Nigdy za ciebie nie wyjdę recenzja

Ż𝒚𝒋𝒆 𝒔𝒊ę 𝒕𝒚𝒍𝒌𝒐 𝒓𝒂𝒛

Autor: @gala26 ·5 minut
2024-05-25
3 komentarze
26 Polubień
𝑀𝑜ż𝑒 𝑡𝑜, 𝑐𝑜 𝑤 𝑝𝑖𝑒𝑟𝑤𝑠𝑧𝑒𝑗 𝑐ℎ𝑤𝑖𝑙𝑖 𝑤𝑦𝑑𝑎𝑗𝑒 𝑠𝑖ę 𝑘𝑎𝑡𝑎𝑠𝑡𝑟𝑜𝑓ą, 𝑧 𝑐𝑧𝑎𝑠𝑒𝑚 𝑜𝑘𝑎ż𝑒 𝑠𝑖ę 𝑐𝑒𝑛𝑛𝑎 𝑛𝑎𝑢𝑘ą, 𝑏𝑜 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖𝑒ż ż𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑝𝑒ł𝑛𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑛𝑖𝑒𝑠𝑝𝑜𝑑𝑧𝑖𝑎𝑛𝑒𝑘. 𝑁𝑖𝑒 𝑧𝑎𝑤𝑠𝑧𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑘𝑜𝑙𝑜𝑟𝑜𝑤𝑜 […]

Magdalena Krauze dawno wpisała się w poczet moich ulubionych autorek. W jej książkach zakochałam się od chwili przeczytania powieści, 𝑇𝑎𝑘ą 𝑠𝑜𝑏𝑖𝑒 𝑐𝑖𝑒𝑏𝑖𝑒 𝑤𝑦𝑚𝑎𝑟𝑧𝑦ł𝑒𝑚, a potem lektura 𝑂𝑠𝑡𝑎𝑡𝑛𝑖𝑒𝑗 𝑤𝑖𝑎𝑑𝑜𝑚𝑜ś𝑐𝑖 jeszcze to moje przywiązanie pogłębiła, a teraz? No cóż. Kolejny raz jestem oczarowana i kolejny raz zachwycona twórczością Magdy, bo świetnie pisze i tworzy przepiękne historie. Książki Magdaleny Krauze czyta się jednym tchem, a potem ma się ochotę zacząć lekturę od początku. 𝑁𝑖𝑔𝑑𝑦 𝑧𝑎 𝑐𝑖𝑒𝑏𝑖𝑒 𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑦𝑗𝑑ę, dostarczyła mi mnóstwa pozytywnej energii i zapewniła wiele przyjemnych chwil. Jest to typowy romans, albo raczej nietypowy, bo oprócz wątku romantycznego, znajduje się w powieści wiele mądrości życiowej. To powieść pełna poczucia humoru i świetnie wykreowanych postaci. Podczas jej czytania bawiłam się przednio, bo lekkość niektórych scen i dialogów, zwłaszcza tych w wykonaniu dwóch seniorek, sprawiały, że uśmiech nie schodził mi z twarzy. Dla przeciwwagi bohaterowie tak jak każdy mają też swoje problemy i przeszłość, która nie zawsze była różowa.

Liwia w zachowaniu bardzo przypomina swoją ukochaną charakterną babcię, która ją wychowała. Sieć stacji benzynowych, w której pracuje, nieoczekiwanie zmienia właściciela, bo wieloletni zarządca tego biznesu zaniemógł, a swoją schedę przekazał wnukowi. Mateusz w ramach kontroli, udając klienta, przypadkiem podsłuchuje, co Liwia sądzi na temat młodego właściciela. To, że klient okazuje się właścicielem we własnej osobie, nie robi na dziewczynie żadnego wrażenia, a wprost przeciwnie. Głośno wyraża swoje zdanie, co sądzi o wprowadzonych przez niego zmianach na stacji. Mateuszowi zaś od razu wpada w oko charakterna i ładna Liwia i pomimo że jest na nią zły, to musi przyznać sam przed sobą, że ta pyskata dziewczyna mu imponuje. 𝐶𝑖ę𝑡𝑦 𝑗ę𝑧𝑦𝑘, 𝑎𝑛𝑖𝑒𝑙𝑠𝑘𝑎 𝑏𝑢ź𝑘𝑎, 𝑏𝑜𝑠𝑘𝑎 𝑓𝑖𝑔𝑢𝑟𝑎, utwierdzają Mateusza w przekonaniu, że chce ją bliżej poznać.

Mateusz zauroczony Liwią postanawia wyremontować zaplecze stacji. Przy bliższym poznaniu okazuje się, że nie jest tak nadętym bufonem, jak na początku Liwia sądziła, ale całkiem dobrze poukładanym młodym mężczyzną. Dziewczyna czuje, że jakaś siła ciągnie ją do Mateusza, ale dawne złe doświadczenia z mężczyznami powodują, że nie pozwala sobie w pełni mu zaufać. Wciąż okłamuje samą siebie i broni się przed tym, co czuje. Niby wie, że Mateusz jest inny, ale mimo to tak trudno opuścić jej gardę i po prostu dać się ponieść.

