Wyspa pajęczych lilii recenzja

Wyspa, którą rządzą kobiety

Autor: @mag-tur ·1 minuta
2024-11-30
1 komentarz
8 Polubień
Wydawnictwo Bo.wiem, czyli marka Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego może poszczycić się wydawaniem „Serii z Żurawiem”, która wybiera „perełki” z różnych zakątków globu. Dzięki temu czytelnicy w Polsce mają przybliżoną, obsypaną nagrodami w swoim kraju, współczesną prozę.

Długo zastanawiałam się, jak mam się odnieść do głównego bohatera. Raczej nie mam wyboru i muszę przyznać rację tłumaczowi, Panu Dariuszowi Latoś, który pisze, że „Wyspa pajęczych lilii ma kilka postaci pierwszoplanowych, ale tylko jednego (choć występującego w trzech wariantach) głównego bohatera – jest nim język”. Zdecydowanie on odgrywa główną tutaj rolę, gdyż przede wszystkim na nim była skupiona moja uwaga w trakcie czytania. Momenty, w których książka pisana jest z pozycji narratora nie sprawiały mi problemu ze zrozumieniem przekazu oraz tekstu. Natomiast język kobiecy oraz Mowa Wschodzącego Słońca – to części, gdzie czytelnik części tekstu musi się domyślić, bo może to wywnioskować z kontekstu lub po prostu spróbować „przełożyć” sobie niezrozumiały tekst na taki aby mu pasował do całości czytanego fragmentu. W związku z powyższym proces ten mnie nużył i książkę czytało mi się długo jak na 140 stron bo aż cztery wieczory, gdyż musiałam od niej odpoczywać aby zrozumieć treść i przekaz autorki. A jaki on jest? Myślę, że każdy będzie treść interpretował na swój własny sposób. Na samym początku moje pierwsze skojarzenie to mitologia i Wyspa Lesbos, ale czy słusznie? W miarę czytania pojawiło się kolejne skojarzenie, jednak tym razem z naszego rodzimego podwórka – film „Seksmisja”, gdzie to kobiety pragnęły wyeliminować męski ród. Hm, czy można „Wyspę pajęczych lilii” do nich porównywać? Oceńcie sami.

Autorce nie mówię „nie”. Konwencja bardzo mi się spodobała oraz jej spojrzenie na męską część populacji, chociaż nie zgadzam się z jej tezą to i tak jest intrygująca. Zatem czytajcie i oceniajcie, gdyż jestem ciekawa Waszych opinii.




Za egzemplarz do recenzji dziękuję marce Bo.wiem Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-28
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyspa pajęczych lilii
Wyspa pajęczych lilii
Li Kotomi
6/10
Seria: Seria z Żurawiem

Nagroda im. Akutagawy 2021. Na porośniętą czerwonymi pajęczymi liliami plażę gdzieś na Pacyfiku morze wyrzuca nieprzytomną dziewczynę. Gdy ta budzi się, nie pamiętając swojej przeszłości, wyspiarka ...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · około 2 miesiące temu
Interesująca recenzja i książka, jak każda z tego wydawnictwa.
× 1
@mag-tur
@mag-tur · około 2 miesiące temu
Dziękuję. Starałam się napisać jak najmniej o fabule aby nie zdradzić całej treści, bo ciekawi pozycji nie mieli by już co czytać.
× 1
Wyspa pajęczych lilii
Wyspa pajęczych lilii
Li Kotomi
6/10
Seria: Seria z Żurawiem
Nagroda im. Akutagawy 2021. Na porośniętą czerwonymi pajęczymi liliami plażę gdzieś na Pacyfiku morze wyrzuca nieprzytomną dziewczynę. Gdy ta budzi się, nie pamiętając swojej przeszłości, wyspiarka ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @mag-tur

RAK. Psy szczekają, karawana jedzie dalej
Oszust

Korzystacie z Tindera lub podobnych stron do randkowania? Tak? To uważajcie. Możecie się natknąć na osobę, której nie chcielibyście nigdy spotkać na swojej drodze. Ba, n...

Recenzja książki RAK. Psy szczekają, karawana jedzie dalej
Wywierzysko
Niebieskie źródła

„Wiele osób znika i tak naprawdę szukają ich tylko najbliżsi”. Po piętnastu latach od zaginięcia córki Iwony Hazel wraz z jej mężem i trójką dzieci, do prywatnego dete...

Recenzja książki Wywierzysko

Nowe recenzje

Pomoc domowa. Sekret
Bądź ostrożny, wiara w ludzi nie zawsze popłaca
@roksana.rok523:

To opowieść niejednoznaczna w swym przekazie, zaskakująca zmieniającym się kierunkiem, w którym zmierza akcja, a moment...

Recenzja książki Pomoc domowa. Sekret
Obrona
Chwila refleksji nad naturą sprawiedliwości i p...
@malgosialegn:

Steve Cavanagh po raz kolejny pozwala nam być świadkiem wyczynów znakomitego prawnika, który potrafi wyjść z największy...

Recenzja książki Obrona
Love Open
Świetna książka
@paulinkusia...:

Książka "Love Open" jest debiutancką powieścią autorki, a jak już wiecie ja bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlate...

Recenzja książki Love Open
© 2007 - 2025 nakanapie.pl