Wyrocznia środka recenzja

Wyrocznia środka. Dzieci czystej krwi tom 2. Marcin Masłowski.

Na początek chciałabym podkreślić że, książka posiada ciekawą fabułę opatrzoną w mnóstwo informacji i naprawdę ciekawe dialogi, sporo w niej też dynamizmu. Trochę skaczemy po różnych wątkach lecz wszystko układa się w jedną spójną całość.

Na samym początku można zauważyć, że wątek Hrothgaru ma szczególny wpływ na wydarzenia w kolejnych rozdziałach. Jest to historia sierot, które znajdują dom i wykształcenie, a w zamian oczekują Ceremonii Krwi, gdzie na podstawie badań ich krwi, określane będą ich dalsze losy i rozwój. Kilkoro z nich ucieka, co w sumie nie dziwi nas aż tak bardzo, a ciekawi dlaczego? Nie jest to jednakże cała historia, bo mistrzowie w Hrothgarze usilnie poszukują tak zwanego “chłopca czystej krwi”. Ów dziecko wybraniec odgrywa tu o wiele większą rolę niż się wydaje, a przed naszymi młodymi bohaterami, którzy zostają wrzuceni w środek konfliktu pomiędzy różnymi frakcjami stoi na drodze coraz więcej niebezpieczeństw. Coraz więcej osób ich szuka. Starają się pozostać niezauważeni, ale czy im się uda długo tak ukrywać? Co jeszcze ich czeka na tej niebezpiecznej drodze, tak na prawdę do kąd zmierzają!
Świat który został stworzony przez autora czyli średniowiecze przeplata się z nowoczesnością i zaawansowaną technologią, gdzie miecz i łuk stają naprzeciw niespotykanej nam dotąd maszynerii.
Moją uwagę przykuła również ceremonia zaślubin, która została tu ciekawie przedstawiona i wątek w niej toczony, dość zabawna historia która pozostawiła na mej twarzy uśmiech. Spiskowania barona Xaviana są godne podziwu. Czegoż to się nie zrobi dla ukochanych. A spisków wierzcie lub nie, nie brakuje w tej książce i to powoduje że człowiek chce tego więcej i więcej, bo czym głębiej się wnika tym robi się ciekawiej.

Na pewno jest to coś nowego jeżeli chodzii o fantastykę. Nowy pomysł na stworzenie świata, ogromnego świata i całkiem ciekawie wykreowanych postaci. Uważam, ze warto dać szasę tej serii, widzę w niej potencjał autora. Serdecznie dziękuję za książkę, którąotrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.i polecam dalej.