Liwia jednak o Mateuszu nie wie jednego, że w Poznaniu czeka na niego Ewa, dla której Mateusz znaczy wiele. Chłopak zdaje sobie sprawę, że jest w związku, którego nie zakończył, a tym samym nie jest szczery wobec Liwii. Doskonale wie, że za fasadą pyskatej i zadziornej kobiety, kryje się dusza romantyczki, i że Liwia nie wybaczy mu kłamstwa. Zdaje sobie sprawę, że igra z ogniem okłamując obie kobiety, ale jednak nie potrafi rozstać się z Ewą przez telefon, a przed Liwią ukrywa fakt, że nadal jest w związku z inną kobietą. Gdy Liwia zaczyna myśleć, że może nadszedł czas by zaufać mężczyźnie, bo ich relacja stopniowo nabiera tempa, podczas romantycznej kolacji w drzwiach mieszkania pojawia się Ewa. Udaje jej się zaskoczyć nie tylko Mateusza, ale przede wszystkim Liwię. Jej zaufanie do chłopaka w tamtym momencie posypało się jak domek z kart, a na domiar złego po latach nieobecności powrócili zza granicy marnotrawni rodzice. Czy dziewczyna będzie w stanie zaakceptować zmiany i przetrwać rozczarowania i życiowe zwroty akcji?

Gdy zaufanie Liwii do Mateusza zostaje podkopane, dziewczyna zastanawia się, czy dać mu drugą szansę, nie chce ostrzegana przez babcię podejmować pochopnych decyzji. Natomiast dziadek przekonuje Mateusza, żeby nie odpuszczał, jak on to zrobił przed laty i ciągle żałuje.

Przyjemnie było obserwować rozwój relacji pomiędzy Liwią i Mateuszem. Ich historia toczyła się w rytmie namiętnej rumby oraz przyspieszonego bicia serca zakochanych. Autorka naprzemiennie oddaje głos Liwii i Mateuszowi, korzystając z narracji pierwszoosobowej, dzięki czemu można spojrzeć na wydarzenia z ich perspektywy. Nigdy za ciebie nie wyjdę to subtelna, urocza, mądra, błyskotliwa i dowcipna historia, napisana pięknym językiem, skrząca się humorem i zabarwiona delikatnym erotyzmem. Jednocześnie autorka zgrabnie i dyskretnie wplotła w fabułę przeszłość bohaterów i ich codzienne problemy, które zmuszają do refleksji.

Ta powieść bawi ciętymi ripostami i komentarzami babci, która w młodości przez swą dumę straciła ukochanego, a zarazem zmusza do refleksji nad tym, co jest najważniejsze w życiu każdego człowieka i co czyni go szczęśliwym. Za serce chwytają wspaniale przedstawione relacje pomiędzy seniorami a ich wnukami oraz rozwijające się uczucie pomiędzy Liwią a Mateuszem. Dziewczyny, zranionej przez byłego chłopaka, bojącej się obdarzyć zaufaniem jakiegokolwiek mężczyznę i Mateusza, który w Liwii dostrzega miłość swego życia.

Piękna powieść o tym, że to rodzina jest najważniejsza, bo tylko w niej można otrzymać prawdziwe wsparcie. Po latach nieobecności wracają rodzice Liwii, ale ona nie potrafi się z tego cieszyć, nie ufa im i doszukuje się w tym drugiego dna. Trudno bowiem jej przyznać przed samą sobą, że na to spotkanie czekała całe życie. 𝑃𝑜𝑛𝑜ć 𝑧𝑚𝑖𝑎𝑛𝑎 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑗𝑒𝑑𝑛𝑎 𝑧 𝑓𝑢𝑛𝑑𝑎𝑚𝑒𝑛𝑡𝑎𝑙𝑛𝑦𝑐ℎ 𝑐𝑒𝑐ℎ 𝑙𝑢𝑑𝑧𝑘𝑖𝑒𝑔𝑜 ż𝑦𝑐𝑖𝑎. Czasem trzeba zaufać intuicji i iść za głosem serca. Każdy choćby nie wiem, jak udawał i zaprzeczał, potrzebuje wokół siebie ludzi, by w kryzysowych sytuacjach otrzymać wsparcie i pocieszenie. Ważne jest, by mieć w życiu osobę, na którą można liczyć w chwilach bezsilności.

Czasem moglibyśmy zmienić bieg historii, a może właśnie tak miało być. Czasem po latach można zapisywać kolejne kartki historii. Cytując słowa autorki z posłowia : 𝑇𝑟𝑧𝑦𝑚𝑎𝑗𝑚𝑦 𝑠𝑖ę 𝑟𝑎𝑧𝑒𝑚 , 𝑠𝑧𝑢𝑘𝑎𝑗𝑚y 𝑟𝑎𝑑𝑜ś𝑐𝑖 𝑤 𝑛𝑎𝑗𝑚𝑛𝑖𝑒𝑗𝑠𝑧𝑦𝑐ℎ 𝑟𝑧𝑒𝑐𝑧𝑎𝑐ℎ 𝑖 𝑛𝑖𝑒 𝑧𝑎𝑝𝑜𝑚𝑖𝑛𝑎𝑗𝑚𝑦 𝑜 𝑡𝑦𝑚, ż𝑒 𝑘𝑎ż𝑑𝑦 𝑑𝑧𝑖𝑒ń 𝑚𝑜ż𝑒 𝑏𝑦ć 𝑝𝑜𝑐𝑧ą𝑡𝑘𝑖𝑒𝑚 𝑛𝑜𝑤𝑒𝑗 𝑙𝑒𝑝𝑠𝑧𝑒𝑗 ℎ𝑖𝑠𝑡𝑜𝑟𝑖𝑖.

Ż𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑡𝑜 𝑐𝑖ą𝑔ł𝑒 𝑑𝑜𝑘𝑜𝑛𝑦𝑤𝑎𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑦𝑏𝑜𝑟ó𝑤. 𝐽𝑒𝑑𝑛𝑒 𝑠ą 𝑑𝑙𝑎 𝑛𝑎𝑠 𝑑𝑜𝑏𝑟𝑒, 𝑎 𝑑𝑟𝑢𝑔𝑖𝑒 𝑐𝑖ą𝑔𝑛ą 𝑧𝑎 𝑠𝑜𝑏ą 𝑡ę𝑠𝑘𝑛𝑜𝑡ę, 𝑛𝑖𝑒𝑑𝑜𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑑𝑧𝑒𝑛𝑖𝑎 𝑖 𝑐𝑖ęż𝑘𝑜 𝑠𝑖ę 𝑝𝑜 𝑛𝑖𝑐ℎ 𝑝𝑜𝑧𝑏𝑖𝑒𝑟𝑎ć. 𝑃𝑜 𝑛𝑖𝑒𝑘𝑡ó𝑟𝑦𝑐ℎ 𝑤𝑦𝑏𝑜𝑟𝑎𝑐ℎ 𝑝𝑜𝑧𝑜𝑠𝑡𝑎𝑗𝑒 𝑜𝑔𝑟𝑜𝑚𝑛𝑎 𝑟𝑦𝑠𝑎 𝑖 𝑛𝑖𝑒 𝑑𝑎 𝑠𝑖ę 𝑗𝑒𝑗 𝑧𝑠𝑧𝑦ć 𝑎𝑛𝑖 𝑛𝑎𝑝𝑟𝑎𝑤𝑖ć.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-18
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nigdy za ciebie nie wyjdę
Nigdy za ciebie nie wyjdę
Magdalena Krauze
8.4/10

Liwia kończy studia na kierunku fizjoterapia i pracuje na jednej z wrocławskich stacji benzynowych. Dziewczyna mieszka z ukochaną babcią oraz ekscentryczną ciocią, byłą zakonnicą. W ich ożywionym dom...

Komentarze
@karolak.iwona1
@karolak.iwona1 · 6 miesięcy temu
Halinko przepięknie napisałaś o tej książce 👌👏🩷 Zachęciłaś mnie do jej przeczytania 💕
× 1
@gala26
@gala26 · 6 miesięcy temu
Dziękuję Iwonko. To przepiękna komedia romantyczna, ale nie tylko. Polecam ❤️👌
× 1
@Czytajka93
@Czytajka93 · 6 miesięcy temu
Cudownie zbudowana recenzja tej powieści Halinko ♥️
× 1
@gala26
@gala26 · 6 miesięcy temu
Dziękuję Saro z całego serca ❤️👌
× 1
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · 6 miesięcy temu
Fantastyczna recenzja Halinko, porwała mnie ;)
× 1
@gala26
@gala26 · 6 miesięcy temu
Dziękuję Żanetko. Miło mi to czytać 🥰💋
× 1
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · 6 miesięcy temu
i to prawda, że "Żyje sie raz" i warto o tym ciągle myśleć:)
× 1
Nigdy za ciebie nie wyjdę
Nigdy za ciebie nie wyjdę
Magdalena Krauze
8.4/10
Liwia kończy studia na kierunku fizjoterapia i pracuje na jednej z wrocławskich stacji benzynowych. Dziewczyna mieszka z ukochaną babcią oraz ekscentryczną ciocią, byłą zakonnicą. W ich ożywionym dom...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @gala26

Złe miejsce, zły czas
𝗭𝗮𝗴𝗺𝗮𝘁𝘄𝗮𝗻𝗲 𝗿𝗲𝗹𝗮𝗰𝗷𝗲

Dla nikogo chyba nie jest tajemnicą, że Małgorzata Rogala należy do grona moich ulubionych autorek. Uwielbiam jej styl pisania i historie, które tworzy. W każdej z nich ...

Recenzja książki Złe miejsce, zły czas
RAK. Wszystko do umorzenia
𝗣𝗼𝗹𝗼𝘄𝗮𝗻𝗶𝗲 𝗻𝗮 𝗯𝗲𝘀𝘁𝗶ę

𝑅𝑎𝑘 to historia stalkera z Tindera, który przez czternaście lat oszukiwał i wykorzystywał kobiety, czując się całkowicie bezkarny. Manipulował ludźmi, aż do momentu, gdy...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka