Morderstwo w hotelu Kattowitz recenzja

Zagadkowe morderstwo w hotelu

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2021-08-20
Skomentuj
6 Polubień
"Morderstwo w Hotelu Kattowitz" to piata część serii Marty Matyszczak "Kryminał pod psem".
Podoba mi się sposób pisania tych książek, mam jeszcze przed sobą cztery części do przeczytania i myślę, że nie zawiodą mnie również po ich wchłonięciu.
Może dlatego, że lubię komedie kryminalne, bo można się bardziej przy nich zrelaksować niż przy tradycyjnym, mocnym, ociekającym krwią i brutalnością ciężkim kryminałem. Po krótkiej przerwie na inne pozycje, bez wahania sięgnęłam więc po kolejny tomik tej serii.
Tym razem akcja dzieje się w Katowicach. Po nieudanej ceremonii zaślubin dziennikarki Róży (uniemożliwił to Szymon), Kwiatkowska i detektyw Solański zmierzają (każde osobno) do hotelu Katowittz, gdzie została zamordowana celebrytka, lokalna "gwiazdka" DJ Dzidzia. Jako szef ochrony, w hotelu pracuje matka Róży, która jest lekarzem kardiochirurgiem, lecz postanowiła zmienić coś w swoim życiu i zrezygnowała z kariery medycznej i to właśnie ona ściągnęła Różę i Szymona, aby szybko i po cichu rozwikłali tę tajemniczą śmierć. Oczywiście w pracy detektywistycznej bardzo im pomaga kundelek Gucio, który jest jednocześnie wiernym przyjacielem Szymona i Róży. Gucio jest jednym z głównych bohaterów, jest nie tylko moim ulubieńcem, bez niego nie byłoby pewnie tej serii. Wrzuca w książce najlepsze i bardzo trafne komentarze a gdyby ludzie rozumieli jego mowę, to niemal każdą sprawę rozwiązałby o wiele szybciej niż ludzie. Mimo bariery językowej i tak jest bardzo pomocny w jednoosobowej firmie Solan, której szefuje detektyw Szymon Solański.
Jak zwykle to co wydawałoby się prostą sprawą, to oczywiście takie nie jest, więc prowadzone przez Szymona śledztwo nie idzie w dobrym kierunku, tym bardziej, że wciąż tropy mieszają się z prowadzonym dochodzeniem policyjnym oraz aresztowaniami coraz to nowych kandydatów na mordercę. Jakby tego było mało, to również zawirowania wokół dziwnego zachowania matki Róży nie ułatwiają pracy. Nieoczekiwanie pojawia się również narzeczony dziennikarki a Solański jest wręcz wściekły z zazdrości. Perypetie miłosne Szymona i Róży są tak komiczne, że czasem trudno w to uwierzyć, by były realne, na dodatek ciągną się już tak długo, że nawet Gucio w tym temacie ma swoje przemyślenia.
W tej części jest więcej śląskiej gadki, gdyż nowi bohaterowie mówią gwarą, autorka bardzo sprawnie pokazuje nam Katowice i Śląsk w pigułce, że chociaż tylko przejazdem byłam w tamtym regionie, to widziałam opisane miejsca jakbym tam była. Z pewnością zachęca do odwiedzin i może kiedyś się wybiorę.

Czy Róża w końcu zwiąże się z Szymonem? Czy wróci do byłego narzeczonego? Czy znajdzie wspólny język ze swoją matką? Czy uda się znaleźć mordercę DJ Dzidzi? Jak to się wszystko zakończy? Na te i inne pytania odpowiedzcie już sami po przeczytaniu książki, do której Was zachęcam.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-19
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Morderstwo w hotelu Kattowitz
Morderstwo w hotelu Kattowitz
Marta Matyszczak
6.7/10
Cykl: Kryminał pod psem, tom 5

Pewnej grudniowej nocy w hotelu Kattowitz zostaje zamordowana DJ Dzidzia – rodzima gwiazdka pop, która na skutek zaskakującego zbiegu okoliczności była zmuszona zakwaterować się w podrzędnym hote...

Komentarze
Morderstwo w hotelu Kattowitz
Morderstwo w hotelu Kattowitz
Marta Matyszczak
6.7/10
Cykl: Kryminał pod psem, tom 5
Pewnej grudniowej nocy w hotelu Kattowitz zostaje zamordowana DJ Dzidzia – rodzima gwiazdka pop, która na skutek zaskakującego zbiegu okoliczności była zmuszona zakwaterować się w podrzędnym hote...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @maciejek7

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skręci w zupełnie innym kierunku. I jak jednak wiele ...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Niewinna
Winna czy... niewinna...

Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...

Recenzja książki Niewinna

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka