Król odszkodowań recenzja

Wyznawcy kultu dolara

Autor: @almos ·1 minuta
2021-11-09
Skomentuj
14 Polubień
Książka przedstawia kolejną wersję mitu amerykańskiego: słabo zarabiający prawnik wpada przypadkowo na ślad sprawy, która czyni z niego tytułowego 'króla odszkodowań', wtedy szybko zdobywa fortunę. Zaraz kupuje samochód Porsche, piękny dom w dobrej okolicy, wypasioną łódź na Karaibach, wreszcie prywatny odrzutowiec. No i ma dalsze sprawy, zarabia następne miliony, po prostu dziecko szczęścia....

Książka szczegółowo opisuje mechanizm pozwów zbiorowych: oto obywatele poszkodowani przez wielkie korporacje (firmy farmaceutyczne, budowlane, itp.) mogą wspólnie złożyć pozew i być reprezentowani przez jedną firmę prawniczą. Ma to sens, bo pojedynczy poszkodowany ma nikłe szanse w walce z wielką korporacją. Grisham pokazuje patologiczne konsekwencje pozwów zbiorowych: pozwalają one na olbrzymie, często niezasłużone zyski dla kancelarii adwokackich.

Może najlepsze w książce jest pokazanie amerykańskiego stylu życia, którego centralnym elementem jest kult dolara. Ocenia się ludzi wyłącznie na podstawie grubości portfela, wielkości konta bankowego, jakości samochodu i wypasionego domu. Nie liczy się wiedza, wykształcenie, charakter, inne rzeczy. Jeśliś bogaty toś wspaniały, jeśli biedny toś zero.

Dobrze Grisham portretuje wyznawców kultu dolara; interesuje ich tylko zarabianie pieniędzy, rozmawiać mogą jedynie o kasie i interesach. I tak na przykład bohater książki mówi: „cały czas zajmują mi pieniądze.” Ci ludzie pracują jak woły, po kilkanaście godzin dziennie. Po co? Żeby mieć więcej pieniędzy, a mają już bardzo dużo, no ale przecież inni są bogatsi. Masa takich w Ameryce, a i u nas coraz więcej. No i tak się toczy ten wyścig szczurów, który napędza gospodarkę, ale czy ludzie są tam zadowoleni, szczęśliwi? Cóż za głupie pytanie, jak mogą być nieszczęśliwi milionerzy?

Książka ma liczne słabości. Niby to thriller, ale bardziej powieść obyczajowa, bo napięcia w nim tyle, co brudu za paznokciem, za to mamy masę suchych sprawozdań, pełno kwot, statystyk, procentów, nudne to jak raport księgowego. Poza tym szwankuje psychologia, na przykład główny bohater to jakiś dziwaczny typ, który zupełnie nie przekonuje.

W sumie dosyć słabe to wszystko, moim zdaniem daleko lepsze thrillery prawnicze pisze Michael Connelly, ale ponieważ Grisham zgarnia dużo większą kasę, wiadomo kto jest królem...

Słuchałem audiobooka (pod tytułem 'Król afer') w doskonałym wykonaniu Leszka Teleszyńskiego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-09-24
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Król odszkodowań
3 wydania
Król odszkodowań
John Grisham
7/10

Biuro Obrońcy Publicznego w Waszyngtonie nie jest najlepszym wstępem do kariery dla młodego, ambitnego adwokata. Clay Carter pracuje tam już parę lat i podobnie jak większość jego kolegów marzy o dobr...

Komentarze
Król odszkodowań
3 wydania
Król odszkodowań
John Grisham
7/10
Biuro Obrońcy Publicznego w Waszyngtonie nie jest najlepszym wstępem do kariery dla młodego, ambitnego adwokata. Clay Carter pracuje tam już parę lat i podobnie jak większość jego kolegów marzy o dobr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Noc na rozdrożu
Jak u Ludluma

Ten kryminał z komisarzem Maigretem jest jednym z pierwszych w serii, został napisany przez Simenona w 1931 roku. Zaczyna się, jak to często bywa w tej serii, od prze...

Recenzja książki Noc na rozdrożu
Niehalo
Drwina ze wszystkich i wszystkiego

W swojej debiutanckiej książce, która ukazała się w 2006 r., Ignacy Karpowicz przedstawia świat białostockiego studenta polonistyki. Ów student dorabia sobie do stypendi...

Recenzja książki Niehalo

Nowe recenzje

Pomoc domowa
Uważaj o czym marzysz, bo marzenia czasem się s...
@roksana.rok523:

Thriller psychologiczny pełen sekretów, niesamowitej gry pozorów, a ostatecznie również karmy, która zawsze wraca. Tuta...

Recenzja książki Pomoc domowa
Zabójczy Święty Mikołaj
Na noże
@Chassefierre:

We Flaxmere zdarzyła się tragedia - ktoś zamordował seniora rodu, sir Osmonda. I to w taki dzień, w taką świąteczną oka...

Recenzja książki Zabójczy Święty Mikołaj
Rój
Poruszająca
@zaczytanaangie:

W ostatnich latach zebrałam sobie grono autorów, których książki traktuję wyjątkowo. I tu nie chodzi o niesamowite fabu...

Recenzja książki Rój
© 2007 - 2025 nakanapie.pl