marynarki wojennej, a teraz strażnika leśnego. Jego nastoletni syn, którego wychowuje samotnie, za jego plecami wynajął to mieszkanie Aurorze. Mężczyzna jest bardzo nieufny, zdystansowany, nie ma zamiaru wchodzić z nieznajomą w żadne relacje.

Cóż to była za nietuzinkowa, wciągająca opowieść, czytanie od początku do końca było przyjemnością. W rewelacyjny sposób Autorka ukazuje uczucia. Ma specyficzny, niespieszny, lekki, przyjemny, okraszony szczyptą dobrego humoru styl. Aurora i Tobias, do obojga poczułam sympatię. Ona jest ciepłą, sympatyczną, szczerą, otwartą na ludzi osobą, on jest bardzo tajemniczy, twardy, trzyma innych na dystans, jest małomówny, nie okazuje emocji. Intrygował mnie i jednocześnie trudno było go rozgryźć. Byłam bardzo ciekawa, jaka tajemnicę skrywa. Syn Tobiasa, nastolatek chłopak o złotym sercu, które umiejętnie potrafi kryć.

Powieść zaskakuje spokojnym, wyważonym rozwojem wydarzeń. Wydawać by się mogło, że może być nudnie – nic bardziej mylnego. Małomiasteczkowy, specyficzny klimat, piękno górskich szlaków, natura, otaczająca przyroda. Relacja naszych bohaterów od początku rozwija się powoli, nie jest łatwa, wyczuwamy delikatne napięcie. Stopniowo odkrywamy ich przeszłość, która wiele tłumaczy i pozwala zrozumieć pewne zachowania. Wzajemna troska o siebie, niby nic nieznaczące gesty, spojrzenia, stopniowo przychodzi zaufanie. Niepokojąca walka serca z rozumiem, trudne decyzje i ich konsekwencje, zmaganie się z trudną codziennością i przeciwnościami losu, jakie niesie życie. Wartość siła jaką ma w sobie rodzina. Walka z demonami z przeszłości, tak trudno się od nich uwolnić.

Klimatyczna, niebanalna, spokojna, piękna opowieść o miłości i nie tylko. Dojrzała i jednocześnie romantyczna. Spore, bo ponad 600 – stronicowe tomiszcze, które przeczytało się jakby samo. Zakończenie bardzo mi się podobało. Serdecznie polecam!

https://tatiaszaaleksiej.pl/wszystkie-drogi-prowadza-do-ciebie/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-05
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszystkie drogi prowadzą do ciebie
Wszystkie drogi prowadzą do ciebie
Mariana Zapata
8.8/10

Autorka bestsellerowych powieści slow burn romance Od Lukova z miłością, Wielki Mur z Winnipeg i Kulti! Aurora De La Torre wie, że powrót w rodzinne strony po latach nieobecności nie będzie łatwy....

Komentarze
Wszystkie drogi prowadzą do ciebie
Wszystkie drogi prowadzą do ciebie
Mariana Zapata
8.8/10
Autorka bestsellerowych powieści slow burn romance Od Lukova z miłością, Wielki Mur z Winnipeg i Kulti! Aurora De La Torre wie, że powrót w rodzinne strony po latach nieobecności nie będzie łatwy....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Najnowsza książka od królowej slow burn romance, która znowu jest w formie. Co prawda dość długo zajęło mi czytanie z uwagi na brak czasu i weny na czytanie, ale to w żadnym wypadku nie oznacza, że m...

@martamalgorzata1407 @martamalgorzata1407

Slow burn w książkach można kochać lub nienawidzić. Zdecydowanie wszystko zależy od autora i tego jak poprowadzi fabułę, oraz jakie emocje znajdziemy w środku. Niekwestionowaną królową tego motywu je...

@bookcoffecake @bookcoffecake

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Warszawianka
"Warszawianka"

“Bo jak kobieta, a zwłaszcza Polka, postanowi się poświęcić, nic nie pomoże!” Przenosimy się w czasie, jest rok 1885, Warszawa. W burdelu zostaje zamordowany znany adwo...

Recenzja książki Warszawianka
Jęk zamykanych bram
"Jęk zamykanych bram"

“Życie nauczyło ją, żeby nie planować”. Arek Maj pracuje jako ochroniarz w warszawskim klubie “Trzynastka. W wyniku ciężkiego pobicia trafia do szpitala, niebawem zosta...

Recenzja książki Jęk zamykanych bram

Nowe recenzje

Powiedz, żebym został
Mieszanka uczuć
@beata.stefanek:

Mieliście kiedyś współlokatora? Ja nigdy, chociaż biorąc pod uwagę grubość ścian w moim bloku, momentami mam wrażenie j...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
Dziecko Elizjum
Dziecko Elizjum
@snieznooka:

Olivia Wildenstein potrafi z łatwością pogruchotać czytelnikowi serce. Czytając pierwszy tom cyklu Aniołowie Elizjum ni...

Recenzja książki Dziecko Elizjum
Zawieszeni
Zawieszeni – recenzja
@wolinska_ilona:

„Nigdy nie pozbawiaj nikogo nadziei, może to wszystko, co mu zostało”. – H. Jackson Brown Jr. Zaginięcie bliskiej osob...

Recenzja książki Zawieszeni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl