Halt. Zapiski z domu trzeźwienia recenzja

Wyjście z piekła picia, aby stanąć na ringu i zawalczyć o odzyskanie wolności.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @justyna1domanska ·2 minuty
2025-01-06
1 komentarz
7 Polubień
Kiedy myślicie alkoholik, co pojawia się przed waszymi oczami? Ktoś leżący na ulicy, brudny, często w swoich odchodach. A czy patrząc na swojego wykładowcę lub prezesa firmy, jesteście w stanie sobie wyobrazić, iż ci ludzie, tak bardzo zadbani, elokwentni i przychodzący do pracy regularnie również mogą być alkoholikami? No właśnie. Nie trzeba być bezdomnym na ulicy, żeby być człowiekiem, który ma ogromne problemy i jest chory, Bo alkoholizm to choroba, a w naszym kraju przysługuje nawet renta alkoholowa. Tak, tak. Mało kto o tym wie, bo przecież u nas tematy tego typu, traktowane są bez mała, jako tematy tabu. Wstydliwe i takie, które zostają za drzwiami w naszych czterech ścianach.

Kiedy prowadziłam z mamą schronisko górskie, często przyjeżdżali do nas członkowie AA. Była to wspaniała grupa osób wzajemnie się wspierająca i ciesząca się z dnia codziennego. Każdego, który był im dany. Któregoś dnia zapytali się, czy chcemy uczestniczyć w jednym z ich spotkań i poszłyśmy. Historie, które wtedy zostały wypowiedziane, będę nosić ze sobą do końca życia, tak mną wstrząsnęły.

I tak mamy książkę, która jest zapiskami z domu trzeźwienia. Nie liczcie tutaj na pikantne i obrzydliwe sceny, niczym z filmu "Pod mocnym aniołem". Tutaj autor przedstawił ten ogromny problem w sposób skrajnie inny. Ta książka mogłaby być doskonałym poradnikiem dla osób, które chcą i potrzebują wsparcia, gdyż w tej chorobie wsparcie jest niezmiernie ważne. Żadna z tych osób nie pokonała swojego nałogu sama. Nie ma takiej siły sprawczej, która pozwoliłaby im na spokojne stwierdzenie "Ok, od jutra nie pije". Po czym człowiek wstaje i rzeczywiście już pić nie chce i nie musi. O nie. Każdy dzień to oznaczenie na kalendarzu krzyża, który uświadamia im, jak bardzo dali sobie radę. I jeśli dziś dali radę, to jutro dadzą radę też.

Dla człowieka, który nie ma żadnych nałogów, takie stwierdzenie jest oczywiste, jednakże dla tych, którzy mają nałogi i one przeżerają ich duszę, ciała, umysły, żadne stwierdzenie łatwe nie jest. "Zdrowy człowiek nie zrozumie chorego". Oczywiście, że tak, bo niby jak miałby go zrozumieć, jak miałby poczuć to, co ten trawiony chorobą odczuwa.

Kuba w bardzo poetycki czasami sposób opisuje pewne stany. Dzięki temu ta książka jest niezwykle refleksyjna i wiele zdań czytałam po kilka razy, tak, aby móc się nimi delektować i postarać się zrozumieć, co autor chciał przekazać, jakie miał w tym momencie emocje i czy przelanie tych emocji na papier ukoiło go i przyniosło mu tak upragniony spokój.

Pomimo swojej poetyckości, to nie jest łatwa w odbiorze książka. O nie. Wiele stron krzyczy i opowiada historie, które właśnie zapadają w pamięć, które każą nam pamiętać. Mocne wejście w czytelniczy nowy rok i bardzo udane, bo poznałam fantastycznego autora, który już zdobył moje czytelnicze serce, a mam nadzieję, że i paru z was również sięgnie po tę pozycję. Polecam.

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Halt. Zapiski z domu trzeźwienia
2 wydania
Halt. Zapiski z domu trzeźwienia
Jakub Zając
8.5/10

To nie jest zwykła książka o alkoholiku, który dzieli się swoimi wspomnieniami z ośrodka odwykowego. To raczej opowieść o skatowanej duszy, udręczonym ciele i niezwykle bystrym umyśle. Je...

Komentarze
@Meszuge
@Meszuge · 6 miesięcy temu
Przede wszystkim człowiek psychicznie zdrowy nie zrozumie tego, który jest psychicznie/umysłowo chory. Alkoholizm jest chorobą umysłową F10.2.
A chorego na grypę zrozumiem bez problemu - sam miałem wiele razy. :-)
× 1
@justyna1domanska
@justyna1domanska · 6 miesięcy temu
Słuszne złapanie za słówko. Niedopracowane lub niedopowiedziane myśli, czasami się odbijają czkawką ;)
× 2
Halt. Zapiski z domu trzeźwienia
2 wydania
Halt. Zapiski z domu trzeźwienia
Jakub Zając
8.5/10
To nie jest zwykła książka o alkoholiku, który dzieli się swoimi wspomnieniami z ośrodka odwykowego. To raczej opowieść o skatowanej duszy, udręczonym ciele i niezwykle bystrym umyśle. Je...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

HALT. ZAPISKI Z DOMU TRZEŹWIENIA "HALT można czytać jak poradnik, jak wciągającą, dobrą literaturę, jak przewodnik po widmowym Krakowie i jak zbiorową autobiografię Pokolenia X. Bo wszyscy śnimy kos...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

"Stabilizacja to walka i praca, czymże bez kamienia byłby los Syzyfa? Módl się, alkoholiku przebrzydły, o kamień jak największy, o jak najkrótszą i jak najszybszą drogę w dół bez kamienia, gdyż czas ...

@Sabciove @Sabciove

Pozostałe recenzje @justyna1domanska

To był nasz dom
Nigdy nie otwieraj drzwi nieznajomym.

Czy już po opisie można stwierdzić, że książka będzie bardzo dobra? Czasami tak, czasami nie. Jednak to właśnie opis zachęca lub zniechęca do czytania. Tu mamy historię ...

Recenzja książki To był nasz dom
Synowie jednego ojca
Kiedy kochasz kogoś tak bardzo, że możesz go zniszczyć.

Nie wiem, jak zacząć tę recenzję, bo za każdym razem, jak zaczynam, dławią mnie takie emocje, że płaczę. Tak, właśnie tak. Przypominam sobie pewne sceny i dławi mnie szl...

Recenzja książki Synowie jednego ojca

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl