Najgorszy człowiek na świecie recenzja

Wyznania uzależnionej

Autor: @almos ·2 minuty
2021-04-04
3 komentarze
15 Polubień
Książki o trzeźwieniu alkoholików czytam z dużą ciekawością, bo w bolesnym procesie dochodzenia do prawdy o samych sobie, autorzy dzielą się z nami wiedzą psychologiczną nie z podręczników, ale z trzewi życia. Ta wiedza może również pomóc osobom nieuzależnionym.

W tej książce autorka, pracownica warszawskich mediów, bardzo szczerze opisuje proces swojego upadku, a potem trzeźwienia. To tak naprawdę intymny dziennik zmagań z uzależnieniami, bardzo ważny dla autoterapii, ale czy trzeba go upubliczniać, czy zainteresuje nieuzależnionego czytelnika? Tutaj mam pewne wątpliwości, bo w pierwszej części autorka zbytnio koncentruje się na sobie. Dostajemy za dużo, szczegółowych wspomnień i przeżyć, napisanych rozbuchanym i przegadanym barokowym stylem, trąci to narcyzmem i minoderią; bardzo szybko staje się nudne, a nawet irytujące. Autorka zdaje sobie sprawę, że przynudza pisząc: „Ja się domyślam, że jesteście już znudzeni tematem, że ciągle to samo, że byście woleli poczytać sobie o piłce nożnej albo wylicytować coś na Allegro. Ale sorry, ch..., ja mam tu misję i są ważne rzeczy do dowiedzenia się.” Osobna sprawa to zupełnie niepotrzebne wulgaryzmy.

W drugiej części jednak książka staje się lepsza, bardziej szczera i otwarta, ulatują gdzieś minoderia i kabotynizm, autorka odkrywa na nowo samą siebie, odkrywa prawdę, która przedtem była przywalona narkotykami i trawką. Olbrzymią rolę odgrywają wówczas terapeuci, którzy uczą procesu trzeźwienia. Zaczyna się mozolna praca nad swoimi emocjami, nad ich odkrywaniem, nad ich akceptacją. Bardzo ciekawe są na przykład rozważania, czy jeśli myślimy, że coś czujemy, to naprawdę czujemy czy tylko myślimy?

Autorka odkrywa też, że przyznanie się do tego, iż się jest alkoholiczką to nieprosta sprawa, bo wciąż pokutuje mit zarzyganego menela, utrwalony przez zafałszowany film Smarzowskiego. Potem mamy piękny rozdział o naturze, która przypomina emocje, czysta poezja.

Trzeba mieć szacunek dla pani Halber za szczerość i odwagę, odkrywa się przed nami bardziej niż panienki rozbierające się do rosołu na sesji w Playboyu. Ale jedna sprawa to odkrycie się, druga to forma dzieła, i tutaj jeszcze sporo by można poprawić.

Myślę, że to ważne świadectwo dla wychodzących z nałogu alkoholików czy narkomanów. Natomiast dla tych, którzy nie tkwią w tym biznesie, rzecz jest przegadana, narcystyczna, przeintelektualizowana i mało ciekawa. Charakterystyczne, że najciekawsze rzeczy w książce mówią inni: cytowany Marek Aureliusz, terapeutka pracująca w hospicjum, czy inni alkoholicy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-02-15
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Najgorszy człowiek na świecie
Najgorszy człowiek na świecie
Małgorzata Halber
6.4/10

Krystyna czuje się wśród ludzi niepewnie. Od zawsze tak było. Nie wie, jak i o czym z nimi rozmawiać, choć od lat pracuje w telewizji. Jednak umie się kamuflować. Dla znajomych jest przebojową imprezo...

Komentarze
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · ponad 3 lata temu
A ja jeszcze ją mam w kolejce...
× 3
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
Czytałam kilka lat temu, książka bardzo trafiła w mój gust.
× 2
@Renax
@Renax · ponad 3 lata temu
Dobra okładka.
× 1
Najgorszy człowiek na świecie
Najgorszy człowiek na świecie
Małgorzata Halber
6.4/10
Krystyna czuje się wśród ludzi niepewnie. Od zawsze tak było. Nie wie, jak i o czym z nimi rozmawiać, choć od lat pracuje w telewizji. Jednak umie się kamuflować. Dla znajomych jest przebojową imprezo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

- Czy możesz… podarować mi tę książkę… na zawsze…? - Zapytała Ona. - Tak oczywiście - odpowiedziałam szybko. -, Bo wiesz…ja też mam z tym problem…/skurczyła się bardzo w sobie mówiąc te słowa/ I...

@ale.babka @ale.babka

Czy czułeś się kiedykolwiek jak najgorszy człowiek na świecie? Krystyna tak. I postanowiła opisać w czymś na kształt pamiętnika jak do tego doszło, jak próbowała sobie z tym poradzić oraz na jakie ws...

@natalia12329 @natalia12329

Pozostałe recenzje @almos

Źródła
Zwyczajne piekło

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzinna opowiedziana przez trzy osoby i dziejąca się w ...

Recenzja książki Źródła
Szafarz
Górnośląski czarny kryminał

Głównym bohaterem kryminału Brudnika jest genialny, ale też szalony śledczy – Rafał Lichy. Rzecz cała zaczyna się tak, że Lichy, wyrzucony z policji, pędzi żywot bezdomn...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka