Wuj Krasnolud i Brama Opowieści recenzja

Wuj krasnolud, mała dziewczynka, subgobliny i niezwykłe podziemia.

TYLKO U NAS
Autor: @Tanashiri ·2 minuty
2021-03-12
Skomentuj
13 Polubień
Życie dziesięcioletniej Emki jest z pozoru całkiem normalne. Chodzi do szkoły, przyjaźni się z rówieśnikami, do czasu, kiedy w jej domu pojawia się tajemniczy wuj Karol. Już na pierwszy rzut oka daje się zauważyć jego niski wzrost, przepiękny pas z ogromną klamrą i majestatyczny topór przy boku. I choć według rodziców dziewczynki wuj jest zwyczajnym człowiekiem, to ona sama zaczyna dostrzegać jego niezwykłe walory.

Kuba Sosnowski jest autorem scenariuszy komiksów i przedstawień teatralnych dla dzieci. "Wuj krasnolud i Brama Opowieści" jest jego pierwszy krok w tworzeniu literatury dla dzieci. Miłośnik bajek i dziecięcych opowieści. Prowadzi również zajęcia dla najmłodszych, na których wspólnie z dziećmi projektują gry planszowe i karciane.

Ktoś kiedyś powiedział, że literaturę dla dzieci tworzy się ciężej, że dziecko jest zdecydowanie bardziej wymagającym czytelnikiem i krytykiem. Czytając powieść dla dzieci Sosnowskiego dochodzę do wniosku, że ten ktoś miał rację. W swojej powieści autor stawia przede wszystkim na prostotę i porusza problemy, które dla dziecka są już w dużym stopniu zrozumiałe. Bardzo ważne, z mojej perspektywy to zagadnienia opowiadające o prawdomówności i ochronie środowiska, a w książce są te zagwozdki sprytnie wmieszane i w sposób przejrzysty także wyjaśnione. Oczywiście, piękny zabieg jakim posługuje się Autor to alegoria. Lubię, gdy w książce dla dzieci są wplecione symbole, jak dzieciak może przez moment zatrzymać się nad tym co czyta i zastanowić. Są to fragmenty, nie zajmują znacznej części, aczkolwiek są naprawdę dobre.

W "Wuju krasnoludzie" jest także sporo dziecięcej inwencji. Emka- główna bohaterka odkrywa, że dzięki swojej pomysłowości jest zdolna kreować nierealną rzeczywistość, może ją nagiąć do swojej woli. Wyobraźnia u dzieci jak wiadomo jest bujna, ale jest również na swój sposób urocza i zabawna. I tu po raz kolejny Sosnowski bez przesady konstruuje świat swej powieści z niewielka ilością postaci wymyślonych- jak subgobliny, które zamieszkują podziemia.

Genialne jest także to, że akcja jest nieprzerwana. Kolejne nieprzewidziane zdarzenia gonią następne, bohaterowie maja ręce pełne roboty, wciąż dowiaduję się nowych informacji, wpadają w kłopoty.
Książka jest skierowana do grupy wiekowej 9-99 lat, mój 7 latek dobrze odnajduje się w tym klimacie krasnoludów i ja również. Sosnowski zaopatrzył się też w słowniczek na końcu książki, przydatna rzecz dla dzieciaków czytających samodzielnie

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-12
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wuj Krasnolud i Brama Opowieści
Wuj Krasnolud i Brama Opowieści
Kuba Sosnowski
7/10
Cykl: Wuj krasnolud, tom 1

Dziesięcioletnia dziewczynka Emka poznaje swojego wujka, który okazuje się być krasnoludem. To początek wielu niespodziewanych zdarzeń, które sprawiają, że przeżywają niesamowite przygody. Fantastyczn...

Komentarze
Wuj Krasnolud i Brama Opowieści
Wuj Krasnolud i Brama Opowieści
Kuba Sosnowski
7/10
Cykl: Wuj krasnolud, tom 1
Dziesięcioletnia dziewczynka Emka poznaje swojego wujka, który okazuje się być krasnoludem. To początek wielu niespodziewanych zdarzeń, które sprawiają, że przeżywają niesamowite przygody. Fantastyczn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Tanashiri

Kroczący wśród cieni. Nigdy mnie nie odnajdziesz
Wśród cieni

Kavel Rotheng jest tropicielem. Jedynym w swoim rodzaju. Kiedy udaje mu się brawurowo rozwiązać zagadkę tajemniczych zgonów w miejskim więzieniu, zostaje wzięty pod lupę...

Recenzja książki Kroczący wśród cieni. Nigdy mnie nie odnajdziesz
Lupus magnus
Lupus Magnus

Hmm... i cóż ja mam powiedzieć o tej powieści? Motyw zmiennokształtnych nie jest nowością, podobnie jak żadnym odkryciem w literaturze nie jest również zagadnienie wilko...

Recenzja książki Lupus magnus

Nowe recenzje

Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
Wojna
"Wojna"
@agnieszkamts:

"Stra­ta to rana, która nigdy się nie goi. Prze­nig­dy. Strup­ki od­pa­da­ją izcza­sem za­po­mi­na się oura­zie, ale po...

Recenzja książki Wojna
Jesień w kolorze syropu klonowego
"Jesień w kolorze syropu klonowego"
@agnieszkamts:

"— Słuchaj... Tak, wiem, że większość z nas egzystuje sobie w wygodnej banieczce. Ale życie nie jest słodkie jak syrop ...

Recenzja książki Jesień w kolorze syropu klonowego
© 2007 - 2024 nakanapie.pl