Zamknięty pokój recenzja

Zamknięty pokój

Autor: @Olga_Majerska ·1 minuta
2024-08-08
Skomentuj
1 Polubienie
Elizabeth. Emily.
Bliźniaczki.
Serca stłamszone.
Tak bardzo udręczone.

dziewczynki zamknięte w cierpieniu
uwięzione dusze w zła natchnieniu
niewinne istoty bólem otulone
zamiast beztroską, ranami oznaczone
co to matczyna miłość, nie wiedziały
tylko jej mrok był tym, co poznały
małe bezbronne dziecięce serca
zło swe macki w nie boleśnie wwierca

Elizabeth i Emily.
W pokoju zamkniętym przemocą.
Krzywdą i okrucieństwem.
Bezdusznością.

A to wszystko mama!
I „specjalni przyjaciele”!

Zostały im blizny.
Na ciele i duszy.
Została wdzierająca się w umysł trauma.
I przywiązanie najgłębsze, jakiego można zaznać.
Były jak „dwa ciała z jedną duszą”.
Bez słów oddawały sobie nawzajem swoje myśli.
Czuły wzajemne doświadczanie.
Aż w końcu nadszedł koniec.
I pustka dla drugiej nadeszła.
Nie do opisania!
Nie do przeżycia!
Tak, jakby część duszy ktoś oderwał,
wyszarpał z wnętrza.
Tak, jakby kawałek istnienia ktoś odebrał,
wypruł, na strzępy rozerwał.
I ostał się tylko ból, jakby fantomowy.

skulona w swoim cierpieniu
z dłońmi przeciętymi żalem
z umysłem tak bardzo pogubionym
w zapachu przesiąkniętym szpitalem
z ludźmi wokół cierpiącymi
z chorobami duszę niszczącymi
z głosem serce męczącym
z żalem duszę przeszywającym
została...
Emily czy Elizabeth?
Ile w jednej jest tej drugiej?

Ile w „Zamkniętym pokoju” emocjonalnych wrażeń, ile psychologicznych zagrywek, które moją duszę porwały, moje zmysły i wyobraźnię. Moje poruszone wnętrze otuliły tak szczelnie, tak mocno, tak głęboko. Chciałam tkwić w tej historii, w jej emocjach, w obrazie umysłu ogarniętego traumą, w psychologicznym portrecie bohaterki.
Czułam to. Czułam ten lęk, strach, krzywdę i ból. Miotanie się we własnym umyśle, taplanie w bólu i każdą myśl. Każde cięcie na skórze. Niepokój i niepewność. A zakończenie...
Zakończenie sprawiło, że długo nie mogłam się po nim pozbierać. Wywiodło mój umysł w pole, zostawiło z wieloma refleksjami o ludzkiej psychice i jej mechanizmach, a tym, jak trauma prowadzi do destrukcji.

Jestem pod wrażeniem ogromnym. Polecam bardzo.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zamknięty pokój
Zamknięty pokój
Lucinda Berry
7.4/10

Thriller psychologiczny autorki bestsellera Idealne dziecko. Emily i Elizabeth spędzają swoje dzieciństwo zamknięte w sypialni i terroryzowane przez matkę, która za dużo pije i znika na całe dnie....

Komentarze
Zamknięty pokój
Zamknięty pokój
Lucinda Berry
7.4/10
Thriller psychologiczny autorki bestsellera Idealne dziecko. Emily i Elizabeth spędzają swoje dzieciństwo zamknięte w sypialni i terroryzowane przez matkę, która za dużo pije i znika na całe dnie....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cześć! 👋 Dziś przychodzę do Was z książką, która skusiła mnie trzema wabikami - nazwiskiem autorki, okładką i chwytliwym opisem. Jest to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki a słyszałam o jej ksi...

KA
@karolina.ksiazkiuwielbiam

Moje pierwsze, i mam nadzieję, nie ostatnie spotkanie z autorką. Czy było udane? Oczywiście, literacka uczta dla każdego, kto potrafi przyjąć na siebie ciężar przeżyć innej osoby, kto nie jest obojęt...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @Olga_Majerska

Rodzinny interes
Rodzinny interes

Bezimienny. z imienia nieznany tajemnicą owiany i jakimś sekretem nieodsłonionym portretem lecz to jego naznaczenie jego znak i przeznaczenie Ona tam jest. U ojca Barab...

Recenzja książki Rodzinny interes
Miasto mgieł
Miasto mgieł

w mgle gęstej miasto tonie pod jej płaszczem mrok się skrywa w tej mgle ktoś ducha wyzionie wampirzą legendą miasto się pokrywa ta sandomierska kraina swoją historią wy...

Recenzja książki Miasto mgieł

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią