Ja, Potępiona recenzja

Wszystko co dobre, kiedyś się kończy... ale czy na pewno musi?

Autor: @fantastyka.na.luzie ·2 minuty
2020-02-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Wiktorii Bienkowskiej - byłej diablicy i niedoszłej anielicy - nie jest dane spokojne życie. Po raz kolejny zostaje uwikłana w diabelskie intrygi i po raz kolejny zostaje zamordowana! Ile razy można umrzeć? Jak najwyraźniej widać jeden raz to za mało. Wiki nie trafia jednak ani do Piekła, ani do Nieba, lecz do miejsca gdzie trafiają najmroczniejsze dusze: gwałciciele, mordercy, szaleńczy - do Tartaru. Tego grzeczna i ułożona Wiki zdecydowanie się nie spodziewała.

"I gdzie się podziała ta miła, grzeczna dziewczynka?
A prawda, umarła... Znowu."

Wielowymiarowy świat Katarzyny Miszczuk to teraźniejszość i przeszłość, współczesność i starożytność, chrześcijanizm i grecka mitologia, modernizm, barok i rokoko. Wszystko ułożone w gładką, spójną całość, wymieszane z sobą i posypane dużą dawką humoru. Nowa część oznacza nowe, szalone postacie. Poznamy bliżej nieobliczalnego Achillesa, znienawidzonego führera Hitlera czy mrocznego Kuby Rozpruwacza, którego tożsamość jest owiana tajemnicą. Miszczuk przechodzi samą siebie w kreacji bohaterów. Każdy z nich jest barwną iskierką o wyrazistym charakterze i solidnej gramaturze.

"Biada nam. Socjopata napalił się na socjopatkę. To może skończyć się rzezią, kiedy trzecia socjopatka, właścicielka wcześniej wspomnianego socjopaty, się o tym dowie."

Tym, co mnie pozytywnie zaskoczyło w tej części jest sama Wiktoria. Z potulnej, grzecznej dziewczynki staje się drapieżną kocicą, która nie daje wejść sobie na głowę i w końcu może zasłużyć na miano diablicy, a właściwie potępionej diablicy. Dumnie zadziera podbródek, walczy o swoje (ponieważ - w końcu! - wie czego chce) i otwarcie deklaruje swoje uczucia. Do kogo? Tego niestety musicie przekonać się sami.

"Ja, potępiona" pozytywnie mnie zaskoczyła. Druga część w porównaniu do pierwszej nie przypadła mi do gustu i miałam obawy, jak ta trylogia się zakończy. Moje obawy jednak szybko się rozwiały. Od pierwszych stron zostajemy wrzuceni w wir akcji, pojawia się kilka momentów grozy, trochę namiętności i oczywiście, za co kocham Miszczuk, spora doza humoru, którą soczyście jest nasączona każda stronica. Azazel, Lucyfer i Gabriel ani na chwile nie pozwolą nam się nudzić. Jedyne za czym tęskniłam to za Śmiercią! (czyż to nie brzmi absurdalnie?) Niestety mojej kochanej Śmierci było za mało i brakowało mi jej niesamowicie.

Podsumowując. Przy tej książce bawiłam się świetnie! Cała trylogia rozśmieszała mnie do łez, a jej bohaterowie skradli moje serce. Jestem nienasycona i chce więcej! O Wiktorii, Belecie, Azazelu, Lucyferze i Gabrielu mogę czytać bez końca. Pani Kasiu: proszę! Czy możemy coś z tym zrobić?

Piekielnie polecam!~ hybrisa

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-09-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ja, Potępiona
3 wydania
Ja, Potępiona
Katarzyna Berenika Miszczuk
7.9/10
Cykl: Wiktoria Biankowska, tom 3

W wyniku kolejnej diabelskiej intrygi była diablica i niedoszła anielica Wiktoria po raz kolejny umiera, w efekcie czego trafia do Tartaru. Miejsca tak strasznego, że nie mają tam wstępu nawet istoty...

Komentarze
Ja, Potępiona
3 wydania
Ja, Potępiona
Katarzyna Berenika Miszczuk
7.9/10
Cykl: Wiktoria Biankowska, tom 3
W wyniku kolejnej diabelskiej intrygi była diablica i niedoszła anielica Wiktoria po raz kolejny umiera, w efekcie czego trafia do Tartaru. Miejsca tak strasznego, że nie mają tam wstępu nawet istoty...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Seria o Wiktorii Biankowskiej na swój sposób mnie zauroczyła, a drugi tom jej przygód wciągnął mnie na tyle, że po jego skończeniu niemal od razu zapragnęłam przeczytać część kolejną. Po Ja, potępion...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Ja, potępiona o już moje trzecie spotkanie z tym cyklem. Książki Katarzyny Bereniki Miszczuk zostały ostatnio wznowione przez wydawnictwo, więc postanowiłam się z nimi zapoznać. Na portalu lubimyczyt...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @fantastyka.na.luzie

Bliźniacze korony
Cudowne romantasy

Jestem. Absolutnie. Zachwycona. Uwielbiam motyw czarownic, walki ze złym władcą, nieoczywistych bohaterów, pełnych pasji wątków romantycznych… a tu jest to wszystko ...

Recenzja książki Bliźniacze korony
Żelazny Płomień
Gorąca kontynuacja

Po „Czwartym skrzydle” naprawdę trudno było mi się pozbierać. Choć myślałam, że mnie rozczaruje, okazało się wręcz przeciwnie… oczarowała mnie na każdym kroku i z zapart...

Recenzja książki Żelazny Płomień

Nowe recenzje

Impuls
Impuls.
@Malwi:

"Impuls" to poruszająca opowieść o sile matczynej miłości, wytrwałości i walce z własnymi demonami. Jolanta Żuber prowa...

Recenzja książki Impuls
Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl