Zakład (NIE)idealny recenzja

Zakład (nie)idealny

Autor: @lubie.to.czytam ·1 minuta
2021-04-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Przypadkowe spotkanie, czy celowy sabotaż? Marise nie jest pewna swojego nowego klienta. Zgłasza się do niej z problemem, którego nie potrafi określić i nazwać. Wzbudziło by to podejrzenie każdego, nie tylko pięknej seksuolog. Zarius ma do przeprowadzenia tajemniczy plan. Nie spodziewa się jednak, że ogromną przeszkodą do jego wykonania będzie uroda i charakter nowo poznanej kobiety. Jest mężczyzną, który zawsze sięga po to, czego chce, a Marise miała być tylko pewnym etapem jego planu, z którym bardzo szybko miał się uporać.
Historia Zariusa i Marise rozpoczyna się w dość nieoczywisty sposób. Każde z nich mocno skupione jest na swojej karierze i dążeniu do upragnionego, wyznaczonego celu. Mają silne charaktery i osobowości, nie przyjmują łatwo słowa "nie". Kiedy coś sobie postanowią dążą do celu nie oszczędzając się. Relacja Marise z matką i siostrą jest delikatnie mówiąc specyficzna. Kością niezgody jest styl życia prowadzony przez kobietę, a którego nie akceptuje jej rodzicielka. Pani seksuolog ma swój pomysł na życie i nie boi się przeciwstawiać matce i głośno wyrazić swojego zdania. Zarius bardzo długo jest sam. Stworzył swój świat, do którego bardzo niewielu ma dostęp. Spotkanie z Marise wywiera na nim znacznie większe wrażenie niż początkowo zakładał. Nie chce wprowadzać zmian w swoim poukładanym życiu, a poznanie z Marise ewidentnie go do tego zmusza. Co wyniknie ze spotkania dwóch silnych osobowości?
Zakład (nie)idealny to książka napisana z dystansem i dozą poczucia humoru, który nadaje jej, specyficznego, lekkiego, zabawnego charakteru. Jest to pierwsza książka Autorki, którą miałam okazję przeczytać i muszę przyznać, że jestem miło zaskoczona. Książka jest w dość sporej części przewidywalna, jednak lekkość i poczucie humoru, z jaką została napisana niwelują to uczucie. Czcionka jest spora a na stronach dodatkowo jest dużo światła, co sprzyja szybkiemu czytaniu. "Zakład (nie)idealny" czyta się błyskawicznie, z zainteresowaniem, nie czując umykających stron. Żałuję tylko, że nie jest bardziej zaskakująca, ponieważ dostarczyłoby to Czytelnikowi jeszcze więcej rozrywki.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zakład (NIE)idealny
Zakład (NIE)idealny
Alicja Wlazło
7.5/10
Seria: Heartbeats

Marise, rozchwytywana pani seksuolog, ma szczęście w biznesie, jej interes rozkwita, a ona sama czuje się kobietą spełnioną - przynajmniej zawodowo. Jeśli chodzi natomiast o sercowe sprawy, nie potra...

Komentarze
Zakład (NIE)idealny
Zakład (NIE)idealny
Alicja Wlazło
7.5/10
Seria: Heartbeats
Marise, rozchwytywana pani seksuolog, ma szczęście w biznesie, jej interes rozkwita, a ona sama czuje się kobietą spełnioną - przynajmniej zawodowo. Jeśli chodzi natomiast o sercowe sprawy, nie potra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zakład (nie)idealny - Alicja Wlazło Marise, kobieta która spełnia się w swojej pracy jako seksuolog. Jej siostra Melania wychodzi za mąż, a więc to kolejny powód do tego, że jej matka może twierdzić...

@Zaczytanablondynka @Zaczytanablondynka

Marise zapracowała sobie na swoją pozycję ciężką pracą. Życie zawodowe jej sprzyja. Jako pani seksuolog ma wystarczająco dobrą renomę, by nie martwić się o przyszłość. Jednak w życiu miłosnym nie je...

AG
@agnieszkawa1

Pozostałe recenzje @lubie.to.czytam

One For Sorrow
One For Sorrow

Audrey została zmuszona do przeprowadzki przez wspomnienia, które nie pozwalają jej na powrót do dawnego trybu życia. Nowa sytuacja jest z jednej strony konieczna, aby d...

Recenzja książki One For Sorrow
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Two For Joy

Jedna uczennica zginęła, druga zaginęła, a Stowarzyszenie Srok, wciąż pozostaje tajemnicą... Podczas lektury książki czytelnik ma okazję lepszego poznania bohaterów o...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.

Nowe recenzje

Anne z Avonlea
Nowy rozdział w życiu Ani
@niepoczytalna_:

Marzenia zostały spełnione, dawne urazy wybaczone, a wrogowie stali się przyjaciółmi. To chyba powinien być koniec, ale...

Recenzja książki Anne z Avonlea
Czas ucieczki
Historię piszą zwycięzcy
@meryluczyte...:

Po przeczytaniu "Czasu ucieczki" - drugiej części cyklu "Matki Rzeszy" - trudno mi jednoznacznie ocenić tę powieść. Dłu...

Recenzja książki Czas ucieczki
Wszyscy jesteśmy mordercami
Wszyscy jesteśmy mordercami
@Logana:

"Cza­sem wy­god­niej jest my­śleć o sobie tak, jak byśmy chcie­li, a nie tak, jak po­win­ni­śmy. Nie je­ste­śmy szcze­r...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy mordercami
© 2007 - 2024 nakanapie.pl