Za białymi goździkami. Zrodzeni recenzja

Za Białymi Goździkami. Zrodzeni

Autor: @marcinekmirela ·3 minuty
2024-08-14
Skomentuj
2 Polubienia
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

„Jestem myśliwym. Jestem łowcą. Nigdy ofiarą, zawsze zwycięzcą”

„Jedno jest pewne: nigdy nie było i nie będzie idealnie. Każdy z czasem kogoś rozczaruje, okłamie, skrzywdzi, a na końcu straci czyjeś zaufanie. To ostanie jest najgorsze, bo jeśli komuś przestaniesz ufać, prędzej czy później zaczynasz się go bać.
- Bierze głęboki wdech i kontynuuje: - Strach to on napędza ludzi do robienia złych czy nawet okrutnych rzeczy”.

„Za Białymi Goździkami. Zrodzeni” to rewelacyjny, intrygujący, niebanalny, oryginalny, genialne poprowadzony thriller, który mocno namieszał mi w głowie. Długo nie wiedziałam, co jest prawdą, a co kłamstwem. Brniemy przez tę książkę z bijącym sercem, mnóstwem myśli, pełni napięcia, podążając za mrokiem, przesiąkając sekretami, kłamstwami i zdradą, zatracając się w niej coraz bardziej, przeżywając ogrom przeróżnych emocji. Autorka wprowadza otoczkę duszącej niepewności, otoczonej milionem kłamstw i genialnie poprowadzonej intrygi.
Strona po stronie odkrywamy pomału kolejne puzzle, które układają się w jedną logiczną całość, by na koniec zostawić nas w ogromnym szoku. Autorka dosłownie zaskakiwała mnie na każdym kroku, tak poprowadziła tę opowieść, że zgotowała czytelnikowi istny rollercoaster emocji, napięcia, zwrotów akcji, które przyspieszają bicie serca i zmieniają wiele.

Fabuła książki nieprzewidywalna, dynamicznie poprowadzona, dopełniona mrocznymi tajemnicami, podsycona napiętą atmosferą, pomieszaną z rodzącymi się uczuciami, fantastycznie przeplata wątkami, by utrzymać czytelnika w największym napięciu, a do tego dawkowane informacje, by niepospiesznie sięgnąć do rozwikłania wszelkich skrywanych niedopowiedzeń, odkrywając drugie dno tej historii, a wszystko dopracowane przez autorkę w każdym detalu. Ta historia całkowicie pochłania, zabierając nas w labirynt kłamstw, manipulacji, idealne utkanej intrygi, niebezpieczeństwa, które podąża za nami niczym mrok. Emocje są wręcz namacalne, intensywne, dzięki czemu idealnie możemy wczuć się w tę historię.
Na samym początku współczułam Anielin, ale gdy poznawałam i rozgrywałam, ją w trakcie czytanej historii nie mogłam uwierzyć, że może być tak wyrachowana. Jej wyobrażenie skrzywdzonej kobiety, legło w gruzach, zmieniając i odkrywając jej prawdziwą twarz.
Nie będę zdradzać szczegółów, ponieważ to trzeba koniecznie przeczytać.
Autorka ma lekkie, przyjemne pióro pełne emocji, barwnych opisów, dzięki czemu książka pochłania od pierwszych stron.
Masa emocji gwarantowana, ta historia pochłonie cię ze światłości w mrok intryg.

Na samym początku książki autorka wprowadza nas w historię poprzez dziennik Anielin Brzask, wciągając w dalsze losy.
Książka napisana jest z perspektywy Bruna, Anny, Alana, dzięki czemu idealnie możemy wczuć się w ich sytuację, zrozumieć ich motywację, poczuć ich przeżywane emocje, uczucia, zobaczyć co czują, co myślą. Zobaczyć ich ukryte motywy.
Bohaterzy genialnie wykreowani, wyraziści, różnorodni, wielowymiarowi, skomplikowani. Autorka idealnie zagłębia się w psychikę postaci, dzięki czemu stają się realne i dodają głębi.

Anielin zobaczymy jej dwie twarze.

„UWAŻAJ. GDY DOSTRZEŻESZ ŚWIATŁO, ZA CHWILĘ ZNÓW POCHŁONIE CIĘ MROK”.

„Ona zniszczyłaby twoje życie! Jej przeszłość stałaby się twoją teraźniejszością!...”


Anielin próbuje się oswoić z traumatycznymi wydarzeniami, pisząc książkę, która staje się bestsellerem. Teraz każda redakcja pragnie wywiadu na wyłączność, taką szansę dostaje Bruno, który ma napisać artykuł o Anielin Brzask. Zafascynowany jej historią, otaczającą kobietę aurę tajemniczości pociąga i rozpala jego zmysły. Mężczyzna robi wszystko, aby odkryć prawdę na temat pisarki. Pozwoli traci kontrolę nad własnym życiem, przekraczając cienką granicę, która Anielin mu stawia. Pragnie za wszelką cenę poznać prawdę, ale zarazem bojąc się, że jeżeli tak się stanie, straci z nią kontakt. Brnie więc, układa wszystko niczym puzzle, które ktoś porozrzucał, ale cały czas brakuje mu jakiegoś większego elementu układanki. Dostaje jakieś strzępki, aby przestał pytać, a wszystko wydaje się mylne. Tylko do jakich wniosków dojdzie i jaką przyjdzie mu za to zapłaci cenę.

-Czy Bruno odkryje całą prawdę o Anielin i czy będzie grał według jej zasad?
-Czy Bruno rozgryzie Anielin?
-Kto w tej historii jest czarnym charakterem?
-Czy Bruno stanie się bohaterem książki Anielin?
-Jaką rolę ma do odegrania Bruno?
-Czy stanie się ofiarą w tym wszystkim?
-Czy Bruno wyjdzie cało z intrygi, w którą został zamieszany?
-Co okaże się prawdą a co kłamstwem?
-Jak straszna okaże się prawda?
-Komu można zaufać?
-Czy Anielin ma coś na sumieniu?
-Jaką cenę zapłaci Anna za swoją miłość do Alana?

Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-13
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Za białymi goździkami. Zrodzeni
Za białymi goździkami. Zrodzeni
Sara Alex
8.8/10

Uważaj. Gdy dostrzeżesz światło, za chwilę znów pochłonie cię mrok. Koszmar, który zawładnął życiem Anielin, nareszcie się skończył. Teraz młoda kobieta próbuje oswoić się z traumatycznymi wydarzeni...

Komentarze
Za białymi goździkami. Zrodzeni
Za białymi goździkami. Zrodzeni
Sara Alex
8.8/10
Uważaj. Gdy dostrzeżesz światło, za chwilę znów pochłonie cię mrok. Koszmar, który zawładnął życiem Anielin, nareszcie się skończył. Teraz młoda kobieta próbuje oswoić się z traumatycznymi wydarzeni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Kiedy myślisz, że znów panujesz nad swoim życiem i wszystko zaczyna się układać, przeszłość daje o sobie znać.” Nie zawsze to, co widzimy, czy czytamy jest oczywiste i prawdziwe, z...

@Mirka @Mirka

„Zrodzeni” to drugi tom cyklu „Za białymi goździkami”, debiutu literackiego Sary Alex. Nie wiedziałam, że to drugi tom i zaczęłam czytanie tego cyklu od drugiego tomu. To dalsze losy Anielin poznanej...

@teskonieczna @teskonieczna

Pozostałe recenzje @marcinekmirela

Invictus boss
Invictus Boss

„Widzę tylko Ciebie aniołku. Nie potrafię oderwać od Ciebie wzroku”. „INVICTUS BOSS” to piekielnie dobra, intrygująca, wyróżniająca się na tle innych historii pozycja....

Recenzja książki Invictus boss
Patrz ze mną w gwiazdy
Patrz ze mną w gwiazdy

„... Mimo to każdy na pewnym etapie życia napotyka przeszkody, pod których wpływem zniechęca się albo zupełnie załamuje. Z nich powstają upiory wystawiające swoje lepkie...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy

Nowe recenzje

Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie
RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia