Wyjaśnij to, Lotko! recenzja

Wyjaśnij to, Lotko!

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2020-10-24
Skomentuj
2 Polubienia
Niedawno na blogu pojawiła się recenzja powieści kierowanej typowo do najmłodszych czytelników. Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić historię, którą pokochają starsze dzieciaki, a nawet i dorośli. Wyjaśnij to, Lotko! to komedia kryminalna, o której muszę dziś opowiedzieć.

Lotka ma jedenaście lat i chodzi do piątej klasy. Bardzo lubi ubierać się na czarno, a tłumaczy to tym, że nie chce się rzucać w oczy. Przydaje się to na przykład wtedy, gdy nauczyciel chce pytać, a dziewczynka chciałaby swobodnie poczytać trzymaną pod ławką książkę o przygodach detektywa Mrocka. Kiedy w szkole zaczynają następować po sobie różne dziwne wypadki, Lotka staje się główną podejrzaną. Czy uda jej się udowodnić swoją niewinność, a przy okazji odkryć kto stoi za tym wszystkim?

Zacznę od tego, co myślę o głównej bohaterce. Lotka to dziewczynka niezwykle inteligentna, rezolutna, zabawna i po prostu sympatyczna. Polubiłam ją od samego początku, a tym, że po kryjomu chce czytać na lekcjach, w jakiś sposób mnie zauroczyła. Choć pamiętajcie, że na lekcjach trzeba uważać, bo może się to skończyć nieprzyjemnie! Oczywiście, Lotka zaimponowała mi również tym, z jaką dokładnością i zapałem zabrała się do poszukiwania winnego tych wszystkich dziwnych zdarzeń. Myślę, że tę bohaterkę po prostu da się lubić i nie ma co się tutaj dłużej nad tym rozwodzić.

Zaczynając lekturę tej książki, miałam oczywiście pewne obawy. Zawsze mogło się zdarzyć tak, że historia Lotki po prostu mi się nie spodoba, będzie mnie denerwować albo jeszcze coś innego. Na szczęście jednak tak się nie stało, a książka Martyny Skibińskiej sprawiła, że na te kilka godzin mogłam oderwać się od męczącej rzeczywistości, zanurzając się w przedstawionych wydarzeniach. Wiem, że nie do wszystkich trafiają moje słowa, bo panuje przekonanie, że książki dla dzieci są dedykowane tylko i wyłącznie dla tej grupy. No ale jak widać, nawet dorosły czytelnik może z powodzeniem czerpać radość z poznawania takiej historii.

Autorka urzeka tutaj nie tylko świetnie wykreowaną główną bohaterką, ale również kolejnymi zwrotami akcji, komizmem językowym oraz sytuacyjnym. Docelowo jest to komedia kryminalna i to jest w stu procentach potwierdzone. Lektura Wyjaśnij to, Lotko! sprawia ogrom radości, wywołuje śmiech (tak, naprawdę!) oraz w pewien sposób sprawia, że czytelnik czuje ciekawość i rosnące napięcie z każdą kolejną stroną.

Może ja już zakończę swoją tyradę na temat tej książki. Musicie zapamiętać jednak, że bardzo polecam Wam tę pozycję, bez względu na to, w jakim wieku jesteście. Martyna Skibińska świetnie trafia do każdej z grup wiekowych, więc wystarczy samemu sprawdzić, czy i Wam przypadnie do gustu pozycja Wyjaśnij to, Lotko!.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-17
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyjaśnij to, Lotko!
Wyjaśnij to, Lotko!
Martyna Skibińska
7/10

Nad głowami Lotki i Wandy zadzwonił dzwonek. Dziewczynki ześlizgnęły się z parapetu („SIADANIE NA PARAPETACH SUROWO ZABRONIONE”) i były gotowe rozejść się do swoich klas, kiedy za zakrętem szkolnego...

Komentarze
Wyjaśnij to, Lotko!
Wyjaśnij to, Lotko!
Martyna Skibińska
7/10
Nad głowami Lotki i Wandy zadzwonił dzwonek. Dziewczynki ześlizgnęły się z parapetu („SIADANIE NA PARAPETACH SUROWO ZABRONIONE”) i były gotowe rozejść się do swoich klas, kiedy za zakrętem szkolnego...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lotka to nietuzinkowa, bardzo oryginalna i mądra jedenastolatka, która zawsze ubiera się na czarno po to, by wtopić się w tłum. Lotka uwielbia czytać powieści kryminalne, przyjaźni się z bardzo sympa...

@alien125 @alien125

Co powinno charakteryzować dobrą książkę dla starszych dzieci, powiedzmy 10-12-latków? Ciekawa fabuła, dynamiczna akcja, prosty, ale nie prostacki język, nietuzinkowi bohaterowie, ale nieprzerysowani...

@Doris_2 @Doris_2

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Węże na ziemi, węże na niebie
Węże na ziemi, węże na niebie

Trzeci tom cyklu o komisarzu Bondysie w końcu doczekał się swojej wielkiej chwili — postanowiłam zabrać się za lekturę tej książki głównie ze względu na sympatię względe...

Recenzja książki Węże na ziemi, węże na niebie
Doktor Jekyll i pan Hyde
Doktor Jekyll i pan Hyde

Lektura powieści Roberta Louisa Stevensona musiała czekać na swoją kolej dłuższy czas, co przyznaję ze smutkiem i pewnym wstydem. W końcu przyszła jednak pora i na tę po...

Recenzja książki Doktor Jekyll i pan Hyde

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka