Kraj Pana Boga recenzja

Zabójcze uzdrowisko.

Autor: @maciejek7 ·3 minuty
2022-02-25
Skomentuj
24 Polubienia
Wie pan, kapitanie... Nasze hrabstwo nazywa się krajem Pana Boga. I ja, przyznam, często przypominałam podopiecznym, żeby pamiętali, że w owym kraju Pana Boga żyją.
Druga część serii "Glatz" wydaje się chyba nawet lepsza od pierwszej, bardziej można powiedzieć klimatyczna, to siłą rozpędu trzecia powinna być najlepsza. Zobaczymy już wkrótce, "Zamieć" czeka na mnie na półce i zachęca swoją niebanalną okładką, kecz musi jeszcze nieco poczekać.

Fabuła zaczyna się w 1916 roku, w piwnicy jakiejś chaty na uboczu jest więziona dziewczyna. Sabine wraz z przyjaciółmi i rodziną odpoczywa w Dusznikach Zdroju. Gdy pojechała z przyjaciółką na narty do pobliskiego Zieleńca, gdy na chwilę wyszła przed ośrodek na papierosa, została porwana. Udaje jej się uciec z ciemnej piwnicy i boso, po głębokim śniegu ucieka w las...
W 1921 roku na skalnej półce znaleziono zwłoki kobiety w stanie zaawansowanego rozkładu. Miejscowa policja nie ma żadnych wątpliwości, że te szczątki należą do zaginionej kilka lat temu Sabine Hunfeld. Wezwano policję z Kłodzka, która wówczas prowadziła śledztwo w sprawie zaginięcia dziewczyny. Jej ojciec, bogaty importer cygar pięć lat temu zapłacił nawet okup, ale niestety porywacze po zabraniu pieniędzy nie odezwali się więcej. Ojciec Sabine nie dożył momentu odnalezienia zwłok córki, w Kłodzku mieszka jej macocha, która dalej prowadzi firmę odziedziczoną po mężu.
Tym razem do śledztwa w Dusznikach oddelegowany zostaje Franz Koschella, który niedawno został szefem nowego Wydziału Kryminalnego w Kłodzku. Do pomocy ma młodego miejscowego policjanta oraz swojego współpracownika. Czasu mają niewiele, gdyż zostali uprzedzeni o tym iż śledztwo może zostać tak jak poprzednio, przejęte przez Berlin.

Rozprostował kości i wciągnął w płuca powietrze. Tutaj przynajmniej nie docierał dym z dusznickich kominów. Ludzie palili w chałupach czym popadnie, a potem zatruwali całą okolicę. W dolinie czasem trudno było oddychać. Kuracjusze zimą, nawet jeśli rzeczywiście podleczyli w zdrojach żołądki i układ krążenia, to narażali na szwank płuca.
Franz bardzo się angażuje w śledztwo, chce pokazać, że nie otrzymał tego stanowiska tylko w zamian za pomoc Wilhelmowi w poprzednim dochodzeniu.
Odkrywa wkrótce, że przez te pięć lat ktoś robił bardzo dużo aby ukryć fakty związane z porwaniem Sabine, oraz że śledztwo nie było prowadzone jak należy. Zostało umorzone zupełnie bezpodstawnie. Grzebanie w przeszłości nigdy nie kończy się dobrze, nawet miejscowi czują, że rozpęta się tu nie lada burza, właściwie to nawet się nie mylą. Na domiar złego Franz również nie zachowuje się racjonalnie i popełnia zbrodnię..., zostaje osadzony w więzieniu. Aby pomóc byłemu koledze do Kłodzka przyjeżdża Wilhelm Klein i tym razem już prywatnie próbuje rozwiązać zagadkę dziwnego zachowania Franza oraz jednocześnie porwania i śmierci Sabine Hunfeld.
Kto stał za porwaniem dziewczyny?
Dlaczego wachmistrz Koschella dopuścił się tak okrutnej zbrodni?
Czy to część jakiegoś planu, czy po prostu się pomylił i przeliczył się?
Jakie są powiązania między tamtym porwaniem a obecnymi wydarzeniami?
Ile jeszcze niezbyt wygodnych tajemnic wyjdzie na jaw?

Akcja toczy się bardzo szybko, czyta się książkę bardzo lekko a ja na dodatek bardzo polubiłam bohaterów. Dobrze mieć takich oddanych przyjaciół, chociaż i ci źli bohaterzy również są bardzo autentyczni, w tych czasach również nie brakuje takich postaci.
Moim zdaniem to bardzo dobry retro kryminał, tym bardziej, że fabuła umiejscowiona jest w okolicach, które ja bardzo lubię i wracam do nich dość często wspomnieniami, gdyż obecnie moja podróż nie jest możliwa. A szkoda. Myślę, że teraz trochę inaczej będę postrzegać Kłodzko i jego okolice.

Na koniec dodam, że autor zawarł w tej książce już pierwszy rozdział trzeciej części serii. Po jego przeczytaniu miałam ochotę zabrać się zaraz do czytania, lecz musze najpierw skończyć pozostałe książki, które już również zaczęłam czytać...

Krótki jest żywot człowieczy i różnym troskom podległy. Rankiem rozkwita, wieczorem słabnie, nocą zachodzi . Czego chcą losy pobożne, to skreśli ludzkie życzenia. Niech tedy będzie w życzeniach, czego chcą losy pobożne.
Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-25
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kraj Pana Boga
Kraj Pana Boga
Tomasz Duszyński
7.7/10
Cykl: Glatz, tom 2

1921 rok. W pobliżu Zieleńca zostają odkryte zwłoki. To zaginiona w 1916 roku Sabine Hunfeld, córka znanego importera cygar. Sprawę przejmuje kłodzka policja w osobie Franza Koschelli, szefa nowo utw...

Komentarze
Kraj Pana Boga
Kraj Pana Boga
Tomasz Duszyński
7.7/10
Cykl: Glatz, tom 2
1921 rok. W pobliżu Zieleńca zostają odkryte zwłoki. To zaginiona w 1916 roku Sabine Hunfeld, córka znanego importera cygar. Sprawę przejmuje kłodzka policja w osobie Franza Koschelli, szefa nowo utw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czytałam tę powieść dwa tygodnie i tyle samo czasu mi zajęło, aby zebrać się do napisania recenzji. Raczej nie świadczy to dobrze o książce, prawda? Miałam nosa, że przy recenzji „Glatz” podeszłam ...

@Rudolfina @Rudolfina

Pierwszą część książki pt. Glatz Pana Tomasza Duszyńskiego pochłonąłem w iście sprinterskim tempie. Tym razem tempo spadło, ale nie dlatego, że powieść nie przypadła mi do gustu, tylko w celach... de...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Pozostałe recenzje @maciejek7

Dolina szpiegów
Wojna, miłość i zdrada...

Dzisiaj, 27 marca 2024 roku jest premiera książki Roberta Michniewicza "Dolina szpiegów", a ja miałam to szczęście, że już ją przeczytałam. Do tej pory nie byłam zbytnią...

Recenzja książki Dolina szpiegów
ADHD. Twój mózg jest OK
Masz ADHD... i co dalej?

Tak właściwie to sama nie spodziewałam się tak dobrej książki. Niby to tylko poradnik, przewodnik, ale czyta się go tak dobrze i lekko jak przygodową, pasjonującą książk...

Recenzja książki ADHD. Twój mózg jest OK

Nowe recenzje

Twierdza Chiny
Mocarstwo u bram
@atypowy:

Różne mamy powody by sięgać po książki. Często by znaleźć tam chwilę wytchnienia. By cieszyć się pięknym językiem. By o...

Recenzja książki Twierdza Chiny
Nocna runda
Reacher - żandarmski pitbull
@Meszuge:

Pisząc o kolejnej przeczytanej książce tego autora, czuję się jak ktoś, kto w towarzystwie opowiada siedemnasty raz ten...

Recenzja książki Nocna runda
Złodziej Gwiezdnego Pyłu
Baśnie tysiąca i jednej nocy
@Kantorek90:

Lubicie sięgać po historie inspirowane starymi baśniami? Ja uwielbiam, dlatego bardzo ucieszyłam się, kiedy debiut lit...

Recenzja książki Złodziej Gwiezdnego Pyłu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl