Konsorcjum. Tom 3 recenzja

Z Konsorcjum się nie odchodzi.

Autor: @Nastka_diy_book ·3 minuty
2021-06-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Długo zabierałam się do ostatniego tomu serii Konsorcjum, nie chciałam jeszcze kończyć historii Nadii i Dominica. “Konsorcjum” tom 3 kończy historię tej dwójki oraz zamyka wszystkie wątki. Tom pierwszy zachwycił mnie i zaciekawił na tyle, że sięgnęłam od razu po tom drugi. Kolejny tom był ekscytujący i był idealnym rozpoczęciem bardzo zaskakującej nowej drogi Nadii. Zaś ostatni tom to swoista wisienka na torcie. Nie potrafiłam się oderwać od niej i przeczytałam ją w jedno popołudnie. Łzy i śmiech przeplatały się z gorącymi scenami, które były przedstawione ze smakiem. Konsorcjum to jedna z pierwszych serii erotycznych, która zawładnęła moim sercem. A. S. Sivar trafia do grona moich ulubionych autorek i wiem, że mam zamiar brać w ciemno każdą następną książkę.

Po rewelacjach, które wypłynęły w poprzednim tomie, Nadia zasługuje na chwilę wytchnienia. Wyjeżdża z ukochanym i przyjaciółmi w góry, by uczcić urodziny Dominica. Długo nie cieszy się spokojem i swoim ukochanym, ponieważ na horyzoncie już widać kłopoty. Cassandra, dobra przyjaciółka Dominica, jest głównym powodem kłótni między tą dwójką. Kobieta potrafi namieszać w sielankowym życiu naszych bohaterów, lecz nie tylko ona powoduje kłopoty, nowe zrzeszenie w Polsce wchodzi do gry z wielkim przytupem. Zmiany, które nadchodzą wielkimi krokami powodują wiele zawirowań, lecz nie można tracić nadziei, że w końcu będzie im dany spokój i szczęśliwe zakończenie.

Lubię czasem sięgnąć po erotyk i romans mafijny, lecz muszą to być książki ze smakiem, w których głównym wątkiem nie jest tylko zaspokajanie potrzeb erotycznych, lecz ciekawa i ekscytująca historia. Taka jest właśnie historia Nadii Cruz i Dominica Alexandrowa, tytułowe Konsorcjum jest bardzo tajemniczym zrzeszeniem wpływowych ludzi, żeby zrozumieć, jak działa trzeba się zagłębić w lekturę. Nie czytałam w swoim życiu wielu książek, które opowiadają o takich tajnych organizacjach, dlatego tak bardzo spodobało mi się przedstawione tu Konsorcjum. Pewnie będę często porównywała inne książki do tej serii, ponieważ jest ona dopracowana w każdym szczególe. Styl autorki jest bardzo przyjemny, uwielbiam Aśkę i Kamila, ta zwariowana parka wprowadza humor do tej historii, czyli to co uwielbiam. Bohaterowie, których wykreowała autorka są równie dobre dopracowani, co sama historia, są bardzo różnorodni przez co książka jest tak dobra. Myślę, że nie jest to temat dla każdego, lecz autorka może liczyć na sporą rzeszę fanów, która będzie sięgać po kolejne jej książki, tak jak i ja. Nad okładką nie ma co się wiele zagłębiać, książki z tego gatunku nie grzeszą oryginalnością, lecz “Konsorcjum” pięknie współgra ze swoimi poprzednimi tomami, a dzięki wydawnictwu Amare otrzymaliśmy książki, które pasują do siebie idealnie.
Dominic przez swoją rządzę władzy trochę namieszał w ich życiu, przez co bardzo mnie denerwował i chciałabym by trochę bardziej pocierpiał, lekki niedosyt czułam w związku z tym aspektem. Czułam się jakby autorka goniła za szczęściem tej dwójki. Również chciałabym, by autorka trochę bardziej rozwinęła wątek Konsorcjum, by przedstawiła mi trochę więcej szczegółów związanych z Nadią stojącą na czele całej organizacji. Zakończenie to już prawdziwa wisienka na torcie. Zostawiło mnie w totalnym osłupieniu, nie wiedziałam nawet kiedy przerzuciłam ostatnią kartkę i doszłam do podziękowań. Mimo tego, że chciałabym jeszcze więcej tej historii, to cieszę się, że to koniec, autorka pozostawiła trochę mojej wyobraźni.
Przemiana Nadii była również spektakularna, z wielką przyjemnością obserwowałam jej przemianę na łamach wszystkich tomów, nabierała siły i odwagi z każdą przerzucaną stroną. Na koniec stała się idealną przywódczynią Konsorcjum, co ukazuje jak bardzo dobrze jest dopracowana książka. Każdy szczegół, każda wzmianka czy okruszek informacji, łączy się w spójną całość. Bardzo polecam całą serię fanom takich książek, a może znajdzie się ktoś, kto pierwszy raz sięgnie po erotyk i zachwyci się Konsorcjum tak bardzo jak ja. Za książkę dziękuję bardzo wydawnictwu Amare.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Konsorcjum. Tom 3
Konsorcjum. Tom 3
"A.S. Sivar"
8.8/10

Podjęte decyzje jeszcze nigdy nie były tak bezwzględne w skutkach... Konsorcjum… Ono nigdy nie śpi. Z każdym nowym dniem funduje ci zawrotną dawkę adrenaliny, skrajnych emocji i skłania do przekracz...

Komentarze
Konsorcjum. Tom 3
Konsorcjum. Tom 3
"A.S. Sivar"
8.8/10
Podjęte decyzje jeszcze nigdy nie były tak bezwzględne w skutkach... Konsorcjum… Ono nigdy nie śpi. Z każdym nowym dniem funduje ci zawrotną dawkę adrenaliny, skrajnych emocji i skłania do przekracz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"- To jest twój czas, Nadia, pokaż im, kim naprawdę jesteś. - szepcze Jawier. - Wierzę w Ciebie." Wydawać by się mogło, że po spektakularnych odkryciach i nowinach w drugim tomie Nadia i Dominic...

AN
@anitka170

.S. SIVAR ⚜️ KONSORCJUM TOM 3⚜️ Za mną tom pierwszy, drugi i w końcu mogłam przeczytać trzeci. Czy się zawiodłam? A może miałam niespodziankę? Książka była na pewno nieprzewidywalna, pełna namiętn...

@hej_tu_malami @hej_tu_malami

Pozostałe recenzje @Nastka_diy_book

The Paper Dolls
Kto tu jest papierową laleczką?

@Obrazek Motyw akademii, internatu i szkoły bardzo mi przypadł do gustu. Ostatnio sięgałam często po książki z motywem dark Academia, jednak brakowało mi obyczajówki ...

Recenzja książki The Paper Dolls
Fallen Princess
Banshee

@Obrazek Znacie Monę Kasten, autorkę świetnego cyklu Begin Again, Maxton Hall czy dylogii Scarlet Luck? Moje pierwsze kroki w powrocie do mojej największej pasji, jak...

Recenzja książki Fallen Princess

Nowe recenzje

Szklarz
Zaskakujący debiut kryminalny!
@czytanie.na...:

Daniel Komorowski to nazwisko znanego mi od lat autora fascynującej serii „Furia wikingów”, której osiem tomów pochłonę...

Recenzja książki Szklarz
Burza kolorów
Giorgione w poszukiwaniu idealnego pigmentu.
@gosiaprive:

Damian Dibben - autor, o którym wcześniej nie słyszałam, ale tematyka pasująca doskonale do moich zainteresowań, bowiem...

Recenzja książki Burza kolorów
Wszystko się może zdarzyć
"Wszystko się może zdarzyć"
@Bibliotekar...:

Dziś przychodzę do Was z recenzją genialnej książki dla dzieci. Zanurzając się w tę historię, wasze pociechy przeżyją n...

Recenzja książki Wszystko się może zdarzyć
© 2007 - 2024 nakanapie.pl