Za Chiny ludowe recenzja

Za Chiny ludowe

Autor: @MartaAnia ·3 minuty
2013-07-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jakiś czas temu wraz z Anią odkryłyśmy bardzo ciekawą serię podróżniczą wydawnictwa Carta Blanca - Bieguny. Książek w tej serii jest już naprawdę sporo i muszę powiedzieć, że mam ochotę przeczytać je wszystkie :) Dotychczas ta jest moją drugą i muszę przyznać, że po raz kolejny jestem naprawdę zafascynowana i jednocześnie zadziwiona tym czego się dowiedziałam...

Autorka opowiada nam o swoich przeżyciach i spostrzeżeniach dotyczących Chin. Żyłą tam, mieszkała i studiowała przez lata. Niejednokrotnie doprowadzało ją to do szału. Nieraz była kompletnie skołowana. Sama żyjąca w zupełnie obcym kraju, w kilkunasto-milionowym Szanghaju oraz Pekinie gdzie ludzie od początku traktują ją jak turystkę, a nie mieszkankę. Gdzie wytykają ją palcami mówiąc "laowaj" czyli obcy lub cudzoziemiec. Przeczytamy tutaj o przygodach autorki ze studiami, ze znalezieniem mieszkania, z chińską służbą zdrowia. Gdzie władza od kilku lat blokuje w internecie takie platformy jak Facebook, Blogger, Blogspot czy Youtube, a wszystko to po, aby móc kontrolować zarówno internet jak i internautów.

Dowiemy się wielu interesujących rzeczy na temat chińskiej codzienności, kultury, staromodnych i nowoczesnych poglądów. O prawach jakimi rządzą się chińskie miasta, o polityce jaką wyznają Chińczycy, o gospodarce, tradycjach...

Z tego co wyczytałam Chińczycy są naprawdę dziwnymi ludźmi. Nie mam tutaj na myśli "dziwności" w złym tego słowa znaczeniu. Chodzi mi raczej o to, że w porównaniu z nami mają oni naprawdę dziwne przekonania czy nawyki. Ale przecież to samo oni mogą myśleć o nas. I z relacji autorki tak też właśnie jest. Dla nich Pani Katarzyna była kimś egzotycznym, kimś kogo niekoniecznie traktowano poważnie. A przecież ona żyła właśnie tam między tymi wszystkimi ludźmi. Mieszkała, uczyła się, robiła zakupy, jeździła metrem... Wcale nie dziwię się autorce, że niejednokrotnie miała ochotę wrzeszczeć kiedy po raz któryś z kolei musiała udowadniać, że jest ona poważną, dorosłą i myślącą osobą...

Powiem szczerze, że od zawsze interesowały mnie inne kraje. Ich mieszkańcy i tak odmienna od naszej kultura... Uwielbiam oglądać różnego rodzaju programy o podróżach, od niedawna lubię również czytać takie książki. Niedawno sięgnęłam po "Kąpiel ze słoniem" i tak mi się spodobało, że bez głębszego zastanowienia postanowiłam zagłębić się w kolejną historię o podróżach. I wiecie co? Utwierdziłam się tylko w przekonaniu, że jest to naprawdę bardzo ciekawa i wartościowa seria :)

Chiny są niezwykłym krajem. Chiny to w końcu światowa potęga. Ogromnie chciałam dowiedzieć się co też takiego dowiem się o nich z tej książki i powiem Wam, że znalazłam mnóstwo informacji. Większość z nich jest naprawdę bardzo interesująca. Niejednokrotnie łapałam się na tym, że czytam z uśmiechem na twarzy czy też z szeroko otwartymi oczami. To niesamowite jak ten kraj różni się od naszej małej Polski. Ale zdarzały się też tutaj momenty mniej ciekawe. Fragmenty, w których autorka wspominała na przykład o polityce nie interesowały mnie za bardzo. Ale to zapewne dlatego, że nigdy nie ciągnęło mnie do polityki, tym bardziej zagranicznej :)

