Znajdź mnie recenzja

Za dużo, za szybko...

Autor: @beata.stefanek ·2 minuty
2022-06-06
Skomentuj
1 Polubienie
Przyznam się, że pisząc tę opinię nie wiedziałam od czego zacząć, bo w mojej głowie krążyło tyle myśli, że ułożenie ich zajęło mi sporo czasu. Tak też czułam się czytając prawie całą książkę. Ale od początku...

„Znajdź mnie " to historia samotnej matki, która pragnie jeszcze zaznać trochę szczęścia i miłości u boku właściwego mężczyzny. W osiągnięciu tego celu służy jej internet i liczne portale randkowe, gdzie poznaje „tego jedynego". Tylko czy on naprawdę spełni oczekiwania naszej bohaterki, czy jednak zabierze ją w mroczną podróż, z której ciężko będzie wrócić?

Opis fabuły bardzo mnie zaintrygował. Bo jak tu nie sięgnąć po romans, w którym pojawia się wątek kryminalny? Jednak love story i tajemnicze zbrodnie to połączenie, które, moim zdaniem, w tym przypadku nie do końca się sprawdziło.

Autorka porusza trudny temat, jakim jest przemoc w związkach. Natrafimy na niego już na pierwszych stronach, jednak później prawie zupełnie się rozmywa, wręcz czułam, że jest zignorowany w dalszej części. Trochę tego nie rozumiem, bo jeśli zdarza się tak straszna rzecz, jak naszej głównej bohaterce to raczej nie zapominamy o niej szybko i nasze zachowanie nieco się zmienia. Tym bardziej zachowanie matki, która ma pod opieką kilkuletnią córeczkę.

W całej książce bardzo dużo się dzieje, więc na pewno nie da się nudzić. Chociaż nieco może przeszkadzać szybkie tempo i natłok zdarzeń, których dostarcza nam autorka. Momentami wydawało mi się, że przegapiłam jakiś fragment, a tu po prostu wszystko dzieje się bardzo intensywne. Zabrakło tutaj też nieco spójności.

Jednak „Znajdź mnie" to nie tylko negatywy. Podobał mi się sposób, w jaki autorka pisze. Jasno, zrozumiale, przez co czyta się bardzo szybko. Na docenienie zasługuje także koniec historii, w której dużo się dzieje, ale widać tutaj pomysł i przemyślaną akcję, przez co wciągamy się w końcu w wir, dość interesujących i nieoczywistych, wydarzeń.

Zakończenie podpowiada nam, że będzie dalszy ciąg losów Ewy i Mateja. Mam nadzieję, że rozwinie się w dobrym kierunku i druga część będzie o wiele lepsza. Z chęcią się o tym przekonam. Niestety nie mogę ocenić całości książki wysoko na podstawie kilku dobrych fragmentów, dlatego czekam na kontynuację. Myślę, że mimo wszystko ta książka może się podobać, bo ma potencjał. Wystarczy tylko doszlifować kilka niedoskonałości. Dlatego zachęcam Was do wyrobienia sobie własnej opinii 😊 Ja jednak zachwycona nie jestem.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-31
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Znajdź mnie
Znajdź mnie
Dorota "(1985)" Śliwa
7.5/10

Jak wiele poświęcisz w imię miłości? Samotne macierzyństwo to nie koniec świata. Ewa – pewna siebie i bez pamięci zakochana w córce kobieta – nie traci nadziei, że po trudnych doświadczeniach w jej ż...

Komentarze
Znajdź mnie
Znajdź mnie
Dorota "(1985)" Śliwa
7.5/10
Jak wiele poświęcisz w imię miłości? Samotne macierzyństwo to nie koniec świata. Ewa – pewna siebie i bez pamięci zakochana w córce kobieta – nie traci nadziei, że po trudnych doświadczeniach w jej ż...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kochani macie książki, które już od dłuższego czasu nawołują do was ze stosów wstydu? 💙🖤💙 Samotne macierzyństwo to nie koniec świata. Ewa – pewna siebie i bez pamięci zakochana w córce kobieta – nie...

@za_czytamm @za_czytamm

Lubicie bardziej romanse, czy kryminały? A może dwa w jednym? Jeśli tak, to się bardzo dobrze składa, bo mam dzisiaj dla Was recenzję romansu kryminalnego, jakim jest "Znajdź mnie" Doroty Śliwy. Tak ...

@martyna748 @martyna748

Pozostałe recenzje @beata.stefanek

Stella. Narodziny psychopatki
Korzenie zła

Kto zna twórczość Adriana Bednarka ten wie, że nie boi się on podejmowania w swoich książkach kontrowersyjnych tematów. Szczerze mówiąc, kontrowersja to nie jest odpowie...

Recenzja książki Stella. Narodziny psychopatki
A gdy znów się spotkamy
Co by było gdyby...

„Czasami mam wrażenie, że moje życie to pasmo nieszczęść. Wszyscy, którzy są mi bliscy, prędzej czy później ode mnie odchodzą. W pracy też nie idzie mi najlepiej. Samotn...

Recenzja książki A gdy znów się spotkamy

Nowe recenzje

Znak i Omen
„Jutro o wschodzie słońca już mnie tutaj nie bę...
@withwords_a...:

Marah Woolf to autorka kilkunastu książek. Miałam okazją poznać się z nią przy pierwszym tomie Iskry bogów — Nie Kochaj...

Recenzja książki Znak i Omen
Mister Hockey
Niegrzeczna bibliotekarka
@Moonshine:

„Mister Hockey” to książka od Lia Riley. Pierwszy raz miałam do czynienia z tą autorką, do tej pory jedynie słyszałam o...

Recenzja książki Mister Hockey
Kołatanie
"Kołatanie"
@tatiaszaale...:

“To nie słowa, to gesty mają znaczenie”. Schyłek dwudziestego wieku, niewielka wioska w województwie łódzkim. To tutaj...

Recenzja książki Kołatanie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl