Zagubiony recenzja

Dziesięć lat temu Jonah miał stateczne życie. Był mężem i ojcem, jednak zaginięcie czteroletniego syna doprowadziło do załamania w życiu mężczyzny.
Dlatego też jest w szoku, patrząc na przychodzące połączenie, ponieważ mija dziesięć lat odkąd widnieje na ekranie imię jego dawnego przyjaciela Gavina. Mężczyzna się waha, ale odbiera, panika jaka wylewa się z ust Gavina sprawia, że pomimo upływu czasu mężczyzna rusza w wyznaczone przez niego miejsce.
Kiedy to stawił się na Nabrzeżu Rzeźników dawny przyjaciel nie odbiera, a on rusza na poszukiwania. To co znajdzie, to dopiero początek kłopotów..

Beckett ma swoich sympatyków. Stworzył cykl z Hunterem, który poznałam dawno temu i pamiętam, że byłam zadowolona z poznanej historii. Wyróżniała się, stąd w mojej pamięci mam zarys tamtego spotkania literackiego. Dlatego z dozą ciekawości sięgnęłam po najnowszą książkę autora i.. Odczuwam lekkie zmęczenie materiałem. Towarzyszyły mi momenty rozkojarzenia i nie dałam od razu porwać tak jakbym chciała. Wynika to z podejścia i aparycji głównego bohatera, który to, nie zdobył mojej sympatii. Sierżant, można powiedzieć po przejściach, a kłopoty niestety nie chcialy go opuścić i trzymały go w dalszym stopniu, a prowadzone długie wewnętrze monologi nie dodawały większych wrażeń. Rozumiem, że miała na to wpływ przeszłość jednak szkoda, że aż tak imały się bohatera te pechowe zdarzenia. Miałam także wrażenie, że pomimo znajdowania się w centrum wydarzeń, bohater był 'zagubiony' jakby do końca nie wiedział co tam robi..

"Zagubiony" to pierwszy tom nowego cyklu z Jonah Colley. Thriller, który pokazuje dwie płaszczyzny czasowe, jednak to bardziej wydarzenie sprzed dziesięciu lat bardziej mnie interesowało, gdyż 'teraźniejsze' śledztwo sierżanta było prowadzone przez innych, a sam główny bohater nie wykazywał większych emocji jakie powinien włożyć w śledztwo.
Mimo wszystko, jestem ciekawa dalszego rozwinięcia, może to wprowadzenie do nowej serii z takiej strony miało oddać dla czytelnika więcej emocji niż rozrywki, ale przekonam się jak dalej rozwinie się sytuacja bohatera.