Książka ta napisana jest w niezmiernie ciekawy i wciągający sposób. Pani Katarzyna Pawlak ma spore zdolności do opowiadania. Czytając czułam się jakbym była tam z nią, jakbym uczestniczyła w tych wszystkich opisywanych przez nią sytuacjach, jakbym widziała to wszystko na żywo. Na dodatek często robi to w bardzo zabawny sposób więc książkę tą czyta się nie tylko ze zdziwieniem, ale i z uśmiechem. Dowiedziałam się tutaj naprawdę wielu ciekawych rzeczy. Nieraz byłam taka zaskoczona czy też podekscytowana, że zdobytą wiedzą dzieliłam się również z mężem. I chociaż on tej książki nie czytał to i tak chcąc nie chcąc dokształcał się w temacie Chin oraz życia ich mieszkańców :) Nie przedłużając tych moich i tak już długich wywodów, powiem Wam, że jeżeli choć trochę interesuje Was ten ogromny azjatycki kraj to na pewno zaciekawi Was ta lektura :) Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-07-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Za Chiny ludowe
Za Chiny ludowe
Katarzyna Pawlak
7.3/10
Seria: Bieguny

Na czym polega `syndrom zależności od miasta` - choroba pokoleniowa młodych Chińczyków? Jak hukou - system rejestracji ludności, determinuje życie Chińczyka? Czy żyć z klasą to znaczy żyć po koreańsku...

Komentarze
Za Chiny ludowe
Za Chiny ludowe
Katarzyna Pawlak
7.3/10
Seria: Bieguny
Na czym polega `syndrom zależności od miasta` - choroba pokoleniowa młodych Chińczyków? Jak hukou - system rejestracji ludności, determinuje życie Chińczyka? Czy żyć z klasą to znaczy żyć po koreańsku...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Podtytuł "Zapiski z codzienności Państwa Środka" sugeruje subiektywną formę krótkich tekstów. Każdy taki zapisek dotyczący jakiegoś motywu rzeczywistości, wydarzenia lub spotkania Autorki z jakąś os...

@Asamitt @Asamitt

Pozostałe recenzje @MartaAnia

Krokodyl
Krokodyl

Książeczki wydawnictwa Ezop są nam już znane od bardzo dawna. Lubimy je i jest nam niezmiernie miło, że chociaż część z nich możemy Wam polecić jako te, nad którymi nasz ...

Recenzja książki Krokodyl
Zawsze stanę przy tobie
Zawsze stanę przy tobie

Kiedy zobaczyłam na stronie wydawnictwa Nasza Księgarnia kolejną książkę Gayle Forman od razu wiedziałam, że będzie to dla mnie obowiązkowa pozycja do przeczytania :) Cz...

Recenzja książki Zawsze stanę przy tobie

Nowe recenzje

Zabij Mrok. Black Bird Academy.
Demoniczne połączenie mroku i miłości
@czarno.czer...:

Jakiś czas temu na Instastories zapytałyśmy naszych obserwatorów jaką książkę wydawnictwa Jaguar powinnyśmy przeczytać ...

Recenzja książki Zabij Mrok. Black Bird Academy.
Desire or Defense
Rewelacja <3
@czarno.czer...:

"Nie ist­nie­je nic bar­dziej roz­pacz­li­we­go i przy­gnę­bia­ją­ce­go niż uczu­cie to­tal­ne­go przy­tło­cze­nia ży­c...

Recenzja książki Desire or Defense
The Paper Dolls
Tajemnicza
@czarno.czer...:

"Nie wie­rzę w przy­pad­ki, zbie­gi oko­licz­no­ści, brat­nie dusze i tego ro­dza­ju bzdu­ry. Twar­do stą­pam po ziemi ...

Recenzja książki The Paper Dolls
© 2007 - 2024 nakanapie.pl